
Przygody Belli i Harry'ego – zdjęcie: T.DIEU
Książka napisana przez panią Thu Hien i zilustrowana przez jej córkę (wówczas 9-letnią) została właśnie zaprezentowana czytelnikom przez wydawnictwo Kim Dong Publishing House.
Podczas premiery książki, która odbyła się w ostatni weekend w Hanoi , opowieść o matce czytającej książkę swojej córce, podczas gdy ona sama siedziała przy niej i ją ilustrowała, poruszyła wielu czytelników.
Pani Thu Hien powiedziała, że ona i jej mąż mieszkają za granicą od 23 lat. Oboje jednak uważają, że ich dzieci są Wietnamczykami, więc nie mogą pozwolić im nie znać wietnamskiego.
„Dziecko, które jest świadome swojego pochodzenia, będzie rozwijać się lepiej i głębiej” – powiedziała pani Hien.
Codziennie para spędza co najmniej 30 minut rozmawiając z dziećmi po wietnamsku. Przywożą z Wietnamu do Danii wiele książek, aby czytać je swoim dzieciom, w tym „Przygody Świerszcza” To Hoai.
Pewnego dnia pani Thu Hien pomyślała, że ona również kocha literaturę, więc dlaczego nie stworzyć wspólnie z synem książki, która nie tylko pozwoliłaby mu nauczyć się wietnamskiego, ale także przyniosłaby mu wiele życiowych lekcji i pomogłaby mu realizować swoje marzenia?
Chce nauczyć swoje dzieci marzyć o wielkich rzeczach i angażować się w ich realizację.
W czerwcu 2023 roku cała rodzina wzięła udział w Szczycie w Kopenhadze (Dania) i spotkała się z autorem bestsellerów.
W tym momencie Thu Hien postanowiła napisać książkę dla dzieci razem ze swoim dzieckiem. Chociaż była bardzo zajęta pracą naukową , pragnęła pisać, dokumentować, opowiadać o swoich doświadczeniach i obserwacjach dotyczących życia i codziennych emocji.
Postanowiła poświęcić 30 minut dziennie swojemu dziecku, aby stworzyć książkę. Matka i córka pracowały razem przez rok, aby ukończyć książkę opartą na faktach. Jej córka, Le Bao Han, narysowała 50 ilustracji do książki całkowicie odręcznie.
Przygody Belli i Harry'ego opowiadają historię dwóch nieśmiałych rybek, które dorastają razem w miłości i odwadze.
Dzieło ukazuje tętniący życiem świat wodny z postaciami takimi jak miły pan Wise, stara pani Laura, mili Maria i Jonas.
Ale nie brakuje „łobuzów” pokroju starego Thomasa, czy bandy agresywnych grubych ryb.
Bella i Harry musieli znieść wiele przeprowadzek, a każda z nich była przygodą na śmierć i życie. Małe rybki musiały nauczyć się kochać i stać się silniejsze, aby chronić siebie i swoich bliskich, by przetrwać.
Autorka umiejętnie wplata w książkę lekcje z biologii, psychologii i edukacji emocjonalnej, przekazując jednocześnie przesłanie o empatii, życzliwości i prawie do życzliwego życia, nawet w towarzystwie małej ryby.
Source: https://tuoitre.vn/nu-tien-si-viet-sach-de-day-con-tieng-viet-noi-xu-nguoi-20250728091842677.htm






Komentarz (0)