Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

„Nauka jest bezpłatna, ale opłaty za przedmioty fakultatywne i łączone sprawiają rodzicom cierpienie”

Pod artykułem o frustracji związanej z „przedmiotami dobrowolnymi” i wspólnymi przedsięwzięciami czytelnicy pisali, że cieszą się, że cały kraj, od przedszkola do liceum, jest zwolniony z opłat za naukę, ale to opłaty za „przedmioty dobrowolne” i wspólne przedsięwzięcia tak naprawdę przysparzają rodzicom cierpień.

Báo Thanh niênBáo Thanh niên18/09/2025

Czytelnicy gazety Thanh Nien stwierdzili, że artykuły: Ciągła frustracja z powodu „przedmiotów dobrowolnych”, link ; Frustracja z powodu „przedmiotów dobrowolnych”, link: Dlaczego rodzice wahają się, jeśli nie zapisują się? przemówiły do ​​ich serc, dokładnie odzwierciedlając obecną rzeczywistość.

Radość z bezpłatnego nauczania nie trwała długo.

Czytelnik My Toan podzielił się: „Po usłyszeniu wiadomości o zwolnieniu uczniów z czesnego, radość rodziców nie trwała długo. Dzisiaj szkoła dodała wiele przedmiotów powiązanych, rodzice muszą płacić więcej niż wynosi zwolnione z opłat czesne. Uczniowie muszą uczyć się więcej przedmiotów, a czas na punktualne wyjście jest dłuższy, po 16:15. To tak, jakbyśmy „kupowali czas”, tylko po to, by poczekać, aż grupa rodziców wróci do domu na czas, aby odebrać uczniów. Mówimy, że obecna edukacja jest zorientowana na ucznia. Czy więc zapytaliśmy uczniów, czy zgadzają się uczyć przez cały tydzień, codziennie, przez 7 lub 8 lekcji?”

 - Ảnh 1.

Rodzice mają kłopoty z powodu cen przedmiotów „dobrowolnych” i łączonych oraz wysokich opłat, które obciążają ich barki, gdy radość z bezpłatnego nauczania nie trwa długo.

ZDJĘCIE: TN STWORZONE PRZEZ SZTUCZNĄ INTELIGENCJĘ

Rodzic vu29049 wykrzyknął: „Główne zajęcia są bezpłatne, ale zajęcia pozalekcyjne sprawiają, że rodzice, którzy są zwykłymi pracownikami, naprawdę cierpią”.

Tinh Pham zgadza się: „Bezpłatne czesne to niewiele. Ale opłaty za kursy towarzyszące sięgają nawet 2 milionów VND miesięcznie. Obciążenie rodziców jest coraz większe”.

Rodzic nguyenvandien1958 wyraził opinię: „Jeśli nie będziemy uczęszczać na dodatkowe zajęcia, ale będziemy za nie płacić, to będzie to kosztować więcej niż same zajęcia”. Według tego rodzica, teraz, gdy ich dzieci chodzą do szkoły, czesne, które muszą płacić, mocno obciąża ich zdolność do wiązania końca z końcem.

„Moim zdaniem uczniowie powinni uczyć się przedmiotów objętych obowiązkowym programem nauczania Ministerstwa Edukacji i Szkolenia, a pozostały czas powinien być przeznaczony na korepetycje dla uczniów słabszych i nauczanie uczniów zaawansowanych, aby nie musieli uczęszczać na zajęcia dodatkowe. Piątkowe popołudnia i sobotnie poranki powinny być przeznaczone na naukę przedmiotów fakultatywnych. Jeśli to się uda, nie wpłynie to na codzienne wydatki rodziców, a uczniowie nie będą musieli uczęszczać na zajęcia dodatkowe” – dodała ta osoba.

Podmiot dobrowolny, ale kto odważy się nie być „dobrowolnym”?

Czytelnik Loan narzekał: „Co to za szkoła wolontariacka? Jeśli się nie uczysz, będziesz kwestionować rodziców, którzy prosili cię o pozwolenie na pójście twoich dzieci do szkoły. Jeśli przestaniesz się uczyć, rodzice będą cię nękać dzień i noc”.

Konto o nazwie „Nowy Czytelnik” głosiło: „Nie ma czegoś takiego jak wolontariat. Jeśli się nie zarejestrujesz, nauczyciel poinformuje cię, że w tym czasie nie będzie nikogo, kto mógłby zaopiekować się uczniami”.

Rodzic Thuong Pham wyjaśnił: „Wspólne przedmioty są dziś najbardziej kontrowersyjną kwestią. Dlaczego są one wymuszane? Rodzice niechętnie pozwalają dzieciom uczyć się, gdy nie ma takiej potrzeby. Moim zdaniem ci, którzy mają taką potrzebę, mogą się zapisać na naukę, ci, którzy nie mają takiej potrzeby, nie zapisują się, ci, którzy się nie uczą, mogą wrócić do domu wcześniej, a ci, którzy się zapisali, zostają, aby się uczyć”.

 - Ảnh 2.

Plan lekcji dla klasy trzeciej w szkole podstawowej, ogłoszony 13 września w grupie rodziców uczniów, wywołał oburzenie. Przedmioty zaznaczone na czerwono to „przedmioty fakultatywne”, powiązane

ZDJĘCIE: DOSTARCZONE PRZEZ RODZICÓW

Czytelnik Trung Quang westchnął: „Co roku w szkołach dochodzi do skandali i brakuje przejrzystości w kwestii planów lekcji, czesnego, wyżywienia, mundurków, funduszy klasowych, książek… Dlaczego Departament Edukacji i Szkolenia nie ma ustalonych standardów, które obowiązywałyby wszystkie szkoły? Dlaczego uczniowie w tej szkole „mogą” uczyć się przedmiotów pozalekcyjnych, a w innych szkołach nie? Co jest niejasnego w kwestii wspólnej nauki, że wprowadzenie dla rodziców nie jest jasne i łatwe do zrozumienia od samego początku?”

Rodzice uczniów „Nowych Czytelników” zasugerowali, aby plany lekcji wszystkich szkół podstawowych i średnich były sprawdzane lub publikowane w systemie w całym mieście. „Za każdym razem, gdy odbywa się zebranie rodzicielskie, widzimy tylko ogłoszenia o pobieraniu czesnego za ten czy inny przedmiot, o wsparciu finansowym na budowę tego czy tamtego. Nikogo nie obchodzi, który uczeń musi ćwiczyć to czy tamto. Nawet w przypadku klasy dziewiątej nie widzimy żadnych planów wspierania dzieci przechodzących do następnej klasy, widzimy tylko ogłoszenia o wsparciu” – powiedział sfrustrowany rodzic.

Czytelnik M. podzielił się z redakcją gazety Thanh Nien : „Zabierałem dziecko do szkoły o 13:30 i odbierałem o 14:50 (ponieważ moje dziecko nie jadło obiadu w szkole w tamtym roku). Potem nauczyciel zadzwonił, żeby je zachęcić, powiedział, że to trudne, a potem poprosił o obniżenie czesnego, a ostatecznie rodzina i tak musiała zapisać dziecko na wspólny przedmiot, bo byli zbyt uprzejmi. Szczerze mówiąc, jaki odsetek rodziców dobrowolnie pozwala swoim dzieciom na wspólne przedmioty? Na początku każdego roku szkolnego rodzice są zdenerwowani wszystkimi opłatami, ale potem wszystko wraca do normy. Płacenie za eNetViet tylko po to, żeby zobaczyć ocenę dziecka cztery razy, a potem płacenie za obecność na podstawie twarzy, mundurki szkolne, mundurki klasowe, fundusz klasowy, fundusz rady rodzicielskiej – opłata jest wysoka, ale rodzice nigdy nie wiedzą, gdzie te pieniądze trafiają… Zapytajmy, to dobrowolne, ale kto odważy się nie zgłosić na ochotnika? Twoje dziecko będzie miało inną pozycję w grupie…”.

Odważnie nauczaj programu kształcenia ogólnego na rok 2018, bez przedmiotów powiązanych

Czytelnik Sokrates szczerze stwierdził, że Departament Edukacji i Szkolenia w Ho Chi Minh City powinien śmiało wdrażać Program Kształcenia Ogólnego na rok 2018. Szkoły, które mają warunki do zorganizowania internatu, powinny pozwolić uczniom uczyć się przez 4 godziny rano i 3 godziny po południu. W południe uczniowie mogą spać dłużej do 13:45 i rozpoczynać zajęcia popołudniowe o 14:00, a przerwa ma miejsce o 15:15. 30 minut później uczą się ostatniej godziny i kończą o 16:20. Departament powinien stanowczo zakazać działalności edukacyjnej, która generuje dochody, na przykład szkół, które wykorzystują ósmą godzinę lekcyjną do pobierania opłat klubowych, a następnie czesnego za połączenia. „Zamiast wykorzystywać rodziców w kontekście trudności ekonomicznych, szkoły powinny skupić się na dobrym nauczaniu w ramach Programu Kształcenia Ogólnego na rok 2018, zgodnie z duchem Ministerstwa Edukacji i Szkolenia oraz Biura Politycznego ” – powiedział ten czytelnik.

Source: https://thanhnien.vn/mien-hoc-phi-nhung-phi-cac-mon-tu-nguyen-lien-ket-lam-kho-phu-huynh-18525091810315106.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Odkryj jedyną wioskę w Wietnamie, która znajduje się w pierwszej pięćdziesiątce najpiękniejszych wiosek na świecie
Dlaczego czerwone lampiony z żółtymi gwiazdami cieszą się w tym roku popularnością?
Wietnam wygrywa konkurs muzyczny Intervision 2025
Korek na Mu Cang Chai do wieczora, turyści gromadzą się, by polować na dojrzały ryż w sezonie

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualności

System polityczny

Lokalny

Produkt