Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Więcej lekcji do poprawy

VHO – Wietnamska żeńska reprezentacja siatkówki zakończyła swoją podróż na Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej Kobiet 2025 (VĐTTG) z bilansem samych porażek. Pomimo słabych wyników, a zwłaszcza porażki z Kenią, debiut na arenie międzynarodowej i stawienie czoła czołowym przeciwniczkom przyniosło wietnamskim dziewczętom cenne lekcje i zidentyfikowało słabe punkty do poprawy.

Báo Văn HóaBáo Văn Hóa29/08/2025

Więcej lekcji do poprawy - zdjęcie 1
Porażki na Mistrzostwach Świata 2025 będą cenną lekcją dla wietnamskiej reprezentacji siatkarek.

Brak stabilności

Udział w Mistrzostwach Świata można uznać za ważny krok naprzód, ale też pełen wyzwań dla wietnamskiej reprezentacji kobiet. Zwłaszcza po dwóch kolejnych porażkach z Niemcami (0:3) i Polską (1:3), trener Nguyen Tuan Kiet i jego drużyna nieco wyraźniej odczuli różnicę dzielącą wietnamską siatkówkę od czołówki europejskich i światowych drużyn. Choć wyniki nie były zgodne z oczekiwaniami, mecze te przyniosły wiele cennych lekcji na drodze do długoterminowego rozwoju.

Najbardziej zauważalną cechą obu porażek jest słaba kondycja fizyczna. Wietnamska reprezentacja kobiet ma średni wzrost 176,8 cm, co plasuje ją na 31. miejscu na 32 drużyny w turnieju, tuż przed Japonią (174,1 cm). Tymczasem Niemcy i Polska mają zawodniczki o średnim wzroście ponad 185 cm, co stwarza dużą presję na siatce.

Silne bloki i ofensywne ruchy na skrzydłach sprawiły, że wietnamska obrona była nie do zatrzymania. Chociaż zawodnicy trenera Nguyena Tuana Kieta dawali z siebie wszystko, stosując szybki i elastyczny styl gry, to jednak w starciu z wysoko ustawioną linią blokującą przeciwnika, plany ofensywne często były niweczone już od pierwszego uderzenia. To ważna lekcja dla wietnamskiej siatkówki, aby inwestować w rozwój zawodników o dobrej kondycji fizycznej, jednocześnie budując zróżnicowaną taktykę, aby przezwyciężyć wrodzone ograniczenia.

Mecz z Polską wyraźnie pokazał problem psychologiczny. Po wygraniu pierwszego seta, Wietnamki nie potrafiły utrzymać emocji i szybko przegrywały w kolejnych setach. W meczu z Niemkami, choć momentami sprawiały trudności i wywierały presję na przeciwniczkach, Thanh Thuy i jej koleżanki z drużyny nie były w stanie jej długo utrzymać. Świadczy to o braku stabilności w ich duchu walki. Wietnamki nadal łatwo dają się ponieść rozwojowi sytuacji, zamiast zachować koncentrację i wytrwałą wolę walki.

Aby rywalizować uczciwie na arenie międzynarodowej, drużyna musi jeszcze bardziej poprawić swoją umiejętność kontrolowania swojej mentalności, zwłaszcza w kluczowych momentach. „Mieliśmy momenty bardzo dobrej gry, ale stabilność nie jest gwarantowana. Europejscy przeciwnicy zawsze potrafią wykorzystać najmniejsze błędy. To jest słabość, którą musimy poprawić, jeśli chcemy iść dalej” – ocenił trener Nguyen Tuan Kiet.

Ciągłe doskonalenie

W meczu z Kenią, przeciwniczką o równej sile, która przegrała mecz towarzyski przed Mistrzostwami Świata w 2025 roku, Wietnamki również miały trudności z silnym stylem gry swoich przeciwniczek. W przeciwieństwie do meczów z europejskimi reprezentacjami, gdzie Wietnam był całkowicie zdominowany pod względem fizycznym i siłowym, konfrontacja z Kenią pokazała, że ​​istnieje szansa, ale różnica wynikała z ich nierównej gry.

Wietnamki rozpoczęły słabo we wszystkich trzech setach, następnie grały dobrze w środkowej części seta, ale przegrały mecz z powodu kolejnych błędów w podaniach i obronie, co doprowadziło do porażki. Kenia to drużyna, która gra z impetem, ale momentami wydaje się niecierpliwa. Jeśli uda im się utrzymać koncentrację, wietnamska reprezentacja kobiet może w pełni wykorzystać tę słabość. Z drugiej strony, podopieczne trenera Nguyena Tuana Kieta często tracą punkty w kluczowych momentach, zwłaszcza pod koniec każdego seta.

Trener Nguyen Tuan Kiet tak skomentował porażkę z Kenią: „Kenia gra spontanicznie i mocno. Dzisiaj nasi zawodnicy nie mieli dobrego rytmu, blokujący i zawodnicy na pozycjach nie wywiązali się ze swoich zadań. Pozwoliliśmy im grać eksplozywnie. Kiedy pozwalamy przeciwnikowi grać tak spontanicznie, ich duch walki jest wysoki. Radzili sobie z wieloma trudnymi sytuacjami. Z takim podejściem do meczu, zasłużyliśmy na porażkę”.

Można powiedzieć, że porażka z Kenią jest dla wietnamskiej siatkówki kobiet ostrzeżeniem, by zmierzyła się z rzeczywistością. Aby osiągnąć poziom kontynentalny i światowy, potrzebna jest nie tylko siła fizyczna i technika, ale także silna wola i koncentracja w każdej sytuacji, przeciwko każdemu przeciwnikowi.

Trener Nguyen Tuan Kiet również szczerze przyznał: „Musimy spojrzeć na problem trzeźwo. Jeśli chcemy wziąć udział w Mistrzostwach Świata, musimy znaleźć się w pierwszej trójce w Azji. To bardzo trudne. Podczas tego turnieju sztab szkoleniowy i zawodnicy spojrzą wstecz na siebie, zastanowią się, co należy poprawić i przezwyciężyć, ponieważ to boisko jest bardzo trudne. Oprócz odwagi i hartu ducha, potrzebujemy stabilności pod każdym względem”.

Oczywiście, pierwsze wyjście na „wielkie morze” wprawiło zawodniczki w osłupienie i lekkie „przytłoczenie”. Choć rezultaty nie były zgodne z oczekiwaniami, zawodniczki mogły być dumne z tego, co pokazały. Choć pod względem siły i kondycji fizycznej były w gorszej sytuacji, Thanh Thuy i jej koleżanki z drużyny nie dały się pokonać pod względem ducha walki.

W starciu z rywalkami z wyższej półki Wietnamki wciąż nie dawały za wygraną, zwłaszcza w meczu z Polską, gdzie kreowały długie podania, broniły zaciekle i z determinacją kontratakowały. Wygrana w setach z drużyną zajmującą 3. miejsce w rankingu światowym świadczy o postępach Wietnamek.

Porażka nie jest pesymistyczną rzeczą, wręcz przeciwnie, jest środkiem, dzięki któremu sztab szkoleniowy i cały zespół mogą jasno dostrzec swoje mocne i słabe strony, co pozwoli im na wprowadzenie korekt i ulepszeń. Podróż na mistrzostwa świata dobiegła końca i jeśli wietnamscy zawodnicy potrafią wykorzystać cenne doświadczenia i lekcje z meczów na tym turnieju, z pewnością poczynią nowe postępy.

Źródło: https://baovanhoa.vn/the-thao/them-bai-hoc-de-cai-thien-164719.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku
W sezonie „polowania” na trzcinę w Binh Lieu
W środku namorzynowego lasu Can Gio
Rybacy z Quang Ngai codziennie zgarniają miliony dongów po trafieniu jackpota z krewetkami

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Com lang Vong – smak jesieni w Hanoi

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt