Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Samotna kobieta w rozpaczy z powodu poważnej choroby

(DN) - „Lekarz powiedział, że muszę przejść kolejną rundę chemioterapii, ale skąd mam wziąć na to pieniądze? Mogę przyjmować tylko ziołowe leki, żeby złagodzić ból. Teraz choroba dała przerzuty z raka gruczołu łzowego do gruczołów ślinowych… To tak boli, że wiele nocy mogę tylko krzyczeć w milczeniu. Boję się, że jeśli się załamię, moje małe dzieci nie będą miały na kim psychicznie polegać” – pani Ha Thi Thuy wybuchnęła płaczem.

Báo Đồng NaiBáo Đồng Nai04/12/2025

Urodzona w 1977 roku, pani Thuy wyszła za mąż w wieku 22 lat. Niespodziewanie jednak tragedia jej życia zaczęła się od „naturalnego obowiązku” macierzyństwa. Cierpiała na rzadką chorobę, uniemożliwiającą stosowanie konwencjonalnych metod antykoncepcji poza usunięciem jajników. Jednak jej mąż stanowczo odmówił współpracy w planowaniu rodziny, w wyniku czego urodziło się 6 dzieci jedno po drugim.

Każdy korzeń manioku wykopany z płotu, każde ziarenko zimnego ryżu, które trzeba stopniowo wysuszyć i zjeść… jest przepełnione łzami samotnej matki, która nie może zapewnić swoim dzieciom pożywnych posiłków. Zdjęcie: Thu Hien

Wydawało się, że żmudna walka z porodem właśnie dobiegła końca i wyczerpana matka mogła wreszcie odpocząć, ale w 2013 roku nadeszła katastrofa. Pani Thuy dowiedziała się, że ma raka gruczołu łzowego. Po sześciu sesjach chemioterapii w Szpitalu Onkologicznym w Ho Chi Minh City choroba została opanowana, ale musiała regularnie poddawać się badaniom kontrolnym co 3 miesiące.

Aby zdobyć pieniądze na leczenie, pani Thuy musiała sprzedać cały swój dom, ziemię i majątek, który zgromadziła w dzielnicy Tien Hung 2, okręgu Binh Phuoc . Następnie rodzina musiała przeprowadzić się do prowizorycznej chaty (grupa 4, wioska Suoi Binh, gmina Dong Tam) i żyć z pracy w ogrodzie. W 2019 roku małżeństwo oficjalnie się rozpadło. Mąż odszedł, pozostawiając samotną matkę zmagającą się z cierpieniem śmierci, dźwigającą na swoich barkach ciężar szóstki małych dzieci.

Nieszczęście nie opuściło jeszcze nieszczęśliwej matki. W 2021 roku pani Thuy miała wypadek drogowy, w którym złamała kość udową i promieniową. Ten „upadek” nie tylko spowodował ból fizyczny, ale także przerwał jej pracę jako ogrodniczki, zmuszając ją do zaciągania pożyczek, aby móc leczyć się w Szpitalu 175. Łączne zadłużenie z tytułu leczenia i edukacji jej dzieci sięgnęło ponad 120 milionów VND.

Co gorsza, w 2022 roku pani Thuy z trudem znalazła „ramię”, na którym mogłaby się wesprzeć i pomóc w opiece nad edukacją swoich dzieci. Została jednak porzucona ponownie, będąc w ciąży, a jednocześnie jej choroba nawróciła się z największą siłą.

Pomimo drżenia rąk i wyczerpania, pani Thuy nadal próbuje robić sztuczne kwiaty z dziećmi na sprzedaż, zarabiając każdy grosz. Zdjęcie: Thu Hien

W nędzy i cierpieniu, ta kobieta miała tylko jedną wiarę, której mogła się trzymać – 7 dzieci, które każdego dnia walczyły o swoje wykształcenie i przyszłość. Dwoje starszych dzieci poszło do pracy (dochód 7 milionów VND/osoba/miesiąc), oboje pokrywając własne koszty utrzymania i wspierając młodsze rodzeństwo. Dwoje dzieci studiowało na uniwersytecie (FPT , języki obce i informatyka) i musiało zaciągnąć kredyty studenckie, aby nie dopuścić do zniszczenia swoich marzeń. Pozostała trójka dzieci schroniła się u siostry w prowizorycznej chacie, będąc każdego dnia świadkiem cierpienia matki.

„Były dni, kiedy matka z dziećmi mogła tylko wyjść po maniok uprawiany na płotach albo poprosić o zimny ryż w restauracjach, przynieść go do domu, umyć, wysuszyć i zachować do późniejszego spożycia… Nie mając pieniędzy na badania kontrolne ani leki na receptę, mogłam jedynie stosować ziołowe środki przeciwbólowe” – powiedziała z trudem pani Thuy.

Dzieci zachęcają się nawzajem do nauki i opieki nad sobą w skrajnym ubóstwie. Zdjęcie: Thu Hien

Każde udostępnienie w tym czasie staje się cudem, podtrzymywaniem życia wyczerpanej matki, ostatnią szansą dla dzieci, by ich marzenia nie zostały zgaszone przez ubóstwo i chorobę.

Prosimy o przesyłanie wszystkich materiałów do programu „Sharing the Pain”, Działu Public Relations i Dokumentacji, Gazety Dong Nai oraz Radia i Telewizji (DNNRTV). Lub do redaktora Thu Hiena (tel./Zalo: 0911.21.21.26).

+ Konto odbiorcze: 197073599999 - Nguyen Thi Thu Hien, Vietinbank. Prosimy o wyraźne zaznaczenie w treści przelewu: wsparcie dla rodziny pani Ha Thi Thuy.

Spotkanie w ramach programu wsparcia i nawiązania łączności ma się odbyć 7 grudnia 2025 r. o godz. 9:00 w tymczasowym schronisku pani Thuy (Grupa 4, Suoi Binh Hamlet, gmina Dong Tam, prowincja Dong Nai).

Czwartek Hien

Source: https://baodongnai.com.vn/xa-hoi/202512/nguoi-phu-nu-don-than-tuyet-vong-giua-con-bao-benh-6b80a97/


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tej samej kategorii

Katedra Notre Dame w Ho Chi Minh City rozświetlona z okazji Bożego Narodzenia 2025
Dziewczyny z Hanoi „pięknie się ubierają” na okres Bożego Narodzenia
Rozjaśniona po burzy i powodzi wioska chryzantem Tet w Gia Lai ma nadzieję, że nie będzie przerw w dostawie prądu, które mogłyby uratować rośliny.
Stolica żółtej moreli w regionie centralnym poniosła duże straty po dwóch klęskach żywiołowych

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Liczba klientów kawiarni Dalat wzrosła o 300%, ponieważ właściciel odgrywa rolę w „filmie o sztukach walki”

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt