Ostatnie posunięcie Warrena Buffetta jest wyraźnym ostrzeżeniem, że rynek nieruchomości znalazł się w poważnych tarapatach.
W obliczu rosnących stóp procentowych kredytów hipotecznych i spadającej sprzedaży domów, odejście Warrena Buffetta z rynku nieruchomości jest sygnałem ostrzegawczym dla rynku nieruchomości w USA - Zdjęcie: NowBam/Economictimes
Według amerykańskiego dziennika Economictimes miliarder Warren Buffett, legendarny inwestor i prezes Berkshire Hathaway, wywołuje poruszenie w sektorze nieruchomości.
Najnowsze doniesienia mówią, że Buffett rozważa sprzedaż HomeServices of America, jednej z największych agencji nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ta jest następstwem zmagań rynku z rosnącymi stopami procentowymi kredytów hipotecznych, spadającą sprzedażą i niestabilnością finansową.
Buffett rzadko sprzedaje firmy, chyba że ma ku temu dobry powód. Czy to znak, że rynek ma kłopoty? Dlaczego Warren Buffett sprzedaje swoją firmę nieruchomościową właśnie teraz? Economictimes zadaje serię pytań.
Jak podają źródła, Berkshire Hathaway prowadzi rozmowy w sprawie sprzedaży HomeServices of America firmie Compass, gigantowi rynku nieruchomości znanemu z agresywnej ekspansji.
HomeServices, działające pod markami takimi jak Berkshire Hathaway HomeServices i Real Living, dysponuje rozległą siecią ponad 5400 pracowników i 820 biurami maklerskimi.
Pilność tej potencjalnej sprzedaży może wynikać z trudności finansowych HomeServices.
HomeServices of America odnotowało ogromną stratę w wysokości 107 milionów dolarów w 2024 roku. Głównym czynnikiem stojącym za tą decyzją była ugoda na kwotę 250 milionów dolarów w związku z pozwem o prowizję od obrotu nieruchomościami.
W obliczu pogarszającej się sytuacji na rynku i spadku zysków, Buffett może zdecydować się na strategiczne wyjście z sytuacji.
Rynek nieruchomości w USA znajduje się pod ogromną presją, gdyż rosnące stopy procentowe kredytów hipotecznych (napędzane podwyżkami stóp procentowych przez Rezerwę Federalną) znacząco spowalniają sprzedaż domów.
Potencjalne odejście Buffetta z branży pośrednictwa w obrocie nieruchomościami świadczy o tym, że spodziewa się on dłuższych niepowodzeń.
Jeśli jeden z najskuteczniejszych inwestorów na świecie ustąpi, czy inni powinni pójść w jego ślady? Co to oznacza dla kupujących i sprzedających domy?
Sytuacja nabywców domów staje się coraz trudniejsza. Oprocentowanie kredytów hipotecznych gwałtownie wzrosło do 6,8% w przypadku 30-letnich kredytów o stałym oprocentowaniu, prawie dwukrotnie przekraczając niskie stopy z 2021 roku. Wyższe koszty finansowania wypychają z rynku wielu potencjalnych nabywców.
Z drugiej strony, sprzedający zmagają się ze spadkiem popytu. Domy pozostają na rynku dłużej, co wymusza spadek cen w niektórych obszarach. Czasy szybkich aukcji i rosnących cen nieruchomości mogą dobiegać końca, przynajmniej na razie.
Czy zmierzamy ku kryzysowi na rynku nieruchomości?
Krach na rynku jest mało prawdopodobny, ale narastają niepokojące sygnały. Dostępność mieszkań osiągnęła najniższy poziom od dziesięcioleci, standardy udzielania kredytów są zaostrzane, a zaufanie inwestorów maleje.
Te czynniki razem tworzą obraz kruchego sektora mieszkaniowego. Ruch Buffetta może być wczesnym sygnałem ostrzegawczym, że sytuacja może się pogorszyć, zanim się poprawi.
Źródło: https://tuoitre.vn/ti-phu-warren-buffett-dang-ban-de-che-bat-dong-san-20250316234643738.htm






Komentarz (0)