Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

„Ciepłe serca” żołnierzy 270. Brygady Inżynieryjnej torujących sobie drogę przez powódź, by dotrzeć do ludzi

W środku ciemnej nocy, pełnej ulewnych deszczów i powodzi, żołnierze 270. Brygady Inżynieryjnej (Region Wojskowy 5) wciąż niestrudzenie pokonują osuwiska i torują drogi, aby ratować ludzi. To oni są „ciepłymi sercami” w dotkniętym zimną powodzią rejonie, zapewniając ludziom bezpieczeństwo.

VietnamPlusVietnamPlus30/10/2025

Ulewne deszcze przez wiele dni zalały górskie tereny na zachód od miasta Da Nang błotem i wodą powodziową. Autostrada 40B została odcięta, a wiele górskich gmin, takich jak Tra My, Tra Leng i Tra Giac, zostało całkowicie odciętych od świata. Gdy w nocy rozległ się apel o pomoc, natychmiast wyruszyły konwoje z napisem „Brygada Inżynieryjna 270 – Okręg Wojskowy 5”.

Wśród ulewnego deszczu i dudniącego dźwięku koparek żołnierz-inżynier wciąż cicho posuwa się naprzód w zimnym deszczu, niosąc „ciepłe serce”, pokonując niebezpieczeństwo osuwisk, aby dotrzeć do ludzi na czas i pomóc im przezwyciężyć izolację i trudności.

Maszerując w powodzi, otwierając drogę ludziom

W nocy 26 października i wczesnym rankiem 27 października, gdy w Da Nang nieustannie padał ulewny deszcz, dowództwo 5. Regionu Wojskowego podjęło decyzję o utworzeniu Wysuniętego Komitetu Dowódczego w gminie Tra My, na którego czele stanął pułkownik Nguyen Van Hoa – zastępca szefa sztabu 5. Regionu Wojskowego. Zmobilizowano tysiące oficerów i żołnierzy, a także dziesiątki pojazdów zmotoryzowanych i specjalnych, aby dotrzeć do mieszkańców gmin Tra My, Tra Leng i Tra Tan i udzielić im wsparcia.

vnp-qk5hopkhantrongdem01.jpg
Pułkownik Luong Dinh Chung – sekretarz partii i komisarz polityczny 5. Okręgu Wojskowego – zorganizował pilne spotkanie w celu wydania decyzji o utworzeniu Wysuniętych Komitetów Dowództwa. (Zdjęcie: PV/Vietnam+)

W tym czasie główna droga w tym rejonie uległa poważnej erozji; cztery wioski w regionie Tra Leng, w których mieszkało ponad 2000 osób, zostały odcięte od świata; ponad 70 dużych i małych osuwisk całkowicie odcięło trzy gminy, a błoto nieustannie spadało, zagrażając życiu setek gospodarstw domowych.

„Postarać się otworzyć drogę tak szybko, jak to możliwe” – taki był rozkaz i determinacja Dowództwa 5. Okręgu Wojskowego przydzielonego do 270. Brygady. Pilnie zmobilizowano żołnierzy saperów, którzy mieli duże doświadczenie w pokonywaniu licznych powodzi.

Wczesnym rankiem 27 października, zgodnie z rozkazami, 270. Brygada Inżynieryjna wyruszyła z misją: „Gdziekolwiek ludzie będą potrzebować, tam będą żołnierze”. Podpułkownik Ton That Tuong, zastępca dowódcy brygady i szef sztabu, oraz podpułkownik Pham Thanh Hai, zastępca komisarza politycznego brygady, bezpośrednio dowodzili specjalnym konwojem, aby szybko otrząsnąć się z gwałtownej powodzi i skierować się w stronę Tra My, Tra Leng i Tra Tan, gdzie tysiące ludzi zostało odizolowanych.

vnp-ludoancongbinh270-15.jpg
vnp-ludoancongbinh270-16.jpg
vnp-ludoancongbinh270-14.jpg
Pojazdy specjalne 270. Brygady Sprawiedliwości pilnie przejechały przez powódź, aby oczyścić drogę. (Zdjęcie: PV/Vietnam+)

„Droga była poważnie odcięta, a niektóre odcinki asfaltu zapadły się na głębokość ponad dwóch metrów. Musieliśmy wyrównywać i odbudowywać zbocza w miarę postępów, stojąc nawet tuż pod zawalonym zboczem góry, aby zbadać teren i udrożnić drogę” – powiedział podpułkownik Tran Phan Nguyen, zastępca dowódcy brygady, który dowodził bezpośrednio na miejscu zdarzenia.

Przez ponad 16 kolejnych godzin, od rana do nocy, żołnierze maszerowali i pomagali ludziom, szybko usuwając osuwiska i dostarczając pojazdy oraz niezbędne rzeczy do odizolowanego obszaru.

Pułkownik Nguyen Van Hoa – zastępca szefa sztabu 5. Okręgu Wojskowego, otwierając torbę z suchą żywnością do rozdania żołnierzom, zachęcał: „Ludzie w górach czekają na nas w każdej minucie, w każdej sekundzie. Towarzysze, zachowajcie poczucie odpowiedzialności, każdy pracuje w parach, zdeterminowany, by dotrzeć do ludzi jak najszybciej”.

vnp-ludoancongbinh270-18.jpg
vnp-ludoancongbinh270-19.jpg
Maszerujemy przez noc, aby jak najszybciej otworzyć drogę ludziom. (Zdjęcie: PV/Vietnam+)

„Gorące serce” na obszarze zalewowym

Podczas marszu w deszczu i powodzi, poziom wody w gminie Xuan Phu gwałtownie wzrósł, zagrażając życiu mieszkańców. Brygada 270 natychmiast wysłała siły, aby skoordynować działania z lokalnymi władzami w celu ewakuacji ludności ze strefy zagrożenia.

Podpułkownik Tran Phan Nguyen, zastępca dowódcy brygady, był obecny na miejscu zdarzenia i bezpośrednio dowodził oficerami i żołnierzami, którzy mieli pomagać ludziom we wzmacnianiu domów, przenoszeniu zwierząt gospodarskich i mienia oraz wspierać ewakuację ludzi i mienia z głębokich zalanych i niebezpiecznych obszarów zagrożonych osuwiskami ziemi.

W tym samym czasie inny oddział 270. Brygady wkroczył głębiej w rejony Tra Leng i Tra Giac. Dziesiątki tysięcy metrów sześciennych ziemi i kamieni spadły na drogę, a ulewne deszcze zwiększyły ryzyko osuwisk. Żołnierze jednak pozostali niezłomni, „idąc i oczyszczając drogę w tym samym czasie”, kierując się mottem „Najszybciej – najskuteczniej – najbezpieczniej”.

vnp-ludoancongbinh270-20.jpg
vnp-ludoancongbinh270-05.jpg
Zdjęcie po lewej: Zespół dowodzenia bezpośrednio dokonuje inspekcji i analizuje plan otwarcia drogi. Zdjęcie po prawej: podpułkownik Ton That Tuong (skrajnie po lewej) – zastępca dowódcy brygady i szef sztabu oraz podpułkownik Pham Thanh Hai (drugi po lewej) – zastępca komisarza politycznego brygady. (Zdjęcie: PV/Vietnam+)

Kiedy dom towarzysza Ho Van Linha – dowódcy sił zbrojnych gminy Tra Leng – uległ całkowitemu zniszczeniu i zawalił się podczas ratowania ludzi, Brygada 270 szybko przybyła, aby naprawić osuwisko, oczyścić drogę, wesprzeć ewakuację i pomóc ludziom bezpiecznie ustabilizować ich domy.

Pułkownik Nguyen Van Hoa osobiście przybył na miejsce zdarzenia i powiedział: „Straty materialne można przezwyciężyć, ale duch służenia ludziom to siła, której nie można pogrzebać”.

Nie tylko wyruszyli z zamiarem jak najszybszego otwarcia drogi, ale także rozproszyli się w wielu kierunkach, aby udzielić wsparcia ludziom: pomogli dwóm rodzinom z gminy Xuan Phu wynieść trumny ich bliskich z zalanego terenu; pokonali powódź, aby zapewnić szybką pomoc mieszkańcom gmin Dai Cuong i Dai Loc; współpracowali z lokalnymi siłami, aby wesprzeć ludzi, udrożnić drogi i zapewnić bezpieczeństwo na obszarach mieszkalnych.

Odwaga żołnierza, który otworzył drogę

Na rozkaz Dowództwa 5. Regionu Wojskowego, w Tra My utworzono Dowództwo Wysunięte, wraz z dziesiątkami pojazdów, sprzętem oraz tysiącami oficerów i żołnierzy. W niecałe 24 godziny żołnierze 270. Dywizji Inżynieryjnej otworzyli drogę do Ludu.

vnp-ludoancongbinh270-07.jpg
vnp-ludoancongbinh270-08.jpg
vnp-ludoancongbinh270-09.jpg
vnp-ludoancongbinh270-17.jpg
Pokonując wszelkie trudności, Brygada 270. zbliżyła się do zachodniego regionu górskiego z tysiącami ludzi, utrzymując jednocześnie siły w gotowości i dzieląc się na wiele grup, aby wesprzeć ludność. (Zdjęcie: PV/Vietnam+)

Natychmiast po tym siły inżynieryjne kontynuowały współpracę z Dowództwem Obrony Regionu 3 – Tra My, szybko docierając do miejsca osuwiska. Podpułkownik Vo Tien Manh, zastępca dowódcy Dowództwa Obrony Regionu 3, powiedział: „Gdy tylko otrzymaliśmy wiadomość o zalaniu wioski Phong Tranh, siły inżynieryjne i milicja zmobilizowały się, aby naprawić drogę i ewakuować ludzi z zagrożonego obszaru, kierując się przede wszystkim duchem ochrony ludzkiego życia”.

Otwarta trasa nie tylko pomaga dotrzeć do ludzi z wieloma niezbędnymi rzeczami, ale także stwarza warunki dla 575. Brygady Łączności do przywrócenia systemu łączności. Rankiem 29 października polowa stacja nadawczo-odbiorcza Brygady została ustawiona wysoko, przywracając łączność z odizolowanym obszarem. „Po przywróceniu sygnału, dowodzenie i działania ratownicze są znacznie wygodniejsze. Mieszkańcy są bardzo wdzięczni” – powiedział pan Chau Minh Nghia, przewodniczący Komitetu Ludowego gminy Tra Leng.

Pośród mrocznej powodzi obraz 270. żołnierzy-inżynierów wciąż jaśnieje jasno - niczym „gorące serca” cicho torujące drogę, oddane pośród rwącej wody, wciąż potwierdzając ducha „Gdzie ludzie potrzebują, tam jest 270. Żołnierze-Inżynierowie”, co jeszcze bardziej podkreśla szlachetną cechę żołnierzy Wujka Ho, którzy „zapominają o sobie dla ludzi”.

vnp-ludoancongbinh270-10.jpg
(Wietnam+)

Source: https://www.vietnamplus.vn/nhung-trai-tim-nong-cua-linh-mo-duong-lu-doan-cong-binh-270-vuot-lu-den-voi-nhan-dan-post1073758.vnp


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt