Podczas wlewania roztworu do szamba w celu udrożnienia odpływu, mieszkaniec Gia Lai nagle uległ poparzeniom pianą wodną i musiał zostać hospitalizowany w celu uzyskania pomocy medycznej.
10 maja Szpital Ogólny Gia Lai poinformował, że na oddziale udzielono pierwszej pomocy pacjentowi, który doznał oparzeń w wyniku wypadku podczas używania środka do czyszczenia rur w toalecie.
Ofiarą był pan Tran Van Thai (zamieszkujący gminę Nghia Hoa, dystrykt Chu Pah).
Wieczorem 8 maja, widząc zatkaną toaletę w domu, kupił butelkę środka do udrażniania rur marki G-Okay. Na butelce reklamowano go jako superszybki środek do udrażniania rur, zawierający wodę i kwas siarkowy, wraz z ostrzeżeniami takimi jak: trzymać poza zasięgiem dzieci, unikać kontaktu środka ze skórą, nosić okulary i maskę podczas stosowania...
Kiedy pan Thai wlał ten roztwór do rury toalety, nastąpił głośny wybuch, któremu towarzyszył strumień wody rozpryskujący się na jego twarz i dłonie. Na szczęście pan Thai miał na sobie okulary, więc roztwór nie dostał mu się do oczu. Jednak obszary skóry, z którymi roztwór miał kontakt, powodowały ból i pieczenie, więc natychmiast udał się do Wojewódzkiego Szpitala Ogólnego w celu uzyskania pomocy doraźnej.
Podczas badania lekarze stwierdzili, że doznał oparzeń trzeciego stopnia twarzy, szyi i przedramion na skutek działania substancji żrących. Został więc skierowany na leczenie do Oddziału Traumatologii, Ortopedii i Leczenia Oparzeń.
Wcześniej do Szpitala Ogólnego Gia Lai trafiła również pani NTKH (mieszkanka gminy Bien Ho w mieście Pleiku), która doznała oparzeń dłoni w wyniku użycia superszybkiego środka do czyszczenia rur Paris PSG, co doprowadziło do eksplozji. Nie dość, że spowodowało to ból u pani H., to jeszcze rana uległa zakażeniu, pozostawiając bliznę keloidową na dłoni.
Lekarz Duong Thai Thuan, ordynator Oddziału Ratunkowego Szpitala Ogólnego Gia Lai, powiedział, że składniki superszybkiego środka do czyszczenia rur zawierają dużą ilość kwasu siarkowego (H2SO4), bardzo niebezpiecznego kwasu. Kwas ten ma niezwykle silne właściwości chemiczne, często powodując głębokie oparzenia w kontakcie z ludzkim ciałem, niszcząc struktury tkanek, takie jak skóra, tłuszcz, ścięgna, mięśnie… powodując martwicę od zewnątrz. Każda część ciała, która ma bezpośredni kontakt z kwasem siarkowym, jest łatwo uszkodzona, trudna do leczenia i pozostawia poważne następstwa.
„Ludzie nie powinni korzystać z tego rozwiązania na własną rękę, ponieważ jest ono bardzo niebezpieczne, ryzykowne i może wpłynąć na ich życie. W przypadku awarii rurociągu należy znaleźć fachowca, który naprawi go w najbezpieczniejszy i najskuteczniejszy sposób”. Dr Thuan ostrzegł.
Źródło
Komentarz (0)