(NLDO) – Rodzina z Da Nang zwróciła się przez Internet o pomoc po tym, jak padła ofiarą licznych ataków terrorystycznych z powodu nieporozumienia związanego z nieszczęśliwym przypadkiem mężczyzny-shippera.
23 stycznia pan Le Minh Thi (31 lat, z Quang Nam ) zwrócił się przez Internet o pomoc i sprostowanie informacji po tym, jak został wielokrotnie zastraszony przez nieznajomych, którzy wrzucali mocz i śmieci do jego domu.
Nieznajomy wrzucił do domu na ulicy Huy Can plastikową butelkę zawierającą mocz.
W związku z tym pan Thi mieszka w domu numer 201 przy Huy Can (dzielnica Hai Chau, miasto Da Nang). Pan Thi powiedział, że przyjechał z Quang Nam do Da Nang i wynajął dom, aby prowadzić działalność gospodarczą. Następnie pozwolił pani Thao (która miała spór o dostawę z dostawcą Tran Thanh) wynająć część frontu domu, aby prowadzić działalność związaną z herbatą mleczną.
Natychmiast po tym, jak dowiedział się o incydencie, w którym mężczyzna-spedytor Tran Thanh został pobity na śmierć, ta osoba natychmiast rozwiązała umowę najmu i zdjęła znak.
Jednak w ostatnich dniach jego dom był stale odwiedzany przez nieznajomych. Niektórzy nawet wrzucali do środka mocz i inne brudne substancje, całkowicie wywracając życie rodzinne Thiego do góry nogami.
„Mam nadzieję, że ludzie przestaną przychodzić pod mój adres i obrzucać mnie moczem. Ta historia nie ma już nic wspólnego z tą osobą i tym sklepem!” – życzył sobie pan Thi.
Jednak rano 23 stycznia reporter zauważył, że przed domem nadal znajdowały się butelki z żółtą wodą o bardzo nieprzyjemnym zapachu.
Po zdarzeniu właściciel nieruchomości rozwiązał umowę najmu z osobą zamieszaną w ten incydent.
Jak już informowaliśmy, policja miejska Da Nang ustaliła, że 17 stycznia około godziny 23:00, po wypiciu alkoholu, pan Tran Thanh (31 lat, pracownik dostawy) przyjechał motocyklem do domu pani Tran Thanh Thao (26 lat, gmina Hoa Phuoc, dystrykt Hoa Vang), aby rozwiązać konflikt związany z dostawą i odbiorem towarów zamówionych online.
W tym czasie ojciec i siostra Thao byli w domu. Widząc głośne zachowanie Thanh, krewni Thao poradzili mu, żeby poszedł do domu, ale on nie odszedł.
Chwilę później Thao, Tran Van Minh Toan i Nguyen Thanh Tung (przyjaciele Thao) wrócili do domu. Thao i Thanh pokłóciły się, a Toan i Tung zaatakowali Thanh.
Korekta postu właściciela domu. Jednak niektórzy ludzie nadal przynosili pastę krewetkową i inne świństwa, żeby terroryzować jego rodzinę.
Wiedząc, że ktoś walczy w domu, Tran Hoang Thien (młodszy brat Thao) wrócił do domu i rzucił się, by pobić Thanh, wielokrotnie uderzając go hełmem.
Zatrzymani Toan, Tung i Thien przestali bić, a Thanh pojechał do domu, żeby położyć się spać.
O godzinie 0:30 18 stycznia rodzina Thanha dowiedziała się, że jego syn nie żyje.
Policja dystryktu Hoa Vang zatrzymała trzech podejrzanych: Toana, Tunga i Thiena i kontynuuje dochodzenie w tej sprawie.
Source: https://nld.com.vn/len-mang-cau-cuu-vi-bi-hieu-lam-lien-quan-cai-chet-cua-nam-shipper-o-da-nang-196250123120706549.htm






Komentarz (0)