
28 grudnia w Narodowym Centrum Kongresowym w Hanoi odbędzie się koncert The Legend Live Concert – „Chodźcie tutaj, cztery ptaki nieba” . To wyjątkowy program muzyczny , który po raz pierwszy połączy cztery wielkie nazwiska wietnamskiej muzyki: Van Cao, Pham Duy, Trinh Cong Son i Tran Tien.
Nazwa programu inspirowana jest wersem z piosenki Dan Chim Viet (Ptaki Wietnamu ) (Van Cao): „ Przyjdźcie tu, gdy monsun pachnie, o wędrowne ptaki …”. Muzyka tych czterech muzyków przetrwała próbę czasu, w duszach wietnamskich melomanów od prawie wieku. Każdy z nich ma ogromny dorobek muzyczny, zarówno pod względem skali, jak i rangi, stając się ważną częścią wietnamskiego życia muzycznego.
Wieczór muzyczny uświetniły występy śpiewaków: Hong Nhung, Ha Tran, Tan Minh, Doan Trang, Pham Thu Ha, Le Hieu, Tuan Anh, Lam Bao Ngoc... z występami solowymi i chóralnymi. Program wyreżyserował Cao Trung Hieu, a kierownikiem muzycznym był Hoai Sa. Ekipa miała nadzieję stworzyć wieczór muzyczny, który jednocześnie oddawałby hołd klasycznym wartościom i współczesnemu duchowi wolnych dusz.
Wczoraj, podczas spotkania zapowiadającego koncert The Legend Live Concert - Chodźcie tutaj, cztery ptaki nieba, artysta ludowy Tran Tien - jedyny muzyk, który nadal jest zdrowy - wyraził wzruszenie, że jeśli program zostanie dobrze zrealizowany, zapisze się w historii muzyki wietnamskiej, ponieważ istnieje bardzo dziwna więź między czterema muzykami i te cztery osoby darzą się wielkim szacunkiem i miłością.

Wyglądając na zdrowego po okresie leczenia raka, artysta ludowy Tran Tien w wieku 78 lat wciąż wyraźnie pamięta dawne historie z muzykami. Pierwsze wspomnienie związane z muzykiem Van Cao opowiedział mając 18 lat, kiedy to, będąc śpiewakiem w zespole, Tran Tien został kiedyś wysłany na rowerze do swojego domu, aby poprosić o piosenkę Tiena, którą miał przywieźć do Hanoi i zaaranżować. To spotkanie całkowicie odmieniło życie Tran Tiena.
„Zapytał mnie, czym się zajmuję? Zaproponowałem, że zaśpiewam mu piosenki, które skomponowałem, takie jak Thanh nien ra tien tuyen , Co gai Sam Neua… Pan Van Cao nic nie powiedział, tylko słuchał w milczeniu i od czasu do czasu popijał wino. Drżałem ze strachu. Po chwili powiedział: „Przestań śpiewać i naucz się komponować”. Stojąc przed sławnym seniorem, byłem przytłoczony. Byłem za młody, miałem zaledwie 18 lat. Nogi mi się trzęsły, a ciało pociło się ze strachu” – wspominał muzyk Tran Tien.
Tran Tien dodał: „Pamiętam dzień, w którym odbył się mój ślub. Muzyk Van Cao spóźnił się, poczekał, aż wszyscy goście wyjdą, a potem dał mi w prezencie ślubnym odręcznie napisany notatnik ze wszystkimi doświadczeniami francuskiego kompozytora i organisty Oliviera Messiaena. Ten notatnik stał się dla mnie niezwykle cennym darem”.
Później muzyk Tran Tien ciężko pracował, aby żyć i uczyć się na swój własny sposób. Kiedy poznał muzyka Trinh Cong Sona, powiedział mu, że studiuje symfonię i tymczasowo zaprzestał komponowania, ale usłyszał: „10 złych symfonii nie dorównuje dobrej piosence ludowej. Tien dobrze pisze, więc nie zajmuj się już muzyką operową. Nie byłeś jeszcze nawet żołnierzem, chcesz zostać urzędnikiem”. Dlatego Tran Tien posłuchał tej rady.
Po ukończeniu studiów w konserwatorium Tran Tien udał się na Południe w poszukiwaniu możliwości nauki. Spędzał noce śpiąc w parkach, oddając się wyłącznie swojej miłości do muzyki i młodzieńczej pasji. Tran Tien powiedział, że wciąż pamięta czas, gdy Trinh Cong Son poprosił młodszego brata, aby go odnalazł i zamieszkał z nim. W szczególności „wpłynął” również na jednostki organizacyjne, aby przesyłały mu pensję, zachęcając go do kontynuowania kariery.
Źródło: https://www.sggp.org.vn/tran-tien-ke-chuyen-am-nhac-van-cao-trinh-cong-son-post817505.html
Komentarz (0)