![]() |
Po podniesieniu trofeum Ligi Mistrzów piłkarze PSG natychmiast przypomnieli sobie o Luisie Enrique. Znaleźli go, podnieśli w górę, a następnie podrzucili w powietrze. Na trybunach Allianz Areny kibice z Paryża również nie zapomnieli oddać hołdu swojemu bohaterowi. Rozwinięto duży baner z rysunkiem Luisa Enrique i jego zmarłej córki Xany, wbijających flagę PSG w trawę.
55-letni taktyk był tak wzruszony, że położył dłoń na piersi, na której widniał jego czarny T-shirt z tym samym nadrukiem i napisem „jesteśmy mistrzami”. Marzenie Luisa Enrique się spełniło. A gdzieś w niebie jego córka z pewnością się uśmiechała.
W 2019 roku córka Luisa Enrique, Xana, miała zaledwie dziewięć lat i zdiagnozowano u niej kostniakomięsaka, rzadką postać raka kości. W tamtym czasie był on trenerem reprezentacji Hiszpanii, więc natychmiast zrezygnował z pracy, aby wrócić do domu. Po okresie leczenia w szpitalu dziecięcym Sant Joan de Deu w Barcelonie, Xana została przewieziona do domu, gdzie zmarła.
![]() |
Luis Enrique z córką Xaną w 2015 roku. |
Mówiąc o Xanie, Luis Enrique podkreślił, że miał wielkie szczęście, ponieważ jego córka dała mu 9 wspaniałych lat, pełnych tysięcy wspomnień i radości. Minęło 6 lat, a hiszpański strateg zapewnił, że wciąż czuje pozytywną energię Xany. „Ona zawsze jest przy mnie, stając się gwiazdą, która prowadzi mnie i moją rodzinę” – powiedział.
Z powodu Xany, od stycznia 2025 roku Luis Enrique myśli o chwili wygrania Ligi Mistrzów z PSG. „Mam piękne zdjęcie, na którym razem z Xaną wbijamy flagę Barcelony po zwycięstwie nad Juve w finale w 2015 roku. Chciałbym zrobić to samo na Allianz Arenie. Chociaż jej już tu nie ma, zawsze jest dla mnie obecna” – powiedział.
To właśnie zmotywowało Luisa Enrique do stworzenia maszyny do wygrywania, pokonania wszystkich przeszkód i skierowania się prosto do Monachium. PSG atakowało i strzelało gole z niesamowitą intensywnością, wykazując się doskonałą organizacją i dyscypliną, ale jednocześnie dając zawodnikom przestrzeń do wyrażania siebie.
![]() |
Luis Enrique po raz drugi w karierze wygrał Ligę Mistrzów jako trener. |
Jak mogliśmy zobaczyć w sobotni wieczór na Allianz Arena, Les Parisiens rozgromili Inter dzięki niewiarygodnej zwinności, szybkości i precyzji, a Desire Doue, Ousmane Dembele, Khvicha Kvaratskhelia, a nawet Senny Mayulu i Bradley Barcola byli gotowi siać spustoszenie.
W zeszłym roku, kiedy Kylian Mbappe, ostatnia gwiazda Galactico, opuścił Parc des Princes, wielu uważało to za upadek. Luis Enrique widział to jednak inaczej. Uważał, że to szansa dla PSG na rozwój, poprawę i wzmocnienie zespołu. „Chciałem zatrzymać Kyky'ego (Mbappe), ale musiałem zaakceptować jego decyzję. Chciałem też udowodnić, że w PSG są gwiazdy gotowe służyć drużynie, a nie odwrotnie” – powiedział w Monachium.
Wkrótce wszyscy zobaczyli inne PSG. Byli najciekawszą drużyną do oglądania w Europie i zawsze grali jak drużyna, zsynchronizowani z piłką i bez niej. Mieli też ducha samego Luisa Enrique, pragnienie zwycięstwa i pewność siebie tych, którzy zwyciężą.
![]() ![]() ![]() ![]() |
Pamiętne chwile 55-letniego trenera z nocy zwycięstwa. |
W tym duchu PSG po raz pierwszy wygrało Ligę Mistrzów, po występie, który ucieszył Luisa Enrique. „Patrząc na statystyki, graliśmy wyraźnie lepiej” – powiedział po finale. „Nie sądziłem, że wygramy w ten sposób. Zespół od dawna jest pod ogromną presją, a tworzenie historii to uczucie nieporównywalne z niczym innym”.
Nie tylko PSG zapisał się w historii, ale sam Luis Enrique również stworzył nowy kamień milowy. Został drugim trenerem w historii (po Pepie Guardioli), który zdobył potrójną koronę z dwoma różnymi klubami. Po potrójnej koronie z Barceloną w sezonie 2014/15, teraz on i PSG zdobędą wszystkie tytuły w sezonie 2024/25. Co więcej, hiszpański strateg pobił również swój rekord wygranych wszystkich 11 finałów, w których brał udział w swojej karierze trenerskiej.
Kiedy wszystko się skończyło, Luis Enrique mógł spojrzeć w niebo i pocałować Xanę. „Zawsze była ze mną, w zwycięstwach i porażkach. Ale to nie czas na smutek czy wzruszenie. To czas, by cieszyć się tą cudowną chwilą” – powiedział z satysfakcją.
Source: https://tienphong.vn/vo-dich-va-di-vao-lich-su-luis-enrique-hoan-tat-uoc-nguyen-voi-co-con-gai-da-mat-post1747322.tpo
Komentarz (0)