Premier Francji Gabriel Attal powiedział francuskim rolnikom, że ich „wołanie z głębi serc” zostało usłyszane, ogłaszając szczegóły nowych praw mających na celu wsparcie tych, których określił jako „tych, którzy nas karmią”.
Pan Attal zobowiązał się w szczególności do zaostrzenia przepisów, aby zapewnić rolnikom uczciwe ceny, a także do podjęcia innych działań, które pozwolą mu zrealizować obietnicę zajęcia się obawami rolników po tygodniach protestów w całym kraju.
Najmłodszy premier Francji podkreślił również, że nowe prawo umieści „ rolnictwo wśród podstawowych interesów narodu, takich jak nasze bezpieczeństwo i obronność”.
„W całej Europie, we Francji, rolnicy wyrazili swoje oburzenie” – powiedział Attal na konferencji prasowej w Paryżu 21 lutego. „To przypomnienie, że nie ma kraju bez rolników, nie ma Francji bez rolnictwa”.
Premier Francji Gabriel Attal przemawia podczas konferencji prasowej w paryskim hotelu Matignon, 21 lutego 2024 r. Zdjęcie: RFI
Rolnicy z najważniejszego kraju rolniczego Unii Europejskiej (UE) wyszli na ulice, aby zaprotestować przeciwko rosnącym kosztom, surowym regulacjom i taniemu importowi.
Są częścią szerszego ruchu na całym świecie . Choć niektóre lokalne skargi są zróżnicowane, protesty rolników we Francji i innych krajach europejskich ujawniły napięcia związane z wpływem wysiłków Unii Europejskiej w walce ze zmianami klimatu na rolnictwo oraz otwarciem się Ukrainy na tani import, aby wesprzeć wysiłki wojenne Kijowa.
Na początku lutego francuscy rolnicy znieśli blokady na autostradach w całym kraju po tym, jak premier Attal zaproponował szereg ustępstw, które – jak powiedziała rzeczniczka rządu Prisca Thevenot – będą kosztować państwo ponad 400 milionów euro (433 miliony dolarów) w tym roku.
Przywódcy związkowi ostrzegają, że chcą zobaczyć konkretne działania rządu przed rozpoczęciem dorocznych paryskich targów rolniczych w ten weekend.
Międzynarodowa Wystawa Rolnicza w Paryżu (Salon de l'Agriculture), jedna z największych wystaw na świecie, która odbywa się od 24 lutego do 3 marca, jest jednym z najważniejszych wydarzeń politycznych tego zachodnioeuropejskiego kraju. Urzędnicy państwowi wykorzystują tę okazję, aby pojawić się blisko rolników.
Przed wydarzeniem premier Attal przedstawił 21 lutego nowe zobowiązania mające na celu zapobieżenie ponownemu wzrostowi protestów. Obejmują one m.in. projekt ustawy, który ma zostać przygotowany do lata i zaktualizowany w celu ustalenia uczciwych cen dla producentów żywności i sprzedawców detalicznych, obniżenia podatku spadkowego i składek na ubezpieczenia społeczne dla rolników oraz przyspieszenia wypłat dotacji. Rząd zmieni również sposób pomiaru stosowania pestycydów.
Francuski rolnik prowadzi traktor na autostradzie A9 podczas protestu przeciwko presji cenowej, 29 stycznia 2024 r. Zdjęcie: RTE
Skutki finansowe nowych zobowiązań będą znane dopiero w nadchodzących miesiącach, powiedziała rzeczniczka Thevenot reporterom 21 lutego. Jednocześnie rząd francuski stara się znaleźć sposoby na ograniczenie wydatków o 10 miliardów euro w tym roku, aby osiągnąć swój cel, jakim jest zmniejszenie deficytu budżetowego, ponieważ wzrost gospodarczy nadal jest powolny.
Francuski minister finansów Bruno Le Maire powiedział na konferencji prasowej 21 lutego, że zamierza zaostrzyć politykę wobec firm, które nie przestrzegają obowiązujących przepisów dotyczących cen, dodając, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni przeprowadzono 1400 kontroli u 200 największych producentów żywności i pięciu wiodących sieci supermarketów.
Dodał również, że dwóm europejskim centrom handlowym grożą kary pieniężne w wysokości dziesiątek milionów euro za nieprzestrzeganie francuskiego prawa .
Minh Duc (według Bloomberga, Agrilandu i Reutersa)
Źródło
Komentarz (0)