| Indie wkrótce skorzystają z pasywnych przepływów inwestycyjnych. (Źródło: Getty) |
Chiny otrzymały mniej niż jedną czwartą wsparcia z funduszy, mniej więcej tyle samo co Brazylia.
Oznacza to, że druga co do wielkości gospodarka świata ryzykuje utratę kapitału od najpotężniejszych inwestorów na świecie, przy czym zbadane fundusze dysponują łączną wartością aktywów wynoszącą 25,9 biliona dolarów.
Prawie trzy czwarte funduszy stwierdziło, że opóźnienia w inwestowaniu w Chinach wynikały z przepisów, podczas gdy podobny odsetek wskazał na czynniki geopolityczne .
Ekonomiści spodziewają się silnego ożywienia gospodarczego w Pekinie, gdy władze zniosą ograniczenia związane z wirusem na początku 2023 r., ale kryzys na rynku nieruchomości jest bardziej niepokojący, a wzrost gospodarczy rozczarowujący.
Pan Craig Thorburn, dyrektor Future Fund, australijskiego funduszu zarządzającego aktywami, skomentował, że fundusz zmniejszył swoje inwestycje w kraju liczącym miliard mieszkańców ze względu na zwiększoną potrzebę zarządzania sektorami rynkowymi i wyzwania dla jego modelu wzrostu gospodarczego.
Duże, długoterminowe fundusze nie wycofają się z inwestycji z dnia na dzień, ale mogą ograniczyć nowe inwestycje w Chinach, koncentrując się bardziej na rynkach wschodzących, takich jak Indie, powiedział Nikhil Sanghani, dyrektor zarządzający OMFIF.
Indie wkrótce skorzystają z większej liczby pasywnych przepływów inwestycyjnych, ponieważ ich obligacje rządowe zostaną dodane do indeksu obligacji rynków wschodzących JP Morgan od czerwca 2024 r., co doprowadzi do bardziej automatycznej realokacji międzynarodowych przepływów pieniężnych do kraju.
„Gospodarka Indii pozostaje silna, co czyni ten kraj stosunkowo bardziej atrakcyjnym dla międzynarodowych przepływów kapitału” – powiedział Nikhil Sanghani.
Źródło






Komentarz (0)