Godny pochwały debiut U.23 Wietnam
Wieczorem 12 listopada, podczas meczu otwarcia międzynarodowego turnieju towarzyskiego CFA Team China Panda Cup 2025 w Chengdu (prowincja Syczuan, Chiny), trener Dinh Hong Vinh pozostawił na trybunach zawodników reprezentacji Wietnamu do lat 23, którzy właśnie ciężko trenowali w V-League – Dinha Baca, Le Viktora i Quanga Kieta. To była odważna decyzja, ponieważ Dinh Bac jest filarem ataku, jeśli nie jedynym napastnikiem reprezentacji Wietnamu do lat 23 od czasu kontuzji Vi Hao. Podczas gdy mobilność Le Viktora zawsze napawa optymizmem na skrzydle, nawet w roli wycofanego napastnika, Quang Kiet jest po prostu idealnym wyborem przeciwko wysokim przeciwnikom, takim jak Uzbekistan, Korea, Chiny... i dalej w Pucharze Azji do lat 23. Jednak występ w obu połowach dowiódł, że determinacja Vinha była słuszna.

Zespół U.23 Wietnam (po prawej) odniósł zwycięstwo w pierwszym dniu rozgrywek przeciwko gospodarzowi U.23 Chiny
ZDJĘCIE: Komitet Organizacyjny
W pierwszych 40 minutach atak reprezentacji Wietnamu U.23, z trójką napastników Quoc Viet oraz Thanh Nhan i Cong Phuong na skrzydłach, grał słabo, gubiąc się w środku pola z wysoką i liczebnie przeważającą obroną reprezentacji Chin U.23. Współpraca w pomocy również nie była dobra, co doprowadziło do przegranej z przeciwnikiem. W dalszej części meczu wszystko tylko się poprawiło.
Ostatnie 5 minut, w których reprezentacja U.23 Wietnam stopniowo wchodził w rytm meczu. Wraz z rozwojem gry, trener Dinh Hong Vinh zdecydował się na rotację na siedmiu pozycjach w 3 zmianach, pokazując, że celem jest zapewnienie wszystkim zawodnikom możliwości wejścia na boisko i awansu do fazy pucharowej. Było to przeciwieństwem reprezentacji U.23 Chiny, która nie odważyła się na zmiany, co spowodowało stopniowe osłabienie pod koniec meczu. Jednolita gra pozwoliła jednak reprezentacji U.23 Wietnam uniknąć zbyt wielu potknięć.
Presja, przewaga w kontroli nad piłką i wykończenie akcji w drugiej połowie pomogły drużynie U.23 Wietnam wygrać 1:0 dzięki bramce Minh Phuca w 84. minucie. Zespół trenera Kima Sang-sika nadal lubi tak postępować: tłumić grę przeciwnika i dobijać go w drugiej połowie. Oczywiście musimy być czujni, ponieważ drużyna U.23 Chiny boryka się z trudnościami kadrowymi, brakuje jej kilku gwiazd z powodu kontuzji i przeciążenia (zgłoszono tylko 8 zawodników rezerwowych). Jednak dobra gra i zwycięstwo po zaledwie jednym dniu intensywnych przygotowań, na zupełnie nowym boisku i w zupełnie nowym klimacie, to niezwykły wysiłek drużyny U.23 Wietnam. Sposób, w jaki młodzi zawodnicy spokojnie poradzili sobie z presją drużyny U.23 Chiny w pierwszej połowie, również zasługuje na pochwałę.
Napastnik Bui Vi Hao wszedł na boisko w 74. minucie, notując spektakularny powrót po operacji kostki i więzadeł, które przeszedł zaledwie 7 miesięcy temu. Napastnik klubu Becamex TP.HCM wywierał nawet dobrą presję na chińskiej obronie U.23, wyróżniając się na tle Quoc Viet pod względem umiejętności pressingu.
Następny mecz U.23 Wietnam zmierzy się z U.23 Uzbekistan 15 listopada.

Source: https://thanhnien.vn/u23-viet-nam-khoi-dau-an-tuong-tai-trung-quoc-dau-u23-uzebekistan-ngay-nao-185251112225214825.htm






Komentarz (0)