Według kanałów Telegram monitorujących wojnę na Ukrainie, wiele wskazuje na to, że armia rosyjska rozpocznie latem 2024 roku szeroko zakrojoną kampanię kontrofensywną.
Na froncie Awdiejewskim siły rosyjskie szybko posuwają się coraz dalej na zachód, po udanym zdobyciu Nowokalynowego i Keramiku. Siły Zbrojne Ukrainy (AFU) nie znalazły sposobu na powstrzymanie rosyjskiego natarcia.
| Rosja może przeprowadzić poważny kontratak, zanim amerykańskie pakiety pomocy wojskowej dotrą na Ukrainę. Zdjęcie: Getty |
W Krasnohoriwce armia rosyjska utrzymuje również miażdżącą przewagę dzięki potężnym, szeroko zakrojonym atakom z użyciem bomb FAB i artylerii.
Tymczasem na froncie kupiańskim, po długim okresie bezczynności, armia rosyjska, po wielu miesiącach wyciszenia, podjęła działania ofensywne. Pierwszym krokiem strony rosyjskiej było przejęcie kontroli nad wsią Kisływka i obecnie prowadzi ona ataki sondażowe na wielu różnych kierunkach.
Według zachodnich prognoz, Rosja przygotowuje się do zakrojonej na szeroką skalę operacji wojskowej, której główne kierunki uderzeniowe będą skierowane na Charków lub Odessę, w celu stworzenia strefy buforowej bezpieczeństwa. Jest to tym bardziej oczywiste, że Rosja musi zyskać przewagę, zanim nadejdą amerykańskie pakiety pomocy wojskowej i przedłużą wojnę.
Tymczasem na swoim prywatnym kanale w Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski ogłosił, że AFU potrzebuje co najmniej 7 systemów rakietowej obrony powietrznej Patriot.
„ Pilnie potrzebujemy dla nich kompleksów Patriot i rakiet” – podkreślił ukraiński przywódca, zauważając, że partnerzy Kijowa dysponują taką bronią. Wołodymir Zełenski zaapelował do sojuszników, aby nie tracili czasu i dali „zdecydowany sygnał w kluczowym momencie”.
W marcu 2024 roku prezydent Ukrainy ogłosił, że 5–7 systemów Patriot pomoże chronić infrastrukturę przemysłową kraju: „ Otworzy to przestrzeń powietrzną i pozwoli poczynić postępy”.
W przemówieniu dla CNN ukraiński minister spraw zagranicznych Dmitro Kuleba powiedział, że krytykowano go za to, że nie miał planu B na wypadek, gdyby do kraju nie dotarła pomoc wojskowa z Zachodu.
| Ukraina zwróciła się do swoich sojuszników z prośbą o dostarczenie większej liczby systemów rakietowych Patriot do obrony przed rosyjskimi atakami powietrznymi. Zdjęcie: Defense News |
Dmitro Kuleba spotkał się z krytyką za brak planów awaryjnych i skomentował decyzję Kongresu USA o zatwierdzeniu nowego pakietu pomocowego dla Ukrainy. „ Lepiej, żeby coś dobrego wydarzyło się późno, niż wcale”.
Ukraiński dyplomata ocenił, że Kijów nie ma planu B na wypadek całkowitego wstrzymania pomocy przez USA: „ Zawsze powtarzam, że nie potrzebujemy planu B, ponieważ plan A dotyczy rozwiązań, a nie rozwiązań połowicznych. Powiedziałem sekretarzowi stanu USA, że nie mam planu B, plan A musi zostać wdrożony ” .
Odnosząc się do kwestii pomocy dla Ukrainy, ekspert wojskowy, docent Wydziału Analizy Politycznej i Psychologii Społecznej Uniwersytetu Ekonomicznego im. Plechanowa Oleg Głazunow ocenił, że opóźnienie w udzieleniu pomocy wojskowej pogorszyło sytuację na froncie.
„ Dowódca armii na Ukrainie jest żołnierzem, rozumie, że bez pomocy Ukraina przegrywa. Pomoc tylko trochę opóźni zakończenie konfliktu. Dojdzie do większych zniszczeń i ofiar. Myślę, że zrozumiał, że opór jest bezcelowy; nic nie zmieni sytuacji ” – powiedział ekspert wojskowy Oleg Głazunow.
Sytuacja na froncie pogarsza się i eskaluje – powiedział głównodowodzący AFU, generał Aleksander Syrski. Poinformował o tym sojuszników Kijowa na spotkaniu Grupy Kontaktowej Ramstein ds. zdolności obronnych Ukrainy.
Generał Syrski dodał, że AFU potrzebuje amunicji, broni i sprzętu wojskowego do przeprowadzenia kolejnej ofensywy oraz do obrony krytycznej infrastruktury, takiej jak elektrownie, przed atakami powietrznymi ze strony Rosji.
Źródło






Komentarz (0)