Ta akcja stanowi zdecydowany protest przeciwko dalszemu zezwalaniu Izraelowi na udział w konkursie przez Europejską Unię Nadawców (EBU) w czasie konfliktu w Strefie Gazy. Trofeum zostanie przesłane do siedziby EBU w Genewie.
W oświadczeniu opublikowanym na Instagramie Nemo wyjaśnił swoje stanowisko: „Eurowizja twierdzi, że reprezentuje solidarność, integrację i godność wszystkich ludzi... Jednak ciągły udział Izraela, w sytuacji, gdy Niezależna Komisja Śledcza ONZ... stwierdziła, że było to ludobójstwo, wskazuje na wyraźną sprzeczność”.

Nemo podkreślił, że wartości konkursu muszą wykraczać poza scenę: „Jeśli wartości, które celebrujemy na scenie, nie są realizowane w prawdziwym życiu, to nawet najlepsze piosenki tracą znaczenie ”.
Artysta odrzucił również „ apolityczne ” stanowisko Europejskiej Unii Nadawców (EBU), argumentując, że konkurs „był wielokrotnie wykorzystywany do łagodzenia wizerunku kraju oskarżanego o poważne przestępstwa ”.
Decyzja Nemo nie jest odosobniona, lecz wpisuje się w narastającą falę protestów. Do tej pory pięć krajów oficjalnie ogłosiło bojkot Konkursu Piosenki Eurowizji 2026, w tym Irlandia, Hiszpania, Holandia, Słowenia, a ostatnio Islandia. Podanym powodem jest protest przeciwko „przerażającym stratom w ludziach i kryzysowi humanitarnemu w Strefie Gazy”.
W obliczu tej presji, Europejska Unia Nadawców (EBU) podjęła działania na początku grudnia, zobowiązując się do wdrożenia „dodatkowych zabezpieczeń” w celu zapobieżenia ingerencji państw lub osób trzecich w wyniki konkursu. Decyzja ta zapadła po oskarżeniach o ingerencję Izraela, która miała pomóc izraelskiemu uczestnikowi Yuvalowi Raphaelowi wygrać Eurowizję 2025.
Source: https://congluan.vn/nha-vo-dich-eurovision-2024-tra-lai-cup-nham-phan-doi-israel-10322308.html






Komentarz (0)