Gorący TikToker Long Chun i jego siostra Thu Tra – założycielka marki One Morning – pojawili się w 6. odcinku 6. sezonu programu Shark Tank, przynosząc ze sobą tradycyjne danie bun thang, którym ich rodzina raczy rekiny od trzech pokoleń.
Gorący TikToker Long Chun i jego siostra Thu Tra w 6. sezonie Shark Tank
Marka Poranek z tradycyjnym daniem bun thang „traktującym” rekiny
Long Chun (prawdziwe nazwisko Tran Hoang Long) to twórca treści uwielbiany przez wielu młodych ludzi. Jego kanał na TikToku zgromadził prawie 7 milionów obserwujących, oferując znane i zabawne treści. Występując w programie Shark Tank jako współzałożyciel firmy, Hoang Long ma nadzieję na uzyskanie 2 miliardów VND za 15% udziałów.
„Smocza żyła”, którą One Morning musi wykorzystać
Wiadomo, że po dwóch latach działalności One Morning wprowadziło zmianę, dodając do menu bun thang z brązowego ryżu. Według Hoang Longa, chce on pozyskać kapitał, aby bardziej skupić się na „zdrowym” menu, korzystnym dla zdrowia.
Thu Tra powiedział, że firma posiadająca dwa sklepy w Ho Chi Minh City i Hanoi osiąga obecnie przychody rzędu 900 milionów VND miesięcznie, a zysk netto waha się w granicach 12–13%. Oczekiwane przychody w 2023 r. mają wynieść 10 miliardów VND.
„W przeszłości moja babcia nosiła wózek z makaronem po starych ulicach Hanoi. To danie z makaronem żywiło mojego ojca i rodzeństwo, gdy dorastali… Ta tradycja była kontynuowana każdego dnia, aż do mojego pokolenia. Jestem aktorką, moja siostra jest psychologiem. Czasami wydawało nam się, że została przerwana” – zwierzył się TikToker Long Chun.
Shark Tue Lam interesuje się startupami technologicznymi, więc nie inwestuje.
Shark Hung Anh był bardzo zdeterminowany, ale także odmówił inwestowania.
Shark Binh wyraził zaniepokojenie, ponieważ marka pho, która pojawiła się około dwie dekady temu, a także niektóre tradycyjne dania wietnamskie, które po pewnym czasie przekształciły się w sieć, napotkały pewne problemy. „Nie chodzi o to, że nie radziły sobie dobrze, ale może dlatego, że na rynku wietnamskim jest zbyt wielu małych konkurentów, czyli pań przy wejściu do alejki. Czy przewidziałeś to ryzyko?” – zapytał Shark Binh.
Thu Tra powiedziała, że zastanawiała się już nad tym problemem. W Wietnamie i kilku innych krajach pho jest wszędzie, ale znana marka bun thang wciąż nie istnieje.
Shark Binh uważa, że Long Chun to „smocza żyła” marki: „W rzeczywistości, jeśli podążysz za kierunkiem zupełnie normalnego startupu, nie będzie żadnej różnicy, niczym się nie różniącym od wielu restauracji. Nie wypromowałeś jeszcze swojej własnej smoczej żyły, czyli artysty biznesu. To ostatnio bardzo popularny trend, zwłaszcza dzięki wsparciu mediów społecznościowych, który można wykorzystać do robienia interesów”.
Shark Louis Nguyen uważa, że rynek kulinarny jest bardzo konkurencyjny i zacięty, a przy kapitale 2 miliardów VND lepiej jest dzwonić do rodziny. W odpowiedzi na tę opinię Hoang Long przyznał szczerze: „Właściwie mam 2 miliardy VND, nie muszę dzwonić znikąd. Ale najważniejsze jest wsparcie i strategiczne doradztwo”.
Shark Binh (w środku) „zamknął umowę” z gorącym TikTokerem Long Chun i jego siostrą
Oceniając ten model biznesowy jako potencjalny, ale nie dostrzegając atrakcyjności, by rozwinąć go w sieć, Shark Minh Beta zdecydowała się nie inwestować. Shark Hung Anh również podzielała tę opinię. Shark Tue Lam była bardziej zainteresowana startupami technologicznymi, więc również nie zainwestowała.
Shark Binh zaproponował zainwestowanie 2 miliardów dolarów w 36% udziałów, a w przyszłości, jeśli firma będzie się dobrze rozwijać i będzie potrzebowała większego kapitału, pożyczy akcjonariuszom preferencyjne oprocentowanie. Po konsultacji z siostrą, popularny Tiktoker Long Chun wynegocjował 2 miliardy dolarów w 30% udziałów i zobowiązał się do wspierania startupu do samego końca.
W odcinku wyemitowanym wieczorem 6 listopada, oprócz tradycyjnego dania bun thang, na które Long Chun z powodzeniem pozyskał kapitał, uwagę rekina Minha Bety przykuł również wielofunkcyjny, zaawansowany technologicznie produkt z tkaniny amerykańskiego projektanta. W szczególności torebka marki Local Brand została „zamknięta” przez dwa rekiny, co wprawiło startup w konsternację. Po namyśle Hoang Chau zdecydował się przyjąć ofertę inwestycyjną rekina Binha: 10 miliardów dolarów w zamian za 20% udziałów.
Link źródłowy
Komentarz (0)