Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Napad na Luwr:

22 października prezes i dyrektor Muzeum Luwr Laurence des Cars musiał stawić się przed Komisją Kultury Senatu Francji, aby wyjaśnić kradzież serii rzadkich klejnotów królewskich z Galerii Apollo. Wydarzenie to zszokowało opinię publiczną w kraju i za granicą.

Báo Nhân dânBáo Nhân dân23/10/2025

Siły bezpieczeństwa stoją na straży przed Luwrem w Paryżu, Francja, 22 października 2025 r. Zdjęcie: THX/TTXVN
Siły bezpieczeństwa stoją na straży przed Luwrem w Paryżu, Francja, 22 października 2025 r. Zdjęcie: THX/TTXVN

Podczas dwugodzinnego przesłuchania pani Des Cars przyznała, że ​​w systemie bezpieczeństwa muzeum doszło do „awarii”, ale podkreśliła, że ​​„nikt nie ponosi winy” i że incydent „nie był nieunikniony”. Stwierdziła, że ​​chociaż złożyła rezygnację ministrowi kultury 19 października, nie uchyla się od odpowiedzialności. Potwierdziła, że ​​bezpieczeństwo zawsze było priorytetem od momentu objęcia stanowiska w 2021 roku, ale muzeum zmagało się z nowym rodzajem przestępczości zorganizowanej, z którą nigdy nie było przygotowane.

Przed senatorami rektor Luwru został zapytany o procedury bezpieczeństwa, serię uchybień i wydatkowanie funduszy. Pani Des Cars podkreśliła jednak, że system alarmowy w Galerii Apollo „działał idealnie” w momencie kradzieży i że „odpowiedzialność za monitorowanie parkingu poniżej spoczywa na paryskiej policji”.

Wyjaśniając opóźnienie w poprawie bezpieczeństwa, dyrektor Luwru powiedziała, że ​​kompleksowy plan modernizacji zostanie ogłoszony na początku 2026 roku, ze względu na surowe przepisy Kodeksu Zamówień Publicznych. Projekt obejmuje instalację dodatkowych kamer i systemu kablowego o długości ponad 60 kilometrów, biegnącego przez ściany i podłogi zabytkowego budynku o powierzchni 244 000 metrów kwadratowych. Zasugerowała również, aby Ministerstwo Spraw Wewnętrznych rozważyło możliwość utworzenia posterunku policji na terenie muzeum, aby sprostać nowemu wyzwaniu w zakresie bezpieczeństwa.

Tymczasem pani Des Cars broniła projektu renowacji Luwru w stylu „Nowy Renesans”, inicjatywy zainicjowanej przez prezydenta Emmanuela Macrona, którą niektórzy parlamentarzyści krytykowali jako kosztowną i defraudującą środki na ochronę zabytków. Stwierdziła, że ​​projekt stanowi okazję do wzmocnienia dziedzictwa i przewiduje przeznaczenie 80 milionów euro (92,7 miliona dolarów) na ochronę, w tym na instalację systemu monitoringu całej fasady muzeum.

W napiętej atmosferze przesłuchania pojawił się rzadki promyk nadziei: tiara cesarzowej Eugenii, jeden ze skradzionych artefaktów, została odnaleziona po tym, jak złodzieje zgubili ją podczas ucieczki. Jednak, według pani Des Cars, artefakt został poważnie uszkodzony, prawdopodobnie w wyniku usunięcia gabloty.

Tymczasem wśród skradzionej biżuterii znajdują się szmaragdowy naszyjnik i kolczyki, dwie diademy, dwie broszki, naszyjnik z szafirami i jeden kolczyk. Wszystkie reprezentują szczytowe osiągnięcie XIX-wiecznej sztuki jubilerskiej. Są one nie tylko biżuterią, ale również niezwykle ważne dla kultury francuskiej.

Choć nie jest jasne, kto ostatecznie ponosi odpowiedzialność, obserwatorzy twierdzą, że przesłuchanie dyrektora Des Carsa pokazuje, jak wielką presją jest poddawane Muzeum Luwr – kulturowy symbol Francji – w procesie przywracania zaufania publicznego i wzmacniania systemu ochrony dziedzictwa narodowego./.

Źródło: https://nhandan.vn/vu-trom-tai-bao-tang-louvre-post917405.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Oszałamiająco piękne tarasowe pola w dolinie Luc Hon
„Bogate” kwiaty, kosztujące 1 milion VND za sztukę, nadal cieszą się popularnością 20 października
Filmy wietnamskie i droga do Oscarów
Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt