Dział HR (zarządzania zasobami ludzkimi) musi mieć konkretną strategię, aby uniknąć konieczności zwalniania pracowników w obliczu wyzwań.
Wkraczając w rok 2024, dział HR stoi już w obliczu szeregu wyzwań. Pierwszym problemem, z jakim musi zmierzyć się dział HR, jest konieczność redukcji etatów w obliczu wahań rynkowych. W ubiegłym roku prawie 70% firm, borykających się z trudnościami, zdecydowało się na zwolnienia pracowników, a następnie na tymczasowe zawieszenie rekrutacji.
W rzeczywistości wielu liderów ma problemy z powodu niedoboru talentów. Typowo, do 2025 roku, Wietnam potrzebuje 700 000 pracowników IT. Tymczasem liczba programistów w naszym kraju wynosi obecnie zaledwie około 530 000 osób, co oznacza niedobór blisko 200 000 osób.
W kontekście konieczności zapewnienia jakości pracy na etapie optymalizacji zasobów, przedsiębiorstwa muszą inwestować w strategie szkoleniowe i rozwój umiejętności pracowników.
Raport Światowego Forum Ekonomicznego „ Przyszłość miejsc pracy 2023” wskazuje na zmiany makroekonomiczne i technologiczne w zakresie miejsc pracy i umiejętności w ciągu najbliższych 5 lat. Konkretnie, prawie połowa umiejętności – 44% – będzie musiała ulec zmianie we wszystkich zawodach.
„Do najbardziej pożądanych umiejętności należą: myślenie analityczne i kreatywne; znajomość technologii; ciekawość i uczenie się przez całe życie; elastyczność; myślenie systemowe; sztuczna inteligencja i big data. Mniej wymagające umiejętności to obywatelstwo globalne, sprawność manualna, wytrzymałość i dokładność…” – czytamy w raporcie.
Na początku 2024 roku dział HR będzie musiał stawić czoła wielu wyzwaniom. Zdjęcie: Freepik
Pani Tieu Yen Trinh – dyrektor generalna Talentnet – uważa, że opisana sytuacja stanowi zarówno wyzwanie, jak i szansę dla działu HR, aby wykazać się rolą „stratega” towarzyszącego przedsiębiorstwom w optymalizacji zasobów wewnętrznych.
„W przeszłości HR-owcy byli karpiami, które szkolono pod kątem zmian rynkowych. Ten etap wymaga determinacji, by dokonać imponujących skoków i stać się smokami” – powiedziała.
Pani Trinh przeanalizowała, że karp musi „ciężko pracować”, aby przejść przez bramę nieba, dział HR również potrzebuje odwagi, umiejętności, szybkości i siły zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej... aby sprostać zmieniającym się trendom i potrzebom biznesowym.
W związku z tym od firm wymaga się posiadania szeregu umiejętności miękkich i twardych, zazwyczaj obejmujących stosowanie technologii w zarządzaniu lub analizie danych, aby dokładnie monitorować i oceniać wydajność pracowników w bieżącym okresie.
Aby sprostać presji związanej z doskonaleniem swoich możliwości, dział HR powinien jasno określić wartości, jakie wniesie do organizacji. „Menedżerowie muszą jasno zdawać sobie sprawę, że ich wysiłki są nagradzane różnicami w życiu pracowników. To wewnętrzna motywacja działu HR do determinacji w pokonywaniu wszelkich trudności” – wyjaśniła pani Trinh.
Według pani Trinh, umiejętność wzmacniania wewnętrznej siły i polegania na sile zewnętrznej pomoże działowi HR w niezwykłym rozwoju. Zdjęcie: Freepik
Według pani Trinh, ciężka praca nie pomoże działowi HR osiągnąć sukcesu z dnia na dzień. Zamiast tego, dział ten musi wiedzieć, jak wykorzystać otaczające go zasoby, aby przyspieszyć rozwój. Na przykład technologie, outsourcing usług HR lub outsourcing płac, aby obsługiwać powtarzalne zadania i zarządzać czynnościami administracyjnymi z większą dokładnością.
Link źródłowy
Komentarz (0)