Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Anfield: kraina grozy „czerwonych diabłów”

Po zwycięstwie nad Sunderlandem trener R. Amorim zyskał większe zaufanie ze strony zarządu klubu Man United.

Người Lao ĐộngNgười Lao Động19/10/2025

Wieczorem 19 października Manchester United będzie musiał się sporo natrudzić na Anfield, gdzie nie pokonał Liverpoolu od 2016 roku i zdobył tylko 1 bramkę w 8 meczach wyjazdowych.

MU jest w niekorzystnej sytuacji

Gdyby mecz Liverpool – Manchester United w 8. kolejce Premier League odbył się kilka tygodni wcześniej, a nie o 22:30 dzisiaj, 19 października, gospodarze na Anfield z pewnością zdominowaliby mecz. Po 5. kolejce „czerwona brygada” wygrała bowiem wszystkie 5 spotkań, zdobywając o 8 punktów więcej niż ich sąsiedni rywal, „czerwone diabły”.

Ale nikt nie jest w stanie niczego przewidzieć, zwłaszcza w piłce nożnej. W ciągu zaledwie 8 dni angielska drużyna z miasta portowego przegrała 3 mecze z rzędu, w tym 2 z Crystal Palace i Chelsea w Premier League, a w międzyczasie na boisku Galatasaray w Lidze Mistrzów doszło do „hańby”. W rezultacie pan A. Slot i jego drużyna stracili pierwsze miejsce w lidze na rzecz Arsenalu, co wzbudziło obawy o brak równowagi w zespole. Warto jednak zauważyć, że wszystkie 3 porażki miały miejsce na wyjeździe.

Anfield: Vùng đất dữ của

Salah (po lewej) strzelił 13 goli i zaliczył 6 asyst w 15 meczach przeciwko Manchesterowi United. Zdjęcie: AP

Manchester United awansował o 5 miejsc na 10. miejsce po zwycięstwie 2:0 nad debiutantem Sunderlandem, ale Liverpool wciąż jest lepszym przeciwnikiem, mając przewagę własnego boiska. W ostatnich 8 meczach wyjazdowych „Czerwone Diabły” zremisowały tylko 2 i przegrały 6, co wyraźnie świadczy o ich słabej formie.

Czekając na „szczęśliwego boga” Salaha

Oprócz wsparcia ze strony kibiców Anfield, trener A. Slot spodziewa się, że gwiazda M. Salah zabłyśnie po tym, jak pomógł Egiptowi zdobyć bilet na finały Mistrzostw Świata w 2026 roku.

Salah nie osiągnął jeszcze szczytowej formy na wczesnym etapie sezonu Premier League, prawdopodobnie z powodu wieku i utraty ulubionego partnera – prawego obrońcy Trenta Alexandra-Arnolda (który przeniósł się do Realu Madryt). Statystyki Opta pokazują, że większość wskaźników zawodowych 33-letniego gwiazdora uległa pogorszeniu, co spowodowało, że stracił on nieco na ostrości, czego przykładem są dwa strzały, które minęły poprzeczkę w niedawnej porażce z Chelsea.

Gdy Salah jest spokojny, łatwo go krytykować za to, że nie cofa się, by pomóc w obronie! Jednak w Manchesterze United „egipski król” utrzymuje imponującą formę: 13 goli i 6 asyst w 15 meczach, więcej niż jakakolwiek inna drużyna w Premier League.

Czy drużyna przyjezdna może sprawić niespodziankę?

Po zwycięstwie nad Sunderlandem portugalski trener musi stoczyć trudny mini-wyścig, rozpoczynając od ważnego meczu na Anfield. Warto zauważyć, że trener R. Amorim i jego drużyna nie wygrali dwóch kolejnych meczów w Premier League. Po spotkaniu z Liverpoolem, „Czerwone Diabły” podejmą Brighton, odwiedzą Nottingham Forest i Tottenham. Na pierwszy rzut oka ci trzej przeciwnicy nie wydają się zbyt mocni, z wyjątkiem tej ostatniej drużyny, która dobrze rozpoczęła sezon pod wodzą nowego trenera.

Jednak w ciągu ostatnich dwóch sezonów Manchester United nie miał szczęścia w starciach z Brighton i Tottenhamem. Trener R. Amorim doświadczył tych porażek w zeszłym sezonie, obejmując drużynę z Old Trafford. Dokładniej, przegrali 1:3 u siebie z Brighton (19 stycznia 2025 r.), a 1 kwietnia 2025 r. przegrali 0:1 z Nottingham, a były napastnik Elanga strzelił jedynego gola, strzelając bramkę swojej byłej drużyny i przegrali 0:1 z Tottenhamem. Była to jedna z czterech porażek z „Roosters” w zeszłym sezonie, wliczając w to porażkę w finale Ligi Europy, która pozbawiła drużynę biletu powrotnego do Ligi Mistrzów.

Wyniki kolejnych czterech meczów są miarą sezonu Manchesteru United i reputacji trenera R. Amorima. Dlatego trener R. Amorim i jego drużyna z pewnością postarają się zdobyć punkty na Anfield, traktując to jako motywację do kolejnego etapu rozgrywek.

Mecz Tottenham – Aston Villa, który odbędzie się 19 października o godzinie 20:00, również jest wart uwagi, ponieważ gospodarze są blisko lidera, tracąc odpowiednio tylko 2 i 1 punkt do Arsenalu i Liverpoolu. Pod wodzą nowego trenera Thomasa Franka atak Tottenhamu nie tylko gra płynnie, ale także ich obrona stała się solidniejsza. Tottenham jest jedną z czterech drużyn, które straciły najmniej bramek w lidze – z wynikiem 5 bramek, ustępując jedynie Arsenalowi (3 bramki) i schodząc na sam szczyt z Crystal Palace i Newcastle.

Anfield: Vùng đất dữ của


Źródło: https://nld.com.vn/anfield-vung-dat-du-cua-quy-do-196251018213041301.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Filmy wietnamskie i droga do Oscarów
Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku
W sezonie „polowania” na trzcinę w Binh Lieu
W środku namorzynowego lasu Can Gio

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Filmik z występem Yen Nhi w stroju narodowym cieszy się największą oglądalnością na konkursie Miss Grand International

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt