Jak podają doniesienia, Manchester City przygotowuje środki finansowe na znalezienie następcy Erlinga Haalanda w zimowym oknie transferowym (styczeń 2024 r.), po tym jak norweski napastnik doznał kontuzji.
| Napastnik numer 1 Manchesteru City, Erling Haaland, jest obecnie kontuzjowany i nie zagra w tym meczu. (Źródło: AFP) |
Według źródła z Man City, serwis Football Insider donosi, że klub jest gotowy wydać pieniądze na sprowadzenie „przebojowego” transferu w środku sezonu, jeśli kontuzja Haalanda okaże się poważniejsza, niż oczekiwano.
Haaland doznał kontuzji stopy i opuścił wyjazdowe spotkanie Manchesteru City z Luton Town w zeszły weekend, w dniu, w którym piłkarze Pepa Guardioli mieli problemy z odrobieniem strat i zwycięstwem 2-1 po czterech kolejnych remisach i porażkach.
Według trenera Pepa Guardioli, Haaland będzie musiał opuścić ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów, mecz Man City z Crveną Zvezdą Belgrad, który odbędzie się 14 grudnia o 0:45, a także mecz z Crystal Palace, który odbędzie się ponad 2 dni później (16 listopada o 22:00) w ramach Premier League.
Ma jednak nadzieję, że jego ulubiony uczeń będzie mógł pojechać do Arabii Saudyjskiej i dołączyć do drużyny biorącej udział w Klubowych Mistrzostwach Świata FIFA 2023.
Pojawiły się jednak informacje, że sytuacja Haaland może być poważniejsza i istnieje ryzyko, że 23-letnia gwiazda opuści resztę sezonu 2023.
Julian Alvarez zastąpił Haalanda w meczu Luton Town 1-2 Man City, asystując Jackowi Grealishowi w strzeleniu decydującej bramki, która dała zwycięstwo gospodarzom. Grał jednak w pomocy, gdy Kevin de Bruyne był nieobecny.
Haaland strzelił 19 bramek dla Manchesteru City w 22 meczach we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. W swoim debiutanckim sezonie w zeszłym roku popisał się 52 golami w 53 meczach, a drużyna zdobyła spektakularną potrójną koronę.
Jedną z pozytywnych wiadomości dla Manchesteru City w związku z informacją o kontuzji Haalanda jest to, że De Bruyne prawie wyzdrowiał po tym, jak opuścił początek sezonu z powodu poważnej kontuzji.
Źródło






Komentarz (0)