Po zwycięstwie 3-0 nad Brighton w 32. kolejce Premier League trener Mikel Arteta powiedział, że Arsenal jest w lepszej formie i bardziej pewny siebie niż w końcówce ubiegłego sezonu.
W zeszłym sezonie Arsenal prowadził w Premier League przez 93% czasu. Jednak gdy turniej wszedł w decydującą fazę, opadł z sił i stracił mistrzostwo na rzecz Man City. To najdłuższy okres, w którym klub był na szczycie tabeli, ale nie zdobył tytułu najlepszego turnieju w tym zamglonym kraju.
Po wczorajszym zwycięstwie 3:0 nad Brighton, zapytany o różnicę w mentalności w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym sezonie, Arteta odpowiedział: „Myślę, że jesteśmy w naprawdę dobrej formie. Mamy zdrowy skład z naprawdę dobrą energią, dużą pewnością siebie, zarówno indywidualnie, jak i zespołowo, ponieważ drużyna gra dobrze i wygrywa wiele meczów. Musimy nadal pokazywać tę formę”.
Trener Arteta i jego zawodnicy bili brawo kibicom Arsenalu, którzy podążyli za drużyną na Amex Stadium, aby wiwatować po zwycięstwie 3:0 nad Brighton w 32. kolejce Premier League 6 kwietnia. Zdjęcie: arsenal.com
Podobnie Bukayo Saka uważa, że Arsenal wiele wyciągnął z poprzedniego sezonu, aby utrzymać walkę o tytuł mistrzowski w meczach z Man City i Liverpoolem w tym sezonie. „Uważam, że drużyna jest w znacznie lepszej formie, zarówno fizycznej, jak i psychicznej, niż w zeszłym sezonie” – powiedział angielski pomocnik. „Drużyna wyciągnęła wiele cennych wniosków z zeszłego roku, więc wie, co robić w meczach takich jak dzisiejszy. W takich meczach musimy strzelać gole na początku, zachować czyste konto, ciężko pracować i nie tracić głupich goli. Uważam, że drużyna jest bardzo solidna i naprawdę imponująca w 2024 roku i jestem bardzo zadowolony”.
Na The Amex 6 kwietnia Arsenal miał przewagę, oddając 20 strzałów, w tym siedem celnych, w porównaniu do 10 i 2 strzałów Brightonu. Saka otworzył wynik dla gości w 33. minucie, po tym jak Gabriel Jesus został sfaulowany przez Tariqa Lampteya w polu karnym. W drugiej połowie Kai Havertz i Leandro Trossard strzelili gole na 3:0.
Arsenal pozostał niepokonany w Premier League w 2024 roku, wygrywając 10 meczów i remisując jeden z 11. Podopieczni Artety nie przegrywali ani minuty w tych 11 meczach – to najdłuższa taka seria od 12 meczów w okresie od lutego do maja 2005 roku.
Trossard (po prawej) w sytuacji, która przypieczętowała zwycięstwo Arsenalu 3:0 nad Brighton. Zdjęcie: Reuters
Zwycięstwo nad Brighton pozwoliło Arsenalowi ponownie objąć prowadzenie w tabeli na co najmniej 24 godziny, zanim Liverpool – który ma 70 punktów – zmierzy się dziś z Man Utd. Arsenal ma teraz 71 punktów i bilans bramkowy +51, najlepszy od ostatniej kolejki sezonu 2004-05 (również +51).
Według Artety, Arsenal zaprezentował się dobrze pod każdym względem. „Brighton nie przegrał u siebie od sierpnia, co pokazuje, jak silną drużyną jest. Ale my nadal graliśmy znakomicie” – powiedział hiszpański trener. „Byliśmy zjednoczeni i stanowiliśmy realne zagrożenie w ataku. Cały zespół wykazał się dyscypliną i odpornością”.
Arsenal stracił zaledwie cztery gole w 2024 roku i zachował pięć kolejnych czystych kont w Premier League – to klubowy rekord w tych rozgrywkach. David Raya nadal prowadzi w wyścigu o Złotą Rękawicę z 12 czystymi kontami, wyprzedzając Edersona (Man City), Bernda Leno (Fulham), Andre Onanę (Man Utd) i Jordana Pickforda (Everton) – którzy mają ich po osiem.
Bramkarz Raya rzucił się, by zablokować groźny strzał Enciso w 42. minucie meczu Arsenalu z Brighton, wygranego 3:0 na Amex Stadium w 32. kolejce Premier League. Zdjęcie: Reuters
Arteta pochwalił obronę, a szczególnie spodobał mu się Gabriel Magalhaes, który zablokował strzał Brightonu w doliczonym czasie gry, przy prowadzeniu Arsenalu 3:0, a następnie świętował z resztą drużyny. „Właśnie takiego ducha i mowy ciała szukasz w drużynie. Zawodnicy wykazują się niesamowitą regularnością, ogromną chęcią i jakością” – powiedział 42-latek.
9 kwietnia Arsenal wrócił na swój stadion, aby zmierzyć się z Bayernem w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. „Stadion pełen kibiców Arsenalu” – powiedział Saka z uśmiechem. „Jestem podekscytowany, cała drużyna jest podekscytowana i musi odpocząć i być gotowa na kolejny mecz”.
Hong Duy
Link źródłowy






Komentarz (0)