Wieczorem 14 sierpnia media społecznościowe zawrzały od zdjęcia Lisy (BLACKPINK) pojawiającej się ze swoim „rzekomym chłopakiem” Frédérikiem Arnaultem na lotnisku w Los Angeles w Kalifornii (USA). Siedzieli obok siebie w poczekalni VIP. Towarzyszył im również asystent Lisy.
Lisa (BLACKPINK) siedziała obok „plotkowanego chłopaka” Frédérica Arnault.
To zdjęcie jeszcze bardziej utwierdziło fanów w przekonaniu, że Lisa i syn najbogatszego miliardera świata spotykają się. Wcześniej przedstawiciel firmy zarządzającej Lisą powiedział, że „nie mogą potwierdzić” tego incydentu. Obecnie BLACKPINK przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie do końca sierpnia będzie koncertować w ramach trasy Born Pink.
Plotki o związku Lisy z Frédéricem Arnault pojawiły się już pod koniec zeszłego roku. Para była wielokrotnie widywana razem w Paryżu (Francja). Syn miliardera zawsze towarzyszył Lisie i był jej gościem na większości modowych wydarzeń. Początkowo fani myśleli, że są tylko przyjaciółmi, ale coraz więcej wskazuje na to, że łączy ich głęboka, namiętna relacja.
Frédéric Arnault publicznie przyznał, że jest wielkim fanem BLACKPINK i często uczęszcza na koncerty girlsbandu YG. Gazeta Daum donosi, że utrzymuje bliskie relacje ze wszystkimi członkiniami. Podczas wielu pokazów mody Celine i Bvlgari zawsze towarzyszył Lisie.
Firma zarządzająca „nie może potwierdzić” informacji o związku Lisy z synem najbogatszego miliardera na świecie.
Frédéric Arnault (ur. 1995) jest drugim synem miliardera Bernarda Arnault, założyciela i prezesa LVMH Moët Hennessy Louis Vuitton – koncernu dóbr luksusowych. Firma kontroluje spółki zależne zarządzające wieloma markami, w tym Celine, Fendi i Bvlgari.
Noszący nazwisko Arnault „czwarty syn” Frédéric od urodzenia był przeznaczony na jednego z najbystrzejszych spadkobierców słynnego imperium magnatów, wartego blisko 240 miliardów dolarów. Frédéric mówi czterema językami: francuskim, angielskim, włoskim i niemieckim, a także biegle gra na pianinie i w tenisa.
Frédéric służył we francuskiej armii. W wieku zaledwie 25 lat został mianowany prezesem TAG Heuer, najważniejszej marki zegarków koncernu LVMH.
Le Chi
Źródło
Komentarz (0)