
Gyeongju, położone w prowincji Gyeongsang Północny, oddalone jest od Busan o zaledwie godzinę i 40 minut jazdy samochodem. Dawniej było stolicą dynastii Silla (od 57 r. p.n.e. do 935 r. n.e.), więc ślady jej istnienia są nadal wyraźnie widoczne w wielu krajobrazach i architekturze.
Gdy tylko samochód wjechał w bramę tego miasta, poczuliśmy starą, nostalgiczną atmosferę przenikającą małe wiejskie uliczki, dachy świątyń, zabytkowe domy… W wielu znanych miejscach, nawet nowoczesne supermarkety czy kawiarnie, takie jak Starbuck, zostały zaprojektowane w stylu starożytnych domów krytych dachówką… Wszystkie one malują obraz Gyeongju w harmonii z ciszą i spokojem. Przyjeżdżając tutaj, mamy wrażenie, że wszystkie zmartwienia zostały w tyle…

Naszą dwudniową podróż, mającą na celu zwiedzanie Gyeongju, rozpoczęliśmy od Laseonjae – wyjątkowej restauracji z epoki Silla, założonej przez mistrza kuchni pierwszej generacji Silla, Cha Eun-jeonga, i szefa kuchni drugiej generacji, Kim Jeong-hoona.
Oferując odwiedzającym różnorodne doświadczenia, takie jak odkrywanie kuchni Silla, przygotowywanie królewskich deserów i słuchanie opowieści o królach, kursy gotowania potraw kuchni koreańskiej dla obcokrajowców itp., Laseonjae przyczynia się do skutecznego promowania tradycyjnej kuchni koreańskiej wśród szerokiego grona turystów krajowych i zagranicznych.

Z fartuchami, nożami, deskami do krojenia i starannie przygotowanymi składnikami, przemieniliśmy się w prawdziwych szefów kuchni Silla pod czujnym okiem szefa kuchni Kim Jeong-hoona. Na stole pojawiły się domowe dania, połączone z daniami przygotowanymi przez szefów kuchni Laseonjae, zapewniając wspaniałe doznania smakowe.
Szefowa kuchni Cha Eun-jeong nie zapomniała dać nam specjalnego „prezentu” w postaci certyfikatu z imieniem każdej osoby biorącej udział w kulinarnym doświadczeniu, co bardzo wszystkich ucieszyło.

Naszym kolejnym celem była Hwangridan-gil, słynna, 1,5-kilometrowa ulica turystyczna w Gyeongju, która jest również „rodziną” serowego ciasta z monetami, które ostatnio stało się hitem. Nie dotarliśmy tam wieczorem – kiedy ulica jest najbardziej zatłoczona – ale w południe, ale atmosfera była tu wciąż niezwykle gwarna.
Na wszystkich ulicach krzątali się ludzie, głównie młodzi. Bez wahania ustawiali się w kolejkach przed sklepami, by delektować się tutejszymi „specjalnymi” daniami.

Szczególnie lubię uczucie spaceru wzdłuż ulicy, ponieważ nie tylko moje kubki smakowe mogą zostać pobudzone przez różnorodną kuchnię, ale także mogę zobaczyć tradycyjne domy hanok, które przekształcono w restauracje, sklepy z rękodziełem, galerie sztuki...
Wystarczy skręcić w dowolną małą uliczkę na ulicy, a znajdziemy małe kawiarnie i sklepy z modą zaprojektowane w starożytnym stylu - każdy znajdzie tu niezwykle „wyluzowane” zakątki, w których będzie mógł cieszyć się atmosferą skrzyżowania tradycyjnej architektury i nowoczesnego życia zabytkowego miasta.

Tuż obok Hwangridan-gil znajduje się obowiązkowy punkt zwiedzania Gyeongju – starożytny kompleks grobowców Daereungwon, miejsce spoczynku królów i arystokratów dynastii Silla. Gdyby nie wprowadzenie przewodnika, pomyślelibyśmy, że spacerujemy po parku z dużymi i małymi zielonymi wzgórzami.
Zaskakujące jest, że wszystkie grobowce w Daereungwon zbudowano w stylu kopców o kształcie wzgórz. W każdym grobowcu znajdują się artefakty pochowane wraz z właścicielem, które mają służyć życiu po śmierci zmarłego.

To mauzoleum ma nie tylko wartość historyczną, ale także stanowi świadectwo technik pogrzebowych i zwyczajów duchowych Królestwa Silla. Co ciekawe, dzięki kreatywnemu podejściu do turystyki, park mauzoleów staje się niezwykle popularną atrakcją dla turystów odwiedzających Gyeongju.
Z Daereungwon turyści mogą również dojść pieszo do Obserwatorium Cheomseondae (Wieży Astronomicznej) – jednej ze słynnych atrakcji, uważanej za symbol Gyeongju. Jest to najstarsze obserwatorium w Korei, a także najstarsze istniejące obserwatorium w Azji.

Zbudowana w VII wieku, za panowania królowej Seondeok, ta granitowa budowla ma niemal 9 m wysokości i ma unikalną cylindryczną konstrukcję składającą się z 365 kamiennych bloków symbolizujących liczbę dni w roku oraz 12 kamieni tworzących podstawę, symbolizujących liczbę miesięcy w roku.
To obserwatorium służyło do obserwacji gwiazd, rolnictwa i starożytnej astronomii, co dowodzi, że dynastia Silla była żywo zainteresowana astronomią. Jest to 31. skarb narodowy Korei i ważne dziedzictwo w kompleksie dziedzictwa starożytnej stolicy Gyeongju.

W samym sercu Obszaru Dziedzictwa Gyeongju znajduje się również Tradycyjna Wioska Gyochon – starożytna wioska zbudowana w XIV wieku, która rozkwitała w okresie dynastii Jeoson (1392–1897). Niegdyś była to siedziba rodzin szlacheckich i ówczesnych urzędników. Zwiedzający z łatwością natkną się na domy z glinianymi podłogami i ścianami z drewna i ziemi, tworząc przestrzeń zarówno starożytną, jak i bliską naturze.
Przez setki lat wioska zachowała swoją tradycyjną architekturę i kulturę. Już samo założenie hanboka sprawi, że odwiedzający poczują się jak bohaterowie koreańskiego dramatu historycznego. Miejsce to słynie z zabytkowego domu rodziny Choe – rodziny podziwianej przez lokalną społeczność nie tylko za staranne zarządzanie ogromnym majątkiem przez 12 pokoleń, ale także za etyczny, lojalny i hojny styl życia oraz zaangażowanie w naukę.

Spacerując po wiosce, turyści mogą również odwiedzić sklepy specjalizujące się w tradycyjnej kuchni, wziąć udział w kursach szklarskich i ceramicznych lub nauczyć się ceremonii parzenia herbaty, aby lepiej zrozumieć życie w Gyochon.
Z domu rodziny Choe, podążając wąską drogą w kierunku rzeki Namcheon, mogliśmy podziwiać piękno słynnego drewnianego mostu Woljeonggyo w Gyeongju. Jeśli jesteś fanem filmu „Król: Wieczny monarcha” z Lee Min Ho i Kim Go Eun w rolach głównych, z łatwością rozpoznasz ten piękny most w filmie.
Most zbudowano za czasów dynastii Silla, ale zniszczyła go wojna. W 2018 roku odrestaurowano go z zachowaniem majestatycznej, tradycyjnej architektury.

Łącząc dwa brzegi rzeki Namcheon, most jest nie tylko konstrukcją transportową, ale także ważnym symbolem kulturowym i historycznym starożytnej stolicy. Jeśli chcesz odkryć miejsce, które jest zarówno historyczne, jak i niezwykle piękne, most Woljeonggyo to zdecydowanie obowiązkowy punkt programu.

W ciągu dnia most emanuje poetyckim, starożytnym pięknem, które w połączeniu z otaczającą go przyrodą tworzy czarujący pejzaż; gdy zapada noc, a jaskrawe światła odbijają się od tafli wody, most przybiera mieniącą się, magiczną barwę. Spacerując po moście, stąpając między solidnymi, czerwonymi, drewnianymi filarami, ma się wrażenie, jakby się spacerowało między przeszłością a teraźniejszością…
Olśniewające nocne światła w Gyeongju zawdzięczamy Pałacowi Donggung i stawowi Wolji – słynnemu kompleksowi pałacowo-stawowemu zbudowanemu w czasach dynastii Silla, w którym organizowano królewskie bankiety.

Patrząc na Donggung i Wolji nocą, gdy światła rozświetlają cały pałac, odbijając starożytną architekturę na spokojnej powierzchni jeziora, wszyscy są oczarowani wspaniałą i wspaniałą sceną, jakby patrzyli na żywy obraz minionego dziedzictwa.
Ostatnim przystankiem w naszej podróży po Gyeongju była świątynia Bulguksa – jedna z najpiękniejszych starożytnych świątyń w Korei, wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Świątynia Bulguksa została zbudowana w okresie prosperity dynastii Sila – dynastii wyznającej buddyzm, a następnie rozbudowana za czasów dynastii Goryeo i Joseon. Jednak w wyniku wojny świątynia została spalona i odbudowana dopiero w 1604 roku. W kolejnych latach była wielokrotnie restaurowana i remontowana.

Świątynia Bulguksa to nie tylko ważne dziedzictwo, świadczące o rozkwicie buddyzmu za czasów dynastii Sila, ale także arcydzieło sztuki o głębokiej wartości historycznej. Na terenie świątyni znajduje się wiele starożytnych budowli, takich jak most Cheongun-gyo, pagoda Dabotap i pagoda Seokgatap, a także majestatyczne budynki otoczone majestatycznymi górami.
Przychodząc tutaj, ciesząc się świeżym, chłodnym powietrzem, spacerując spokojnie w spokojnej przestrzeni świątyni, każdy czuje spokój i ciszę.

Dołączając do nas w naszej podróży po Gyeongju, bloger podróżniczy Win Di (Ho Tan Tai) podzielił się swoją opinią na temat sposobu, w jaki Gyeongju uprawia turystykę: eksplorując, a jednocześnie zachowując unikalną, tradycyjną kulturę. Każde miejsce docelowe jest tu związane z historią i, choć oferuje wiele nowoczesnych usług biznesowych, takich jak zakupy, kuchnia…, subtelnie łączy się z tradycyjną kulturą. To zrównoważony kierunek rozwoju turystyki, który nie tylko pomaga koreańskiej młodzieży pokochać swoją kulturę narodową, ale także promuje tradycyjną kulturę kraju kimchi wśród turystów zagranicznych.
Win Di powiedział również, że jest pod ogromnym wrażeniem faktu, że każde miejsce w Gyeongju ma centrum obsługi turystów, nawet jeśli jest to tylko mały most. To pomaga stworzyć przyjazne i wygodne warunki dla turystów. Według Win Di, starożytna stolica Gyeongju to nie tylko idealne miejsce dla turystów w średnim wieku, którzy kochają nostalgię, ale także miejsce, które obiecuje wiele niespodzianek dla młodych ludzi, którzy kochają naturę i chcą odkrywać walory historyczne i kulturowe.
Szczyt Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) 2025 odbędzie się w Gyeongju w dniach 31 października – 1 listopada, z udziałem 21 gospodarek członkowskich. To nie tylko okazja dla Korei, aby potwierdzić swoje zdolności w zakresie organizacji międzynarodowych wydarzeń na dużą skalę, ale także historyczna szansa dla prowincji Gyeongsang Północny, a zwłaszcza Gyeongju, aby promować swój wizerunek, kulturę i potencjał zrównoważonego rozwoju turystyki wśród międzynarodowych przyjaciół.
Źródło: https://nhandan.vn/kham-pha-gyeongju-co-do-ngan-nam-xu-kim-chi-post917119.html
Komentarz (0)