Wspominając w swoim przemówieniu na zakończenie studiów „matkę-rolniczkę z dwoma dyplomami inżynierskimi”, Ngo Cong Tien Anh wzruszył się i na chwilę odczekał, zanim kontynuował wyrażanie swojej wdzięczności.
Ngo Cong Tien Anh, 23-latek z prowincji Son La, ukończył studia ze średnią ocen 3,69/4, zajmując 21 października pierwsze miejsce wśród absolwentów kierunków inżynieryjnych na Wydziale Inżynierii Mechanicznej Uniwersytetu Nauki i Technologii w Hanoi . W tym roku znalazł się również w gronie 7% najlepszych studentów na całym uniwersytecie.
Podczas ceremonii wręczenia dyplomów Tien Anh reprezentował absolwentów studiów inżynierskich i licencjackich, wygłaszając przemówienie do tysięcy studentów i rodziców. Film uwieczniający ten moment został opublikowany na stronie Uniwersytetu Nauki i Technologii w Hanoi na Facebooku, notując prawie dwa miliony wyświetleń oraz tysiące udostępnień i komentarzy. Wiele osób było poruszonych szczerymi słowami wdzięczności Tien Anh.
„Chciałbym podziękować mojej babci, mamie, braciom, siostrom i osobie, którą kocham. Mój brat jest również wybitnym studentem Politechniki i był dla mnie inspiracją. Chciałbym również podziękować mojej mamie – którą zawsze z dumą nazywamy rolniczką z dwoma dyplomami inżynierskimi. Moja rodzina jest dla mnie najsilniejszym wsparciem. Dzięki wszystkim osobom u boku i wspierającym mnie, nigdy nie czułem się samotny i mogę śmiało dążyć do sukcesu” – powiedział Tien Anh.
Wspominając matkę, młody mężczyzna wzruszył się i zamilkł na kilka sekund. Po gromkich brawach całej sali, Tien Anh w końcu mógł wyrazić swoją wdzięczność wszystkim rodzicom i nauczycielom.
Ojciec Tiến Anha zmarł, gdy miał zaledwie 9 miesięcy, a jego matka i starszy brat zawsze byli dla niego największym źródłem motywacji. Brat zainspirował go również do wyboru Politechniki 5 lat temu.
Tien Anh wygłasza przemówienie podczas uroczystości wręczenia dyplomów rano 21 października. Wideo: Uniwersytet Nauki i Technologii w Hanoi
Tien Anh przystąpił do egzaminu wstępnego na uniwersytet w 2018 roku. Po tym, jak jego starszy brat, inżynier mechanik, osiem lat starszy od niego, zabrał go na kilka uniwersytetów, Tien Anh był pod wrażeniem Politechniki, ponieważ była „tak rozległa”. Opierając się na opowieściach brata, nawet bez możliwości dokładnego zapoznania się z ofertą edukacyjną, Tien Anh postanowił umieścić Politechnikę na liście swoich priorytetów.
Z łącznym wynikiem 24 punktów z matematyki, fizyki i chemii, student został przyjęty na kierunek inżynieria mechatroniczna. Zaraz po przyjęciu, młody mężczyzna postawił sobie za cel ukończenie studiów z wyróżnieniem, aby jego matka mogła zdobyć „dwa dyplomy inżynierskie”.
„Moja matka była rolniczką, która wychowała mnie i mojego brata, aby zapewnić nam edukację. Mój starszy brat poszedł na studia w bardzo trudnym okresie, sam musiał pokryć wiele wydatków, aby pomóc matce, ale mimo to dobrze radził sobie na studiach” – Tien Anh opowiedział o swojej motywacji do walki.
Po wejściu na salę wykładową Tien Anh był „zszokowany” wieloma rzeczami. Wiele przedmiotów było bardzo wymagających. Wciąż pamięta, że na matematyce zaawansowanej niektóre pojęcia poruszane przez profesora były dla niego nieznane, a mimo to jego koledzy z klasy chętnie podnosili ręce, by odpowiedzieć. Weźmy na przykład rachunek różniczkowy i całkowy; ilość materiału była tak ogromna, że „profesor zapisał całą tablicę, a następnie wymazywał i przepisywał kilka razy, zanim skończył”. Pojedyncze zajęcia, trwające od 6:45 do południa, z trzema sesjami rachunku różniczkowego i całkowego oraz trzema algebry, przytłoczyły Tien Anha. Student miał również mieszane uczucia związane z tym, że po raz pierwszy będzie mieszkał z dala od matki, podczas gdy jego starszy brat pracował w Japonii. Dlatego Tien Anh nie osiągnął w pierwszym semestrze doskonałych ocen, jak sobie zamierzył.
Pod kierunkiem starszego brata, Tien Anh wyznaczył krótkoterminowe i długoterminowe cele edukacyjne oraz opracował plany ich osiągnięcia. Uczeń przestał porównywać się z rówieśnikami, jak wcześniej, lecz skupił się na pogłębianiu wiedzy zgodnie z instrukcjami nauczycieli.
Ngo Cong Tien Anh w miejscu pracy, 23 października. Zdjęcie: Duong Tam
W drugim semestrze drugiego roku studiów Tien Anh otrzymał swoje pierwsze stypendium za wybitne osiągnięcia naukowe. Od tego czasu regularnie otrzymywał stypendia za doskonałe oceny w każdym semestrze, nigdy nie prosząc matki o czesne. Tien Anh podejmował również prace dorywcze, takie jak kolekcjonowanie piłek tenisowych, aby pokryć koszty utrzymania i studiów.
Od trzeciego roku Tien Anh brał udział w badaniach naukowych w laboratorium i odbywał staż w firmie z branży robotyki. Jego dochód z tej pracy wynosił zaledwie dwa miliony dongów miesięcznie, ale dla Tien Anha był to sposób na zgłębienie wiedzy o swoim zawodzie.
„Nauka, praca i badania koncentrują się wokół robotyki, dzięki czemu doskonale się uzupełniają” – powiedział Tiến Anh.
Pod koniec piątego roku Tien Anh przewidywał, że jego oceny będą jednymi z najlepszych. Często myślał o reprezentowaniu studentów i wygłoszeniu przemówienia na ceremonii ukończenia studiów. Kiedy więc wykładowca zapytał: „Jesteś gotowy?”, Tien Anh natychmiast skorzystał z okazji.
Uczeń przygotowywał swoją mowę przez tydzień. Po otrzymaniu informacji zwrotnej od nauczyciela, treść została skrócona o połowę, aby była bardziej zwięzła i trwała około 6 minut.
„Byłem bardzo wzruszony podczas mojego przemówienia. Moja mama, siedząca w pierwszym rzędzie, nagrała ten moment telefonem. Nie wiem, czy usłyszała wszystko wyraźnie, ale obejrzała nagranie wiele razy po powrocie do domu” – wspominał Tien Anh. Świeżo upieczony inżynier nie spodziewał się też, że nagranie zdobędzie tak duże zainteresowanie.
Pani Ngo Thi Hanh, matka Tien Anha, powiedziała, że rozpłakała się, gdy usłyszała przemowę syna i że jest dumna, że nazywa się ją „rolnikiem z dwoma dyplomami inżynierskimi”.
„Tien Anh był kiedyś bardzo chudy i prawie nie zdał pierwszej klasy, ponieważ często opuszczał szkołę z powodu tęsknoty za matką. Byłam zajęta parzeniem herbaty i szyciem, więc nie mogłam go pilnie pilnować. Pod okiem starszego brata ciężko pracował w nauce. Teraz jestem do niego całkowicie przekonana i ufam mu” – powiedziała pani Hanh.
Tien Anh z rodziną w dniu ukończenia studiów. Zdjęcie: udostępnione przez autora.
Obecnie Tien Anh pracuje w firmie FPT Software. Chociaż robotyka pozostaje jego pasją, Tien Anh uważa, że ta dziedzina jest dość wąska. Młody mężczyzna z Son La chce poszerzyć swoją wiedzę, aby mieć więcej możliwości rozwoju zawodowego w przyszłości.
„Ta nowa dziedzina jest pełna wyzwań i bardzo mnie zmotywowała do ich podjęcia” – powiedział Tien Anh, mając nadzieję, że uda mu się udowodnić swoje umiejętności, podobne do tych, które zdobył podczas pięcioletnich studiów na Uniwersytecie Technologicznym w Hanoi.
Link źródłowy






Komentarz (0)