„Twój cień wciąż tu jest”
Sześć lat temu wzruszająca historia siedmioletniej Hai An, która oddała rogówki po śmierci z powodu ciężkiej choroby, poruszyła wiele osób. Młoda matka Nguyen Tran Thuy Duong cierpiała po stracie córeczki, ale w jej oczach zawsze malowała się duma, gdy ktoś wspominał o Hai An.
Pani Thuy Duong zachęcała ludzi do oddawania rogówek w celu ratowania życia po śmierci.
„Jedną ręką oddaję światło z oczu mojego dziecka, aby pomagać ludziom. To także miłość, którą moje dziecko oddaje życiu” – powiedziała pani Thuy Duong.
Mimo że Hai An nie żyje, pani Duong zawsze w szczególny sposób czuje obecność swojego dziecka u boku.
„Darowizna rogówki mojej córki pomogła dwóm innym osobom odzyskać wzrok, co jest niezwykle ważne. Obie wyzdrowiały, jedna mogła wrócić do pracy, a druga nabrała pewności siebie w życiu codziennym. Czuję, że Hai An zawsze jest przy mnie. To motywuje mnie do pokonywania trudności i dalszego życia” – zwierzyła się pani Duong.
Według pani Duong, po tym, jak Hai An oddała rogówkę, oprócz wdzięczności wielu osób, musiała zmierzyć się z ogromną presją: „Były chwile, kiedy czułam się zagubiona i samotna pośród hałasu opinii publicznej”.
Nie pozwalając sobie na pogrążenie się w stracie i samotności, powiedziała sobie: „Hai An chce, żebym nadal żyła i szerzyła miłość. Dlatego starałam się pokonać wszelkie trudności i kontynuować pracę na rzecz promowania dawstwa narządów. Chcę pomóc większej liczbie osób, aby historie takie jak Hai An nie były już odosobnione”.
Pokonywanie przeszkód
Obecnie pani Thuy Duong angażuje się w działalność promującą donację tkanek, narządów i rogówki w Banku Tkanek w Szpitalu Okulistycznym nr 2 w Hanoi . Według niej, praca ta nie tylko pomaga uratować wiele istnień ludzkich, ale także jest dla niej sposobem na kontynuowanie historii swojej córki Hai An, inspirowanie i szerzenie życzliwości w społeczności.
Szlachetny czyn Hai An i Thuy Duong poruszył wiele osób. Od tego czasu ruch na rzecz oddawania narządów i rogówek rozprzestrzenił się po całym kraju, a liczba osób rejestrujących się i oddających organy gwałtownie wzrosła.
Pokonując ból, Thuy Duong twardo trwała przy swoim wyborze, choć wiedziała, że zmiana społecznego nastawienia do oddawania tkanek, organów i rogówek w celu ratowania życia nie będzie łatwym zadaniem.
Pan Nguyen Hoang, Dyrektor Centralnego Banku Oka
Niewielu ludzi wyobraża sobie, że ona i jej koledzy muszą biegać po wszystkich regionach, prowadząc kampanie i propagandę, aby ludzie zrozumieli i dobrowolnie zarejestrowali się jako dawcy narządów i rogówek po śmierci. Nocne podróże, aby dotrzeć do dawców rogówki, a potem powrót z pustymi rękami, nie zniechęciły jej.
Mając raka pod kontrolą, pani Duong zawsze wierzyła, że ta praca to nie tylko kariera, ale także misja, która pomaga jej znaleźć pocieszenie i wiarę w życie, przemieniając osobisty ból w nadzieję dla wielu innych.
Pani Duong zawsze pamięta pacjentkę, która właśnie przekroczyła dwudziestkę i stopniowo traciła wzrok z powodu stożka rogówki. „Jej rodzina była zrozpaczona, ale dzięki rogówce od obcej osoby odzyskała wzrok. W dniu, w którym zobaczyłam uśmiechy i łzy szczęścia jej i jej rodziny po udanej operacji, zrozumiałam, że wszystkie wysiłki i trudności były tego warte” – zwierzyła się.
Dzieląc się z nami listem od pacjentki, która otrzymała przeszczep rogówki, podziękowała nieznajomej osobie, która przekazała ją w dalekich Stanach Zjednoczonych. Napisała w nim: „Dar, który spełniło się życzenie dawcy, przyniósł światło i nowe możliwości w moim życiu... dzięki temu mogę patrzeć na świat wokół mnie nowymi oczami”.
Pani Duong powiedziała, że ich zwierzenia zmotywowały ją i jej kolegów do promowania donacji rogówki.
„Chociaż koncepcja oddawania narządów i rogówki jest teraz bardziej otwarta, to wciąż długa droga pełna trudności. Będziemy nadal podejmować wysiłki, aby dzięki życzliwości dawców narządów uratować więcej pacjentów, czego zawsze pragnie nasza córeczka Hai An” – zwierzyła się.
Baby Nguyen Hai An zmarła 22 lutego 2018 roku po około 5 miesiącach walki z rzadką postacią raka. Historia jej zgody na oddanie rogówki przed śmiercią, dając światło innym, poruszyła miliony serc.
W ciągu zaledwie dwóch miesięcy do Centrum zgłosiło się około 2000 osób, aby zarejestrować się jako dawcy narządów po śmierci. To rekordowa liczba osób rejestrujących się w ciągu dwóch miesięcy od powstania Centrum. Dwie osoby, które otrzymały rogówki Hai An, to 73-letnia kobieta i 42-letni mężczyzna.
Źródło: https://www.baogiaothong.vn/tinh-yeu-con-gui-lai-va-nghia-cu-cua-nguoi-me-192241101103626181.htm
Komentarz (0)