Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Nieznana wioska rybacka, błękitne morze, biały piasek, mało znana w Lam Dong

Zamiast udać się do miejsc z wieloma usługami, pan Tuong i jego przyjaciele zdecydowali się rozbić obóz w wiosce rybackiej w Lam Dong, „nieznanej na mapie turystycznej”, znanej niewielu osobom.

VietNamNetVietNamNet03/08/2025

W połowie lipca pan Lu Duy Tuong (27 lat, z Vinh Long) i dwóch jego przyjaciół wybrali się z Mui Ne na plażę Co Thach, w gminie Lien Huong, w prowincji Lam Dong (dawniej gmina Binh Thanh, dystrykt Tuy Phong, prowincja Binh Thuan ), aby eksplorować okolicę i spędzić tam 2 dni i 1 noc, rozbijając obóz.

Miejsce to słynie z czystej, błękitnej wody, niezbyt dużych fal, kolorowych skał i różnorodnych kształtów, które powstają wskutek oddziaływania wody morskiej i pływów.

Jednak zamiast nocować w zatłoczonych miejscach, gdzie było wielu ludzi i turystów, grupa pana Tuonga udała się do Mui Tro – wioski rybackiej „nieznanej na mapie turystycznej ”.

Obszar, w którym grupa pana Tuonga postanowiła rozbić obóz, charakteryzuje się krystalicznie czystym, błękitnym morzem i pięknymi odcinkami białego piasku.

„Lubię szukać mało znanych miejsc z dziewiczymi, rustykalnymi krajobrazami. Patrząc na mapę, widzę, że to miejsce jest odizolowane od terenów mieszkalnych, jeszcze niezagospodarowane turystycznie. Przed nami morze, za nami niskie wzgórza i rzędy drzew.

„Nie znalazłem żadnych informacji o tej wiosce rybackiej w żadnych grupach podróżniczych ani kempingowych w mediach społecznościowych. To jeszcze bardziej mnie zaciekawiło” – powiedział pan Tuong.

Aby dotrzeć do wioski rybackiej Mui Tro, z Mui Ne grupa Tuonga podążała drogą krajową nr 1A, skręcając w drogę prowincjonalną nr 716 w kierunku plaży Co Thach. Stamtąd grupa pokonywała około 2 km. Droga do wioski rybackiej była szlakiem z grubym, wyboistym piaskiem, który bardzo utrudniał poruszanie się.

Wioska rybacka ukazała się naszym oczom – kilka gospodarstw domowych mieszkających nad morzem i kilkadziesiąt łodzi w kształcie koszy. Przed nami rozciągał się rozległy ocean, a za nim rozległe, niskie pasmo wzgórz. „Okolica była dziwnie cicha. Nie było tu turystów” – powiedział pan Tuong.

Blisko morza znajduje się zaledwie kilka domów, panuje tu spokój.

„Nasza grupa rozbiła namioty na płaskim terenie, obok lasu sosnowego, porośniętego miękką, zieloną trawą. Pogoda była piękna, słońce mocno świeciło, morze było błękitne, a wiatr chłodny” – powiedział pan Tuong.

Dzieci ze wsi beztrosko bawią się na plaży.

Po południu pan Tuong przejechał motocyklem około 7 km na lokalny targ, aby kupić owoce morza i owoce na kolację. Targ oferuje szeroki wybór świeżych owoców morza, takich jak ślimaki, małże, ostrygi, krewetki, kalmary i ryby...

„Turyści z daleka powinni się trochę targować. Ogólnie rzecz biorąc, owoce morza są pyszne i w rozsądnych cenach, na przykład ostrygi kosztują 35 000 VND/kg, małże 30 000 VND/kg, kalmary 220 000 VND/kg, a krewetki 250 000 VND/kg” – powiedział pan Tuong.

Kolacja dla grupy turystów. Mają doświadczenie w biwakowaniu, więc zabierają ze sobą pełne wyposażenie kuchenne.

W nocy wzeszedł księżyc, wiatr ucichł, a fale stały się spokojniejsze. Blask księżyca padał na lśniące morze, czyniąc krajobraz jeszcze piękniejszym i spokojniejszym. „Najedliśmy się do syta, obserwowaliśmy morze i spaliśmy smacznie w namiocie. Pogoda była chłodna, a fale delikatnie uderzały o brzeg” – powiedział pan Tuong.

Nocą krajobraz staje się jeszcze piękniejszy i spokojniejszy.

Rano grupa wstała wcześnie, aby zobaczyć wschód słońca i obserwować, jak rybacy wyprowadzają łodzie na brzeg i szybko rozładowują sieci, aby zdążyć na poranny targ. Gdy słońce zaczęło wschodzić i przygrzewać, grupa wbiegła do morza, aby się ochłodzić.

Scena o świcie

Ludzie zamieszkujący wioskę rybacką są łagodni i prości.

Pan Tuong powiedział, że turyści mogą również rozbić namiot na plaży Co Thach, gdzie jest więcej usług, a następnie rano pospacerować wzdłuż wybrzeża, aby dotrzeć do wioski rybackiej Mui Tro.

To miejsce znajduje się około 2,4 km od pagody Co Thach, 4,5 km od przylądka La Gan i 3,3 km od plaży z siedmioma kolorowymi kamieniami

Z centrum Ho Chi Minh City do wioski rybackiej Mui Tro jest około 270 km.

„To idealne miejsce dla turystów szukających pięknej, dziewiczej plaży, na której nie ma tłumów” – powiedział pan Tuong.

Vietnamnet.vn

Source: https://vietnamnet.vn/lang-chai-vo-danh-bien-xanh-cat-trang-it-nguoi-biet-o-lam-dong-2425604.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Dziś rano Quy Nhon obudził się w stanie załamania.
Bohater Pracy Thai Huong został osobiście odznaczony Medalem Przyjaźni przez prezydenta Rosji Władimira Putina na Kremlu.
Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin
Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt