
Nikt nie pamięta dokładnie, kiedy w Than Khe narodził się zawód związany z produkcją i przetwarzaniem płatków ryżowych. Wiadomo jedynie, że od kołyski wiele pokoleń dorastało przy dźwiękach tłuczonego ryżu w moździerzu każdej jesieni, a na włosach matki i rękawach ojca unosił się czysty zapach młodego, kleistego ryżu. W przeszłości produkcja płatków ryżowych odbywała się głównie ręcznie – każdą partię kleistego ryżu należało ręcznie ubić, przesiać i uprażyć. Jednak z biegiem czasu mieszkańcy Than Khe śmiało wprowadzali innowacje, wprowadzając maszyny do produkcji, aby zwiększyć wydajność.
Odwiedziliśmy rodzinę pana Tran Dinh Buonga, z wioski Thong Nhat, który zajmuje się tym zawodem od ponad 30 lat. W warsztacie o powierzchni ponad 200 metrów kwadratowych regularnie rozbrzmiewał dźwięk młynów, maszyn filtrujących i łuskarek, mieszający się ze słodkim aromatem młodego ryżu, rozgrzewając serca ludzi. Pan Buong podzielił się: W przeszłości moja rodzina produkowała dziennie zaledwie kilkadziesiąt kilogramów ryżu. Teraz zainwestowałem ponad miliard VND w nowoczesne maszyny, aby poprawić wydajność produkcji i jakość produktu. W ciągu jednego dnia moja rodzina produkuje ponad 2 tony ryżu i zbiera 1,2 tony gotowego ryżu, w tym ryż surowy i zielony, o cenie sprzedaży 30 000 - 40 000 VND/kg. Każdego roku kupuję setki ton kleistego ryżu od miejscowej ludności i sąsiednich gmin do produkcji. Wyrób zielonych płatków ryżowych nie tylko zapewnia stały dochód, ale także sprawia, że ludzie są dumni z zachowania i rozwoju tradycyjnego zawodu.

Jeśli lepkie, pachnące, zielone ziarna ryżu przynoszą całą jesień do serca osoby, która je spożywa, to tofu z wioski Kenh ma chłodny, słodki smak, zachowując naturalny aromat soi. Aby w pełni doświadczyć smaku i historii tego zawodu, przyjechaliśmy do wioski Kenh rankiem pod koniec października, gdy mgła wciąż wisiała na dachach. Z małych uliczek głośno rozbrzmiewał dźwięk młynków do fasoli, mieszając się z parą wydobywającą się z dużych garnków do gotowania fasoli, tworząc tętniącą życiem, ale znajomą scenę pracy. W małej kuchni pana Tran Van Khai silny zapach fasoli rozprzestrzeniał się po całej przestrzeni. Pan Khai zwierzył się: Robię tofu od ponad 20 lat. Każdego dnia o 3 nad ranem cała rodzina wstaje, aby zrobić tofu. Każda osoba ma zadanie: jedna osoba moczy, druga mieli, druga gotuje, trzecia formuje. Aby wykonać tę pracę, trzeba być cierpliwym i zachować serce, aby mieć pyszne tofu. Tofu z wioski Kenh jest gładkie, białe, miękkie, ale wciąż ciągnące. Każde gospodarstwo domowe ma swój własny sekret, od sposobu mieszania kwaśnej wody, po czas formowania. Dzięki temu ziarna mają charakterystyczny tłusty, słodki i orzeźwiający smak. Obecnie moja rodzina produkuje około 200 kg tofu dziennie, zaopatrując rynki Hanoi , Hai Phong, Quang Ninh... ze stabilnym dochodem w wysokości ponad 10 milionów VND miesięcznie. Produkcja tofu jest związana z zawodem, który pozostawili nam przodkowie. Zachowanie zawodu oznacza zachowanie stylu życia naszego rodzinnego miasta. Pani Mai Thi Luong z miasta Hai Phong podzieliła się: Tofu z wioski Kenh jest bardzo pyszne. Za każdym razem, gdy wracam do mojego rodzinnego miasta, kupuję kilka kilogramów, aby zaoszczędzić. To nie tylko danie, ale także niesie duszę wsi.
Gmina Than Khe słynie również z ciasteczek z wężem Do Ky, stożkowych kapeluszy Chi Lang, tkactwa bambusowego i rattanowego, kleistego wina ryżowego Do Ky… przynoszących mieszkańcom znaczne dochody. Obecnie wartość produkcji z tradycyjnych wiosek rzemieślniczych stanowi 30% całkowitej wartości produkcji całej gminy, stając się ważnym elementem lokalnego obrazu społeczno -gospodarczego. Pan Vu Xuan Quan, Kierownik Wydziału Ekonomicznego gminy Than Khe, powiedział: „Uważamy, że zachowanie wiosek rzemieślniczych to nie tylko zachowanie kultury, ale także sposób na rozwój gospodarki i poprawę życia ludzi. Dlatego gmina ściśle współpracuje z sektorami i organizacjami, aby wspierać pożyczki, szkolenia zawodowe, transfer technologii, doskonalenie wzornictwa i znajdowanie możliwości dla produktów. Jednocześnie dążymy do budowania marek produktów OCOP w połączeniu z rozwojem turystyki empirycznej, przybliżając produkty wiosek rzemieślniczych rynkom krajowym i zagranicznym. Każdy produkt jest nie tylko materialny, ale także powodem do dumy mieszkańców, przyczyniając się do szerzenia wartości kulturowych ojczyzny”.
Pomimo wzlotów i upadków czasu i życia, pokolenia ludu Than Khe wciąż „podtrzymują ogień” tradycyjnego rzemiosła. Dzięki niemu życie ludzi staje się łatwiejsze i stopniowo bardziej dostatnie. Rzemiosło nie zawiodło ludzi w ten sposób!
Source: https://baohungyen.vn/ngon-lua-nghe-o-than-khe-thap-sang-niem-tu-hao-que-huong-3187230.html






Komentarz (0)