Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wicedyrektor powiedział, że nie pozwolił zatrutemu uczniowi udać się do szpitala, ponieważ „czekał na samochód, który miał go zabrać”

Pani Do Thi Hong Hue, wicedyrektor szkoły podstawowej z internatem dla mniejszości etnicznych Kim Thuy Primary Boarding School, powiedziała, że ​​nie zapobiegła temu, aby otruty uczeń trafił do szpitala, lecz czekała na wysłanie samochodu, który miał go zabrać.

Báo Tuổi TrẻBáo Tuổi Trẻ28/09/2025

Phó hiệu trưởng nói không cho học sinh ngộ độc đi viện vì 'chờ điều ô tô chở' - Ảnh 1.

Po śniadaniu 40 uczniów szkoły podstawowej z internatem Kim Thuy zostało otrutych – zdjęcie: QN

Rankiem 28 września w rozmowie z Tuoi Tre Online pani Do Thi Hong Hue, wicedyrektor szkoły podstawowej z internatem Kim Thuy (gmina Kim Ngan, prowincja Quang Tri ) potwierdziła, że ​​ona i rada dyrektorów szkoły współpracują z władzami gminy i odpowiednimi agencjami w celu rozwiązania incydentu, w którym zginęło 40 uczniów szkoły.

„Nie wolno jechać, bo czekam na samochód, który odbierze uczniów”

Pani Hue potwierdziła, że ​​to ona jest osobą w 44-sekundowym klipie i nagraniu audio, którą widać, jak zapobiega zabraniu otrutego ucznia do szpitala.

Jednakże, jak twierdzi pani Hue, gdy wielu uczniów wykazywało objawy bólu brzucha i wymiotów, nie odmawiała zabrania ich do szpitala, lecz czekała na przyjazd samochodu, który miał ich zabrać.

„Kiedy się o tym dowiedziałem, natychmiast zadzwoniłem do księgowego i dyrektora, żeby przygotowali samochód i zawieźli ucznia do szpitala. Powiedziałem, że jeśli nie pozwolę im pojechać do szpitala, to nie pozwolę im jechać motocyklem, żeby zapewnić bezpieczeństwo”.

Reporterzy zapytali panią Hue, dlaczego w nagraniu powiedziała: „Potwierdzam w 100%, że dzieci są w porządku. Nie zostaną zabrane do szpitala”. Pani Hue powiedziała, że ​​powiedziała to, aby uspokoić rodziców, nauczycieli i uczniów.

Phó hiệu trưởng nói không cho học sinh ngộ độc đi viện vì 'chờ điều ô tô chở' - Ảnh 2.

Pierwsi uczniowie z objawami zostali przewiezieni do szkolnego gabinetu lekarskiego w celu udzielenia im pierwszej pomocy, jednak wicedyrektor nie zezwolił na ich przewiezienie do szpitala - Zdjęcie: QN

Reporterka nadal pytała uczniów wykazujących objawy choroby, czy przewiezienie ich do szpitala, nawet z opóźnieniem o sekundę, może wpłynąć na ich zdrowie i życie, ale wicedyrektor kazała uczniom czekać ponad godzinę przed zabraniem ich do szpitala. Pani Hue powiedziała: „Mam obowiązek dbać o bezpieczeństwo uczniów. Dlatego nie pozwalam uczniom jeździć motocyklem, bo na środku drogi wiatr jest niebezpieczny”.

Nauczyciel: „Wicedyrektor zapobiegł zabraniu otrutego ucznia”

W tej sprawie pani Truong Thi Q., ​​pracownica służby medycznej szkoły, potwierdziła, że ​​od momentu, w którym zasugerowała zabranie uczniów do szpitala, minęła ponad godzina, zanim uczniowie zostali tam zabrani.

„Słowa wicedyrektorki były bardzo wyraźne w nagraniu, że w 100% gwarantuje, że uczniowie będą zdrowi. W nagraniu wicedyrektorka podkreśliła również, że nie należy ich zabierać do szpitala i czekać na przyjazd samochodu” – powiedziała pani Q.

Według pani Q., ​​gdy później wielu rodziców usłyszało tę wiadomość i pobiegło do pokoju lekarskiego, wywierając presję, księgowy podbiegł i kazał im wsadzić dzieci do swojego samochodu i pojechać do szpitala.

„Pierwsza grupa uczniów została przewieziona do szpitala dopiero o 8:30. Godzina, o której wicedyrektor polecił, żeby ich nie zabierać, nie nadeszła jeszcze o 7:30. Skoro wicedyrektor powiedział, że wezwał samochód księgowego, aby zabrać uczniów, a księgowy był w sąsiednim pokoju, to dlaczego zajęło mu to ponad godzinę?” – argumentowała pani Q.

Pani KL, wychowawczyni w szkole, potwierdziła, że ​​była obecna w gabinecie lekarskim, gdy wicedyrektor nakazał uczniom nie udawać się do szpitala. Pani L. potwierdziła, że ​​wicedyrektor uniemożliwił uczniom udanie się do szpitala.

„Wielu uczniów w mojej klasie wykazywało objawy zatrucia. Zabrałam ich do izby przyjęć. Personel medyczny zasugerował zabranie uczniów do szpitala, ale wicedyrektor się nie zgodził. Wicedyrektor zmusił również uczniów z mojej klasy do powrotu do klasy. Uczniowie byli chorzy i musieli wrócić do klasy, więc siedzieli tam i płakali, prosząc mnie, żebym zadzwoniła do ich rodziców i zawiozła ich do szpitala” – powiedziała pani L.

W związku z tym incydentem lider Ludowego Komitetu Komuny Kim Ngan powiedział, że przekazał nagranie i związane z nim dowody policji w celu weryfikacji.

Wcześniej w mediach społecznościowych pojawiło się 44-sekundowe nagranie audio i klip, nakręcone w pokoju medycznym szkoły podstawowej z internatem dla mniejszości etnicznych Kim Thuy, w obecności dyrektora szkoły, pani Do Van My, wicedyrektor, personelu medycznego szkoły, wychowawcy oraz około dziesięciu uczniów z objawami zatrucia.

„Zostawcie je tam, gdzie są. Mogę potwierdzić w 100%, że dzieci są w porządku. Nie zabierajcie ich do szpitala. Dyrektor i wicedyrektor muszą się tym zająć. Dzieci są w porządku. Zostawcie je tam. Nie ma żadnego problemu” – głos pani Hue był bardzo wyraźny w nagraniu.

Jak podaje Tuoi Tre Online, 26 września około godziny 8 rano, po śniadaniu, u kilkudziesięciu uczniów szkoły podstawowej z internatem dla mniejszości etnicznych Kim Thuy Primary Internatem for Ethnic Minorities wystąpiły objawy bólu brzucha, wymiotów i biegunki...

Następnie szkoła, we współpracy z władzami i rodzicami, zorganizowała pojazdy, które miały przewieźć 40 uczniów do Szpitala Ogólnego Le Thuy w celu leczenia.

Powrót do tematu
KRAJ NARODOWY

Source: https://tuoitre.vn/pho-hieu-truong-noi-khong-cho-hoc-sinh-ngo-doc-di-vien-vi-cho-dieu-o-to-cho-20250928122144512.htm


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Dziewczyny z Hanoi „pięknie się ubierają” na okres Bożego Narodzenia
Rozjaśniona po burzy i powodzi wioska chryzantem Tet w Gia Lai ma nadzieję, że nie będzie przerw w dostawie prądu, które mogłyby uratować rośliny.
Stolica żółtej moreli w regionie centralnym poniosła duże straty po dwóch klęskach żywiołowych
Kawiarnia w Hanoi wywołuje gorączkę swoją europejską, świąteczną atmosferą

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Piękny wschód słońca nad morzami Wietnamu

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt