Na kanale DAZN, który transmitował na żywo mecz Japonia-Irak, gość specjalny Shinji Ono i komentator Ryohei Hayashi wyrazili oburzenie.
Shinji Ono podsumował występ japońskiej drużyny: „Nie zagraliśmy tak dobrze, jak się spodziewaliśmy. Iracka drużyna osiągnęła swój cel, a Japonia im w tym pomogła. To było niewiarygodne, słaba, bez życia Japonia, zupełnie inna niż w przeszłości. Nie wiem, co się dzieje z wieloma zawodnikami. Występ był naprawdę słaby i rozczarowujący”.
Komentator Ryohei Hayashi był zdenerwowany: „Zarówno atak, jak i obrona mają zbyt wiele problemów. Szczerze mówiąc, Japonia nie grała dobrze w pierwszej połowie. W ataku panował chaos, linia ataku nie była odpowiednio ustawiona. To samo dotyczy obrony. Nie mieli jasnego planu, kiedy drużyna rosła”.
Najważniejsze momenty: Irak 2-0 Japonia: Pierwsze trzęsienie ziemi w Pucharze Azji 2023

Reprezentacja Japonii straciła 2 gole w pierwszej połowie po raz drugi z rzędu
W pierwszej połowie japońska drużyna miała 70% posiadania piłki, ale oddała tylko 3 strzały. Jednak żaden z nich nie był celny. Nieustannie dośrodkowywali z obu stron, ale byli bezbronni wobec dobrze zorganizowanej obrony irackiej drużyny.
Po przeanalizowaniu tych statystyk Shinji Ono kontynuował: „Posiadanie piłki nie ma żadnego odzwierciedlenia na boisku. Japonia jest w tym mistrzem, ale wyniki są fatalne. Być może trener Moriyasu ma problem z lewym skrzydłem. Nie wie, kogo teraz wystawić na tę pozycję.
Minamino gra na lewej stronie, a Kubo w środku, ale interakcja z Asano – najwyższym napastnikiem – jest praktycznie zerowa. W tym impasie nie wyłoniła się żadna gwiazda, która mogłaby pociągnąć japońską drużynę, co daje kibicom nadzieję.
Tymczasem strona Yahoo Japan News użyła tytułu „Chaotyczny mecz”, aby opisać, jak zawodnicy trenera Moriyasu zaprezentowali się przeciwko irackiej drużynie. Na stronie napisano: „Zawiedliśmy. Były momenty, w których japońska drużyna nie była w stanie odpowiedzieć na długie podania Iraku.
Japońska obrona miała problemy, była przytłoczona i nie potrafiła sobie poradzić z Husseinem. Problemem było to, że japońscy piłkarze nie potrafili dobrze reagować na dośrodkowania z obu skrzydeł białej drużyny.
Japonia również nie potrafiła zagrać w tym meczu tak, jak chciała. Być może iracka drużyna przestudiowała sposób, w jaki Wietnamczycy przebili się przez siatkę Japończyków, i zastosowała tę taktykę. Byliśmy zbyt subiektywni w stosunku do naszych przeciwników w grupie D.

Japońskie media podały, że cenę za subiektywizm poniosła japońska drużyna.
Na LINE – najpopularniejszej platformie w Japonii – również pojawiło się sporo krytyki skierowanej pod adresem „Samurai Blue”. Nawet po zakończeniu pierwszej połowy tylko ponad 30% japońskich kibiców wierzyło w zdolność swojej drużyny do odrobienia strat w starciu z reprezentacją Iraku.
Japoński kibic napisał: „Nie podoba mi się ten występ. Jeśli japońscy zawodnicy będą dalej tak grać, zdobycie mistrzostwa będzie dla nas zbyt trudne. Od Wietnamu po Irak, nauczyli nas zbyt wielu rzeczy”.
„Japonio, jesteś zmęczony atakami bez rezultatu? Z Irakiem gra się równie trudno, a nawet trudniej niż z Wietnamem. Co robiliście przez drugie 45 minut?” – zapytał inny japoński kibic.

Japońska drużyna starała się bardzo w drugiej połowie, ale i tak przegrała z Irakiem.
Pomimo usilnych starań w drugiej połowie, japońska drużyna zdobyła tylko gola honorowego w 90+3 minucie i przegrała 1:2. Ten wynik sprawił, że sytuacja w grupie D stała się nieprzewidywalna, ponieważ iracka drużyna była na czele grupy i miała największą przewagę w walce o awans do kolejnej rundy.
Link źródłowy






Komentarz (0)