Manchester City Pepa Guardioli zapewnił sobie piąty tytuł mistrzowski w ciągu sześciu sezonów dzień wcześniej, kiedy Arsenal, zajmujący drugie miejsce w tabeli, został pokonany 1:0 na wyjeździe z Nottingham Forest. To dało Guardioli luksus odpoczynku dla większości jego gwiazd, pozwalając im skupić się na finale Pucharu Anglii (z Manchesterem United 3 czerwca) i finale Ligi Mistrzów (z Interem 11 czerwca), dążąc do historycznego potrójnego triumfu.
Haaland jest jedną z osób, które pomogły Man City obronić mistrzostwo Anglii.
Dominacja City w rozgrywkach krajowych została okrzyknięta jedną z najlepszych w historii angielskiej piłki nożnej. Guardiola przyznaje jednak, że wciąż jest wiele do zrobienia, pokonując Inter Mediolan i zdobywając mistrzostwo Europy po raz pierwszy w historii klubu w przyszłym miesiącu. „Mamy poczucie, że dokonaliśmy czegoś wyjątkowego. Aby być uznawanym za jedną z najlepszych drużyn, musimy wygrać w Europie, Ligę Mistrzów. W przeciwnym razie ludzie powiedzą, że nasz czas tutaj nie wystarczył” – powiedział Guardiola.
Podziw dla piłkarskiej jakości City w ciągu siedmiu sezonów Guardioli spotkał się również z pytaniami o finanse klubu. Przejęcie klubu przez szejka Mansoura z Abu Zabi w 2008 roku odmieniło losy klubu, ale klub z Etihad spotkał się z ponad 100 zarzutami Premier League za naruszenie przepisów finansowych w latach 2009-2018.
Kibice Manchesteru City wylegli na boisko, aby świętować
Siłę drużyny City podkreślił Julian Alvarez, który przez większość sezonu grał jako zmiennik Erlinga Haalanda. Strzelił swojego 17. gola w wygranym meczu z Chelsea, przedłużając serię mistrzów Anglii bez porażki we wszystkich rozgrywkach do 24 meczów. Guardiola dokonał dziewięciu zmian w składzie, który pokonał Real Madryt 4:0 w rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów w środku tygodnia. Młodzi gospodarze byli wciąż zbyt silni na początku meczu i objęli prowadzenie już po 12 minutach za sprawą Alvareza, który wykorzystał podanie młodego Palmera.
Porażka oznacza, że Chelsea zakończy fatalny sezon w dolnej połowie tabeli, z najniższym w historii dorobkiem punktowym w Premier League. Znany brak precyzji w grze pod bramką pokazuje, dlaczego The Blues mieli problemy pod wodzą trzech różnych trenerów w tym sezonie. Jednak kibice gospodarzy nie przejmowali się tym, co działo się na boisku, świętując triumf i odwracając się plecami do murawy, aby świętować w Poznaniu.
Trener Guardiola (po prawej) i Man City dążą do zdobycia potrójnej korony
Guardiola dał kibicom gospodarzy to, czego oczekiwali, wprowadzając Haalanda z ławki rezerwowych. Norweg nie zdołał jednak zdobyć swojej 53. bramki w tym sezonie. „To wspomnienia, które będę pamiętał do końca życia” – powiedział Haaland po meczu. „Pierwszy sezon, 36 goli (w Premier League), tytuł mistrzowski i dwa finały przed nami. Nieźle”.
Odbył się prawdziwy festiwal, podczas którego tysiące kibiców szturmowało boisko, pomimo próśb klubu o pozostanie na trybunach. Po długim opóźnieniu odbyła się ceremonia wręczenia trofeum. „Pracuje się na to 11 miesięcy. To dzień świętowania z kibicami i rodziną. To fantastyczne” – powiedział pomocnik Manchesteru City, Kevin De Bruyne.
Link źródłowy






Komentarz (0)