Konwergencja produktów regionalnych
O 4 rano, gdy mgła wciąż była gęsta, a temperatura spadła do zaledwie 1-3 stopni Celsjusza, pani Va Nhi Hoa z wioski Tien Tieu w gminie Nam Can (Ky Son) wstała wcześnie, aby przygotować swoje towary na targ w Nam Can. Nazywano je towarami, ale w rzeczywistości były to po prostu „domowe” produkty rolne, takie jak pęczki gorczycy, worki ostrej papryki, kilka kilogramów świeżego imbiru i kilka dzikich szczurów złapanych w ciągu dnia na polu. Wszystkie zostały starannie ułożone w koszyku przez panią Hoa, aby zejść z góry na targ – targ, na który pani Hoa i mieszkańcy przygranicznego obszaru z niecierpliwością czekali co tydzień.

Chociaż wioska Tien Tieu znajduje się zaledwie około 3 km od targu granicznego Nam Can, z powodu braku środków transportu i koszy zawierających wiele dużych produktów rolnych, nie tylko pani Hoa, ale i wielu mieszkańców tutejszych wyżyn, decyduje się na noszenie towarów na plecach i marsz od świtu, aby zdążyć na targ. Ubrani w wiele warstw starych ubrań, ich stopy dzielnie maszerowały w przenikliwym zimnie i wszechogarniającej mgle. Kiedy dotarli do bramy granicznej, niebo dopiero zaczynało się rozjaśniać…

Targ Nam Can istnieje od dawna i stał się atrakcyjnym miejscem, przesiąkniętym tożsamością kulturową mieszkańców gór Wietnamu i Laosu. Wcześniej targ odbywał się tylko dwa razy w miesiącu, 15. i 30. dnia każdego miesiąca. Aby usprawnić wymianę handlową między oboma krajami, od 2018 roku władze dwóch przygranicznych prowincji Wietnamu, Nghe An i Xieng Khouang (Laos), zwiększyły częstotliwość targów do czterech razy w miesiącu, w każdą niedzielę. Od tego czasu targ stopniowo stał się popularnym miejscem nie tylko dla mieszkańców obu krajów, ale także dla turystów z całego świata.

Stojąc przy bramie granicznej w Nam Can i patrząc w górę, można było dostrzec, że targ Nam Can już od samego rana tętnił życiem, pełen ludzi i pojazdów. Ciężarówki wiozące towary z Wietnamu i Laosu zatrzymywały się wzdłuż drogi do targu, aby je przeładować. W powietrzu rozbrzmiewały odgłosy śmiechu i targowania się. W głównej części targu dym ze straganów unosił się z charakterystycznym aromatem dań laotańsko-wietnamskich, wywołując u wszystkich podniecenie.
Pani Ho Y Xi, właścicielka stoiska z jedzeniem na targu, z entuzjazmem opowiadała: „W tym dniu, przed świętem Tet, ludzie wychodzą bardzo wcześnie, przychodzą do stoiska, żeby towarzysko porozmawiać po wielu dniach rozłąki. Dania wybierane przez ludzi to głównie dania z grilla, takie jak grillowany kurczak, grillowana wołowina, grillowane jelita itp., a także kiełbaski laotańskie, kleisty ryż laotański, typowy laotański pikantny sos do maczania i świeże wietnamskie warzywa – wszystko to tworzy niezapomniane, pełne smaku dania.

Na tym wyjątkowym targu najbardziej zaimponowała nam różnorodność towarów, z których 70% stanowiły lokalne produkty rolne, przywożone przez mieszkańców obu krajów w celach handlowych i wymiany. Te dziwne, a zarazem znajome, znane, a zarazem osobliwe produkty rolne były uprawiane na terenach o wysokim terenie, w chłodnych temperaturach przez cały rok, bez użycia pestycydów, co zapewniało świeżość i rozsądne ceny, czyniąc je jeszcze bardziej atrakcyjnymi dla turystów.
Pęczki bujnie zielonych, wielkolistnych lokalnych warzyw stoją w długich rzędach tuż przy wejściu, za jedyne 10 000 VND. W oddali, stragany z produktami rolnymi z gór, takimi jak miód, dziki żeń-szeń, zioła, nasiona mac khen, dzikie banany, suszone pędy bambusa… również przyciągają wzrok, a ceny wahają się od zaledwie kilku tysięcy do kilkudziesięciu tysięcy VND – to cena, która zadowoli każdego.

Co jeszcze bardziej wyjątkowe, na tym rynku ludzie mogą wymieniać waluty wietnamskie lub laotańskie po wyrównaniu kursu. Dzięki wieloletniej wymianie i bliskim relacjom, handlowcy z obu krajów mogą również używać znanych zwrotów podczas powitań i wymiany towarów, a solidarność wyraża się poprzez uśmiechy i spojrzenia.
Przygraniczny targ Nam Can zazwyczaj tętni życiem, ale w okolicach święta Tet jest jeszcze bardziej tłoczno. Niektórzy ludzie prowadzą bawoły, krowy, świnie i kurczaki, aby sprzedać je na świeżo, a kiedy zarobią pieniądze, kupują produkty związane z Tet. Wśród klientów są również dzieci, które pracują daleko i wracają do domu pod koniec roku, aby pójść na targ na zakupy przed świętem Tet. Ludzie kupują bambusowe tuby i liście dong do pakowania ciast, niektórzy kupują jedzenie, artykuły gospodarstwa domowego, a niektórzy kupują nowy brokat dla swoich dzieci… Atmosfera jest radosna i ciepła nawet w chłodne dni.

Pani Hoang Nguyen, turystka z miasta Vinh, powiedziała: „Od dawna słyszałam o targu granicznym w Nam Can i tym razem również go odwiedziłam w pobliżu Tet. Chociaż odległość z miasta Vinh do tego miejsca jest dość duża, mogliśmy w zamian zanurzyć się w przestrzeni przesiąkniętej tożsamością mieszkańców gór, podziwiać piękne krajobrazy, delektować się jedzeniem i przymierzyć imponujące, typowe stroje z brokatu. Targ odbywa się w weekendy, więc na pewno tam wrócimy”.
Nie tylko w dystrykcie Ky Son, Nghe An słynie również z wyjątkowych targowisk przygranicznych, przesiąkniętych kulturowymi barwami mieszkańców gór podczas każdego święta Tet. Na targu przygranicznym Tri Le w dystrykcie Que Phong, mimo że został on otwarty dopiero 1 września, stał się on już popularnym miejscem comiesięcznych odwiedzin mieszkańców dystryktu Que Phong i okolicznych miejscowości.

Pan Vi Van Cuong – Przewodniczący Komitetu Ludowego Gminy Tri Le – powiedział: Targ w chwili swojego pierwszego otwarcia zrobił ogromne wrażenie. Liczba napływających ludzi była tak duża, że cała droga do gminy była zatłoczona. Targ Tri Le odbywa się regularnie pierwszego dnia każdego miesiąca, a w święta Tet jest otwarty dłużej, aby zaspokoić potrzeby mieszkańców. To miejsce zawsze jest pełne kulturowych barw mniejszości etnicznych, zwłaszcza zamieszkującego ten region ludu Mong, z typowymi produktami, takimi jak melon, brokat, liście gorczycy, dzikie pędy bambusa, marakuja, czarne świnie, lokalne kurczaki... Odwiedzający mogą nie tylko kupić pyszne, czyste produkty, ale także zanurzyć się w programach artystycznych i grach ludowych organizowanych na targu.
Najważniejsze atrakcje turystyki granicznej
Z biegiem czasu targowiska przygraniczne stały się nie tylko miejscami wymiany i zakupów towarów, ale także miejscami wymiany kulturalnej między grupami etnicznymi, ciekawymi przystankami dla osób i turystów z odległych terenów, przyczyniając się do rozwoju gospodarki, społeczeństwa i turystyki na terenach przygranicznych.

Targ Muong Qua w przygranicznej gminie Mon Son, w dystrykcie Con Cuong, również jest takim targiem. Targ zazwyczaj odbywa się w pierwszą niedzielę miesiąca. Podczas święta Tet targ otwiera dodatkowe sesje, aby zaspokoić potrzeby mieszkańców. Od 2018 roku targ stał się idealnym miejscem spotkań dla osób i turystów powracających do Tra Lan.
Pan Ngan Van Truong, wiceprzewodniczący Komitetu Ludowego Gminy Mon Son, powiedział: Targ Muong Qua jest dumą okolicy, tętniącym życiem biznesem i handlem, a także czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju turystyki w regionie. Za każdym razem, gdy odbywa się tam targ, grupy turystów powracających do Con Cuong również korzystają z okazji, aby odwiedzić okolicę, poznać kulturę targu Muong Qua, delektować się kuchnią i obejrzeć typowe występy lokalnej ludności. Wizerunek krainy Mon Son jest również coraz bardziej znany.

Targowisko Tri Le Border Market to również jedno z targowisk, które od pierwszego dnia działalności wzbudziło duże zainteresowanie mediów. Obraz kolejki samochodów zmierzających w kierunku granicy Tri Le Border Market wywołał poruszenie w społeczności internetowej. Targowisko jest również uznawane przez władze regionu za jedno z miejsc na mapie turystycznej regionu.

Pan Bui Van Hien, wiceprzewodniczący Ludowego Komitetu Dzielnicy Que Phong, powiedział: Targ Tri Le od momentu swojego funkcjonowania przyczynia się do generowania dochodów dla mieszkańców regionu przygranicznego, borykających się z wieloma trudnościami, promując walory kulturowe i kulinarne oraz przyczyniając się do rozwoju usług handlowych w regionie przygranicznym. W najbliższym czasie dzielnica będzie kontynuować inwestycje w celu zwiększenia przestronności targowiska, zachowując jednocześnie jego tradycyjne cechy, a jednocześnie wzmacniając propagandę i promując wizerunek turystyki, przesiąkniętej tożsamością mieszkańców regionu przygranicznego Que Phong, poprzez ten wyjątkowy targ.
Źródło
Komentarz (0)