Łzy i nieprzespane noce
Pham Thi Ngoc Diem urodziła się w 2001 roku i jest absolwentką Wydziału Inżynierii Chemicznej i Technologii na Uniwersytecie Naukowym (Narodowy Uniwersytet Wietnamu w Ho Chi Minh). W 2021 roku, wraz z rozwojem trendu ekologicznego stylu życia i zrównoważonej konsumpcji, Pham Thi Ngoc Diem i jej współpracownicy z firmy specjalizującej się w produkcji produktów z recyklingu, eksperymentowali z recyklingiem fusów po kawie, jednego z powszechnych odpadów, aby tworzyć produkty przyjazne dla środowiska.
Początkowy pomysł był obiecujący: fusy po kawie były łatwe do zebrania, łatwo dostępne i miały bogatą wartość kulturową. Jednak po 5 miesiącach powstał produkt, który nie ulegał rozkładowi, choć nadal zawierał fusy po kawie.
„Wtedy postanowiliśmy zakończyć działalność i od początku skupić się na badaniach. Ważne są nie tylko piękne produkty, ale także ochrona środowiska i zapewnienie bezpieczeństwa produkcji pracownikom” – wspomina Ngoc Diem.
Trzy lata później, pod koniec 2024 roku, opuszczając Ho Chi Minh City, by wrócić do rodzinnego miasta Dak Lak , Ngoc Diem nagle wpadła na nowe rozwiązanie. W samym sercu lasu kawowego, niedaleko Parku Narodowego Chu Yang Sin, dostrzegła wiele problemów związanych z tym przemysłem: masowe sadzenie kawy doprowadziło do niezrównoważonej produkcji, a emisja gazów cieplarnianych związana z pielęgnacją, paleniem i utylizacją fusów dodatkowo osłabiła środowisko.
W tym momencie Diem postanowiła zrobić coś nie tylko dla siebie, ale i dla swojej ojczyzny. Połączyła bagassę, skrobię ziemniaczaną i fusy z kawy w nowej formule, tworząc materiał o właściwościach drewnopodobnych, przyjazny dla środowiska. Ten zbieg okoliczności stał się punktem zwrotnym w ekologicznej podróży Diem.
Chcę podkreślić wartość kawy: nie tylko jako napoju, ale także jako surowca dla nowego przemysłu. Jeśli poddamy ją odpowiedniemu recyklingowi, nie będziemy musieli wycinać drzew, aby produkować drewniane meble. Fusy po kawie, wytłoki z trzciny cukrowej – rzeczy, które uznajemy za odpady – mogą stać się materiałem do produkcji nowych materiałów.
Pham Thi Ngoc Diem
Kiedy po raz pierwszy zaczęła testować w Dak Lak, trudności się piętrzyły. Nie było sprzętu, laboratorium, a Diem pracowała w Ho Chi Minh, więc powrót do rodzinnego miasta w celu realizacji nowego projektu był dużym wyzwaniem.
Na szczęście firma wsparła ją w zakupie sprzętu, a jej koledzy podzielili się z nią wiedzą, dzięki czemu Diem mogła przeprowadzić test w domu. Ale przeszkody na tym się nie skończyły. Kiedy produkt został udostępniony klientom do wypróbowania, opinie nie były pozytywne, ponieważ produkt był łatwo tłukący, przepuszczał wodę i lekko pleśniał…
Pamiętam, że zdarzały się noce, kiedy musieliśmy pracować całą noc, żeby wysłać nowe próbki na czas. Ale dzięki temu lepiej dostrzegałem błędy i mogłem korygować każdy krok. Ostatecznie produkt osiągnął trwałość, wodoodporność i estetykę pozwalającą na wprowadzenie go na rynek.
Produkty z fusów kawowych
Założenie firmy nigdy nie jest łatwe. Możesz się potknąć, czasami nikt w ciebie nie wierzy, ale jeśli to, co robisz, jest słuszne i pożyteczne, uwierz, że warto to kontynuować” – powiedział Ngoc Diem.
Dla lasu, dla nowego życia
Wykorzystując ten nowy materiał, Ngoc Diem i jej zespół stworzyli serię przyjaznych dla środowiska produktów, takich jak: podstawki, tace, doniczki, miniaturowe stoliki i krzesełka, figurki zwierząt... Wszystkie mogą być wykonane w różnych kolorach, zachowując jednocześnie naturalny wygląd.
Dla lokalnej społeczności projekt Ngoc Diem otwiera możliwości zatrudnienia dla wielu pracowników, od zbierania surowców po produkcję. Zwłaszcza w Krong Bong, gdzie wielu młodych pracowników nie ma jeszcze ustalonego kierunku kariery, ten ekologiczny model startupu jest zarówno znany, jak i łatwy do wdrożenia.
Ngoc Diem nie poprzestaje na sprzedaży detalicznej, ale stopniowo się rozwija, nawiązując współpracę z firmami zajmującymi się projektowaniem wnętrz i producentami mebli drewnianych, aby dostarczać alternatywne materiały. Plan otwarcia fabryk w Dak Lak i Ho Chi Minh City został zrealizowany, a jednocześnie firma dąży do rejestracji znaków towarowych, międzynarodowych standardów jakości i dostępu do rynków eksportowych.
„Wciąż jest wiele do zrobienia, ale wierzę, że jeśli będziemy realizować nasze cele i zawsze będziemy traktować ochronę środowiska jako fundament, będziemy robić stałe postępy” – powiedział Ngoc Diem.
Oprócz rozwoju produktu, dziewczyna z plemienia Nung aktywnie uczestniczy w działalności propagandowej, uczy recyklingu w szkołach i społecznościach, szerząc ducha ekologicznego życia wśród młodego pokolenia w górach.
Dla Ngoc Diem duma nie bierze się z dochodów czy tytułów, ale z chwili, gdy widzi, że produkty wytworzone z fusów kawy z jej rodzinnego miasta są używane i doceniane przez innych.
Źródło: https://phunuvietnam.vn/khat-vong-song-xanh-nay-mam-tu-mot-that-bai-20250723185030788.htm






Komentarz (0)