Hugh, szkocki turysta, jest obecnie w długiej podróży do Wietnamu. Odwiedził wiele miejsc, takich jak Ho Chi Minh, Hue, Da Nang, Hanoi... i spędził czas, delektując się różnorodnym jedzeniem ulicznym w przystępnych cenach.
Niedawno, podczas podróży, podczas której poznawaliśmy kuchnię Hanoi, Hugh miał okazję spróbować rustykalnego, a zarazem równie atrakcyjnego dania z makaronem – bun doc mung.
Zatrzymał się w restauracji przy ulicy Bat Dan w dzielnicy Hoan Kiem. Restauracja działa od 26 lat i jest popularnym miejscem wśród lokalnych i zagranicznych turystów dzięki słynnemu daniu bun doc mung.
Pierwszą rzeczą, która zrobiła na Hughu wrażenie po przybyciu, był garnek z parującym, gorącym bulionem, wydzielającym aromatyczny aromat, ustawiony tuż przed drzwiami restauracji. Właściciel szybko nakładał składniki do misek, aby podać gościom.
Kiedy obsługa podała mu menu do złożenia zamówienia, spojrzał na nie i zdecydował się na zwykłą miskę makaronu makaronowego z grzybami i grzybami uszatymi w cenie 40 000 VND.
Według obserwacji zachodnich klientów, lokal z makaronem miał raczej skromną przestrzeń, postanowił więc usiąść i zjeść na chodniku, aby poczuć prawdziwą lokalną atmosferę, jednocześnie swobodnie obserwując okoliczne ulice.
Kiedy podano danie z makaronem, Hugh był zaskoczony, widząc w misce wiele rodzajów warzyw, które wyglądały na zielone i orzeźwiające. Przyznał, że chociaż ich nie spróbował, „wyglądały pysznie”.
Młody mężczyzna popisał się również swoimi umiejętnościami kulinarnymi, ściskając kumkwaty i dodając kilka plasterków chili, aby uczynić danie z makaronem bardziej apetycznym.
Następnie sprzedawca przyniósł miskę sosu rybnego, aby mógł doprawić nim potrawę, jeśli chciał uzyskać mocniejszy smak.
Degustując danie, Hugh skomentował, że smak makaronu z fasolą mung był przepyszny. „Te klopsiki wyglądają na robione ręcznie, więc mięso jest miękkie, soczyste i rozpływa się w ustach” – opisał.
Gość z Zachodu spróbował również smażonych paluszków z ciasta, zanurzonych w bulionie, aby zmiękły i nabrały więcej smaku. Pochwalił je za ich smak, chrupiącą skórkę i miękkie wnętrze, przypominające w konsystencji „pa-tong-go” – słynne smażone pączki z Bangkoku w Tajlandii.
Po spróbowaniu składników w misce bun doc mung Hugh powiedział, że jego zdaniem danie zasługuje na ocenę 9/10, ponieważ „smaki są idealnie połączone”.
Pani Nguyen Thi Thanh Hai – właścicielka restauracji, którą odwiedził Hugh – powiedziała, że restauracja została otwarta w 1998 r. i specjalizuje się w serwowaniu makaronu vermicelli z grzybami słoniowymi oraz 5 dodatkowymi składnikami, takimi jak gwoździe, klopsiki, język i żeberka.
Goście mogą zamawiać dania według własnych potrzeb i preferencji. Miska makaronu z 2 rodzajami mięsa, klopsikami lub żeberkami i klopsikami kosztuje 40 000 VND. Jeśli klienci zjedzą 3 lub więcej rodzajów mięsa, takich jak żeberka, klopsiki, język, koszt wyniesie 50 000 VND za miskę.
Według pani Hai, ucho słonia jest najważniejszym składnikiem makaronu, a proces jego przygotowania jest bardzo pracochłonny, aby zapewnić chrupkość i uniknąć swędzenia.
Łodygę taro należy obrać, natrzeć solą, a następnie kilkakrotnie opłukać czystą wodą. Następnie łodygę taro mocno dociska się w misce, aby odsączyć wodę, co zwiększa jej chrupkość i smak.
Łodygi taro nie można gotować zbyt długo; wystarczy wrzucić ją do garnka z gotującym się bulionem i gotować do połowy, a następnie od razu wyjąć, aby składnik nie stał się miękki i papkowaty.
Jednak wielu gości, którzy spróbowali bun doc mung, nadal czuje mrowienie języka po zjedzeniu, mimo że składniki zostały starannie przygotowane.
Zdjęcie: Hugh Abroad
Source: https://vietnamnet.vn/khach-tay-lan-dau-thu-mon-bun-ngua-luoi-o-via-he-ha-noi-xuyt-xoa-khen-ngon-2313058.html
Komentarz (0)