Zdjęcie Ha Nhi w nowym produkcie
Wieczorem 26 października, po wielu dniach „zapowiedzi”, które rozbudziły ciekawość publiczności, Ha Nhi oficjalnie wydała teledysk „Ai lau doi mi hoen”, nowy eksperyment muzyczny Ha Nhi, bardzo różniący się od popowych ballad o byłych kochankach, które uczyniły ją „marką”.
Aby oddać ducha utworu, ekipa i Ha Nhi musieli poeksperymentować z ponad 10 aranżacjami, aby zrównoważyć dwa czynniki: ego artysty i gust w muzyce popularnej.
Ha Nhi powiedział: „Widzę, że publiczność zaakceptowała bardziej cywilizowane i zintegrowane z międzynarodowymi standardami barwy muzyczne niż wcześniej. Mam nadzieję, że dacie mi i nam wszystkim szansę na doświadczenie i więcej czasu na delektowanie się tą nowością.
Niezależnie od tego, czy odniosę sukces, czy porażkę, przyjmuję to z łatwością i traktuję jako własne doświadczenie.
Dzięki temu produktowi Ha Nhi oficjalnie potwierdziła również premierę swojego pierwszego albumu studyjnego w karierze, zatytułowanego „SII”. Będzie to album o wielu barwach muzycznych, zarówno znanych, jak i nowych dla słuchaczy Ha Nhi.
Widzowie, którym spodobał się delikatny balladowy wizerunek Ha Nhi z ostatnich 3 lat lub którzy szukają nowego przełomu w twórczości tej piosenkarki, znajdą tu piosenkę, która przypadnie im do gustu.
Ha Nhi to młoda piosenkarka, która jest dziś uwielbiana.
Publiczność dała Ha Nhi na przestrzeni lat wiele okazji do podboju „krainy ballad”: „Za 5–10 lat Ha Nhi potwierdzi, że nadal potrafi śpiewać ballady, ale teraz jestem młoda i pełna pasji, jeśli nie spróbuję czegoś nowego, nie wiem, kiedy będę mogła spróbować ponownie, a potem pewnego dnia pewnie znudzę się sobą, zanim publiczność znudzi się Ha Nhi!” – powiedziała Ha Nhi.
Album SII opowiada o emocjach dziewczyny, która jest zakochana, ale nadal próbuje posługiwać się rozumem, aby przezwyciężyć ból związany z miłością.
Kto wyciera mokre rzęsy Ha Nhi?
Powiedziała: „Brzmi to sprzecznie, ale ma sens. Ha Nhi chce wykorzystać całą prawdę emocji, które z natury głęboko skrywamy. Czasami staramy się bardzo zmienić, by zadowolić innych, ale ostatecznie nasze prawdziwe uczucia do nich to tylko dwa strumienie, które nigdy nie połączą się w jeden, jak Atlantyk i Ocean Spokojny – pozornie bardzo blisko siebie, ale nigdy nie mogą się rozpuścić.
Ale w najbardziej rozpaczliwych chwilach rozbłysną promienie światła. To przesłanie Ha Nhi chce przekazać publiczności śpiewającej. I to właśnie przeżywa Ha Nhi w życiu. Czasami bycie odrobinę silnym lub lekkomyślnym pomaga nam zachować jasność umysłu w trudnej sytuacji.
Source: https://nld.com.vn/giai-tri/ha-nhi-lieu-minh-thu-nghiem-vi-tu-tin-con-tre-20231027092054754.htm
Komentarz (0)