Pan Hung Tran i jego współpracownicy z projektu ViGen w Narodowym Centrum Innowacji. Zdjęcie: FBNV
Według pana Hunga Trana, sztuczna inteligencja rozwija się dynamicznie i ma ogromny wpływ na życie. „Inżynieria oprogramowania była kiedyś bardzo popularnym zawodem. Teraz wielu absolwentów nie może znaleźć pracy, ponieważ sztuczna inteligencja robi to o wiele lepiej. Albo, jak w Dolinie Krzemowej, startupy chcą pozyskać kapitał, ale jeśli sztuczna inteligencja nie będzie ważnym elementem ich biznesplanu lub produktu, inwestorzy nigdy nie zainwestują” – podał pan Hung jako przykład.
Znaczenie sztucznej inteligencji nie budzi już wątpliwości. Aby jednak stać się „graczem w dziedzinie sztucznej inteligencji”, potrzebni są dobrzy ludzie, duże zasoby danych i infrastruktura obliczeniowa. „Wietnam obecnie nie dysponuje wszystkimi trzema tymi czynnikami. Ale wciąż mamy przed sobą drogę” – podkreślił pan Hung.
Aby móc uczestniczyć w grze ze sztuczną inteligencją, będąc „biednym”, pan Hung Tran zaproponował 3-etapowe podejście, dzięki któremu Wietnam „nadal będzie mógł korzystać ze sztucznej inteligencji i brać udział w grze”.
W związku z tym, pierwszym krokiem jest zachęcenie całej populacji do korzystania ze sztucznej inteligencji (AI) we wszystkich codziennych zadaniach w celu poprawy wydajności pracy, tak aby „każda osoba w ciągu jednej godziny pracy osiągała wyniki równe 10 godzinom pracy, jak przed wprowadzeniem AI”, tworząc wartość i zapewniając zasoby do realizacji kolejnych kroków. Oprócz poprawy wydajności pracy, regularne korzystanie ze sztucznej inteligencji (AI) pomaga również w generowaniu dużej ilości danych, co jest przydatne w kolejnych etapach rozwoju. Co więcej, codzienne korzystanie ze sztucznej inteligencji i przekształcenie jej w skuteczne narzędzie pomoże zmienić nastawienie całej populacji do AI.
Drugim krokiem jest rozpoczęcie badań i rozwoju, tworzenie produktów AI Made in Vietnam. „Jeśli krok pierwszy zostanie ukończony, krok drugi będzie bardzo łatwy” – zapewnił pan Hung.
Według pana Hunga, w procesie wdrażania drugiego etapu, oprócz rozwoju produktu, konieczne jest przyciągnięcie zagranicznych firm technologicznych i korporacji do inwestycji w tej dziedzinie w Wietnamie. „Ostatnie zmiany w polityce imigracyjnej (polityka USA H-1B, podwyższenie opłat wizowych dla pracowników zagranicznych do 100 000 USD/osobę) zmuszają duże firmy do budowania centrów zagranicznych, w których mogliby pracować inżynierowie. To doskonała okazja dla Wietnamu, aby przyciągnąć takie firmy i to właśnie one pomogą w szkoleniu wietnamskich pracowników w dziedzinie technologii sztucznej inteligencji” – powiedział pan Hung.
Trzecim krokiem jest zbudowanie ekosystemu firm i produktów zajmujących się sztuczną inteligencją, które pomogą wietnamskiej sztucznej inteligencji wyjść na świat .
Niedawno pan Hung Tran i jego wietnamscy koledzy pracujący w Dolinie Krzemowej założyli organizację „AI for Vietnam” z zamiarem wdrożenia projektu ViGen – stworzenia kompleksowych i wysokiej jakości wietnamskich zbiorów danych open source, które pomogą AI w dogłębnym zrozumieniu specyfiki języka i kultury wietnamskiej. W ten sposób ma on promować powszechne zastosowanie AI w Wietnamie, wykorzystując szansę na przekształcenie AI w narzędzie rozwoju gospodarczego i stworzenie krajowej przewagi konkurencyjnej.
Hien Thao
Source: https://doanhnghiepvn.vn/doanh-nhan/nha-sang-lap-got-it-hung-tran-de-xuat-chien-luoc-de-viet-nam-tham-gia-vao-cuoc-choi-ai/20251002043723882
Komentarz (0)