SGGPO
Po południu 4 czerwca dr Tran Thanh Tung, dyrektor szpitala Cho Ray, poinformował o śmierci dwóch osób, które padły ofiarą podpalenia w Dong Nai, do którego doszło z zazdrości.
| Lekarze ze szpitala Cho Ray badają ofiarę. |
Wśród nich mężczyzna NTH (46 lat) zmarł o godzinie 22:00 3 czerwca. Do rana 4 czerwca nie przeżył również pacjent DTA (15 lat). Obie ofiary trafiły do szpitala rankiem 3 czerwca z rozpoznaniem bardzo ciężkich i głębokich oparzeń obejmujących 90% powierzchni ciała i były monitorowane pod kątem oparzeń dróg oddechowych.
Według dr. Tran Thanh Tunga, po przyjęciu lekarze stwierdzili, że stan poszkodowanego jest bardzo poważny i przeprowadzili resuscytację oraz endoskopię dróg oddechowych bezpośrednio na Oddziale Ratunkowym. Pacjent został następnie przeniesiony na Oddział Leczenia Oparzeń i Chirurgii Plastycznej Szpitala Cho Ray, ale jego stan stopniowo się pogarszał.
Obecnie w szpitalach w Ho Chi Minh City leczonych jest 5 ofiar podpalenia z zazdrości, w którym 7 osób zostało rannych. Wśród nich jest 33-letnia pacjentka NTKT, która jest leczona w szpitalu Cho Ray z oparzeniami 10% powierzchni ciała oraz oparzeniami dróg oddechowych. Rokowanie w tym przypadku jest wstrzemięźliwe, ponieważ oparzenia dróg oddechowych często postępują poważnie.
Szpital Dziecięcy nr 1 (HCMC) aktywnie leczy dwójkę 13-letnich pacjentów: VMK (mężczyzna), który został przyjęty do szpitala w stanie szoku, z zimnymi kończynami, szybkim i słabym tętnem, ciśnieniem krwi trudnym do zmierzenia, zdiagnozowanym z oparzeniami benzyną III-IV stopnia obejmującymi około 90% ciała, oraz VNA (kobieta), która również została przyjęta do szpitala w stanie szoku, z oparzeniami benzyną III-IV stopnia obejmującymi 80%. Lekarze aktywnie leczą dwójkę pacjentów, podłączając ich do respiratorów, podając leki przeciwwstrząsowe, antybiotyki i stosując płukanie oskrzeli.
W Szpitalu Dziecięcym nr 2 leczono dwóch pacjentów (w wieku 15 i 13 lat) z ciężkimi oparzeniami i złymi rokowaniami.
Jak podaje gazeta SGGP, rano 3 czerwca w pokojach nr 3 i 10 (w których przebywało 11 osób) w szeregu pokoi w gminie Phuoc Binh, w dystrykcie Long Thanh, wybuchł pożar.
Według policji dystryktu Long Thanh wstępne dochodzenie wykazało, że NTH w pokoju nr 10 podpaliła go z zazdrości.
Źródło






Komentarz (0)