31 lipca Rosja zakończyła wycofywanie funkcjonariuszy straży granicznej z międzynarodowego lotniska Zwartnoc w stolicy Armenii, Erywaniu, na prośbę tego państwa kaukaskiego złożoną wcześniej w tym roku w związku z rosnącymi napięciami między oboma państwami.
Rosyjscy strażnicy graniczni od dziesięcioleci stacjonują w Zwartnocu, a także są obecni na granicach Armenii z Turcją i Iranem, demonstrując bliskie powiązania wojskowe między Moskwą a Erywaniem.
Premier Armenii Nikol Paszynian powiedział w marcu, że jego rząd dał Moskwie czas do 1 sierpnia na wycofanie wszystkich sił z lotniska. Paszynian stwierdził, że Armenia jest w stanie sprawować tam kontrolę bezpieczeństwa „bez rosyjskiej pomocy”.
Władze Armenii zorganizowały ceremonię pożegnalną dla rosyjskich strażników granicznych stacjonujących na lotnisku Zwartnoc zgodnie z rytuałem. Zdjęcie: TASS
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych skrytykowało tę decyzję, twierdząc, że Erywań grozi wyrządzeniem „nieodwracalnych szkód” stosunkom rosyjsko-armeńskim i narażeniem na szwank bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego samej Armenii.
Prezydent Rosji Władimir Putin i premier Armenii Nikol Paszynian uzgodnili wycofanie wojsk podczas spotkania obu przywódców w Moskwie w maju.
Proces zakończył się ceremonią pożegnalną kilkudziesięciu funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w miejscowości Zwartnoc. Nowo mianowany dowódca armeńskiej straży granicznej, Edgar Hunanian, podziękował siłom rosyjskim za ich służbę w swoim przemówieniu wygłoszonym podczas uroczystości.
Szef Straży Granicznej Narodowej Służby Bezpieczeństwa Armenii, Edgar Unanyan, podkreślił, że „wiedza i doświadczenie przekazywane przez rosyjskich strażników granicznych będą nadal wykorzystywane w służbie Ojczyźnie”.
„Wasza nie zawsze widoczna, ale niezbędna praca wniosła znaczący wkład w bezpieczeństwo zarówno Armenii, jak i Rosji” – powiedział charge d’affaires Rosji w Erywaniu, Maksim Seleznyow.
Podczas majowego spotkania z panem Paszynianem, Putin zgodził się również na wycofanie rosyjskich wojsk i straży granicznej z granicy Armenii z Azerbejdżanem, które zostały tam rozmieszczone na prośbę Erywania w trakcie i po konflikcie w Górskim Karabachu w 2020 roku. Rosyjscy strażnicy graniczni będą nadal chronić granice Armenii z Iranem i Turcją.
Rosja ma również bazę wojskową na Kaukazie, Bazę Wojskową nr 102 w Giumri. W marcu wysoki rangą rosyjski parlamentarzysta powiedział, że „nie zalecałby władzom Armenii nawet rozważania” żądania zakończenia rosyjskiej obecności wojskowej.
Jak dotąd premier Paszynian nie przedstawił żadnych takich planów, zamroził jednak członkostwo Armenii w kierowanej przez Rosję Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (CSSTO) i nie wykluczył przystąpienia do Unii Europejskiej (UE).
Minh Duc (według RFE/RL, TASS)
Źródło: https://www.nguoiduatin.vn/nga-hoan-tat-rut-quan-khoi-san-bay-o-armenia-204240801112652268.htm
Komentarz (0)