Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Australia stoi na „rozdrożu” w dziedzinie sztucznej inteligencji.

W artykule na stronie internetowej The Interpreter autor twierdzi, że jeśli Australia korzysta ze sztucznej inteligencji (AI) stworzonej według zagranicznych specyfikacji, oznacza to, że implicite akceptuje niewidoczne ograniczenie.

Báo Quốc TếBáo Quốc Tế10/10/2025

Australia
Australia stoi przed wyborem: proaktywnie tworzyć własne zasady dotyczące sztucznej inteligencji czy przestrzegać tych już istniejących. (Źródło: The Interpreter)

W artykule stwierdzono, że sztuczna inteligencja jest promowana jako nowy przełom w zarządzaniu i strategii narodowej. Jeśli jednak Australia nie ustanowi własnych zasad dotyczących tej technologii, kraj stanie się biernym odbiorcą, zależnym od systemów zaprojektowanych i kontrolowanych przez inne państwa.

Stawienie czoła trudnemu problemowi

Sztuczna inteligencja nie jest technologią neutralną. Sposób jej działania odzwierciedla nastawienie, priorytety i wartości podmiotów ją tworzących, w tym rządów i korporacji zagranicznych.

Importowanie przez Australię systemów sztucznej inteligencji (AI) zbudowanych według zagranicznych standardów oznacza również import przepisów dotyczących prywatności, autonomii i kontroli. Aby zapewnić suwerenność technologiczną, Australia musi opracować własne wytyczne dotyczące rozwoju AI i ramy zarządzania, jasno odzwierciedlające narodowe wartości i interesy.

Kwestią nie jest jednak, czy korzystać ze sztucznej inteligencji, ale na jakich zasadach Australia będzie korzystać z tej technologii. Jeśli standardy zostaną opracowane za granicą, każdy system sztucznej inteligencji działający w Australii będzie ograniczony „niewidzialną nicią” – formą strategicznej zależności w erze cyfrowej.

Australia nie jest ani Stanami Zjednoczonymi, ani Chinami. Nie może być liderem w produkcji sprzętu ani pozwolić sobie na wydawanie ogromnych sum na budowę sieci dronów, satelitów czy algorytmicznych systemów walki.

Jednak Australia nadal ma wybór: inwestować w wiedzę, aby budować standardy etyczne, zarządzania i interoperacyjności dla sztucznej inteligencji, czy zaakceptować standardy ustanowione przez USA lub Chiny. W tym przypadku „odpowiedniość” oznacza w istocie zależność.

W sektorze obronnym planiści często oceniają możliwości na podstawie liczby urządzeń lub siły fizycznej. Jednak sztuczna inteligencja zmieniła tę koncepcję, a siła jest teraz mierzona poprzez kontrolę nad procesem decyzyjnym.

Australia nadal postrzega sztuczną inteligencję jako towar, który można kupić, i narzędzie do zwiększania możliwości. Jeśli standardy sztucznej inteligencji będą nadal ustalane przez podmioty zagraniczne, każdy system sztucznej inteligencji wdrożony w Canberze będzie wciągany w niewidzialną nić zależności.

W związku z tym Australia musi ustanowić normy i regulacje dotyczące interoperacyjności w sektorze obronnym, ramy przejrzystości dla zastosowań w sektorze publicznym oraz zabezpieczenia etyczne zapobiegające wykorzystywaniu sztucznej inteligencji do manipulowania obywatelami lub podważania demokracji.

Jeśli Australii uda się to osiągnąć i skłonić inne kraje do pójścia w jej ślady, może stać się krajem wyznaczającym standardy, wzmacniając tym samym swoją miękką siłę, podobnie jak Genewa jest uważana za centrum prawa humanitarnego, a Bruksela za symbol globalnego zarządzania prywatnością.

Jaka droga czeka Australię?

Pytanie brzmi, czy Australia podejmie inicjatywę i ustali zasady gry, czy też będzie przestrzegać zasad ustalonych przez inne kraje?

Analitycy uważają, że Australia prawdopodobnie wybierze łatwiejszą drogę: powołuje komitety, pisze raporty i ostatecznie kupuje to, co już wykorzystują Stany Zjednoczone. To podejście może być zamaskowane jako „praktyczność”, ale w rzeczywistości jest to brak odwagi w planowaniu strategicznym.

Najwyraźniej standardy AI kształtują się właśnie w Waszyngtonie, Brukseli i Pekinie. Jeśli Australia nie zajmie jasnego stanowiska, od samego początku będzie niewidoczna.

Australia ma dwa bardzo jasne wybory: albo mieć wpływ na kształtowanie zasad, albo pozostać ich zwolennikiem, poddając się dyktatowi innych. Gdy te standardy zostaną ustanowione, mogą przetrwać dekady, a przyszłe pokolenia Australijczyków będą musiały żyć w ramach, których nigdy nie wybrały.

Dlatego nie jest to tylko opowieść o „wyprzedzaniu trendów” czy „wykorzystywaniu szans”. To kwestia suwerenności i statusu. Australia może pozostać zależna, tak jak w przeszłości, albo może zdefiniować swoją własną rolę w erze sztucznej inteligencji.

„Sztuczna inteligencja nie jest chwilowym trendem, ale strategicznym kamieniem węgielnym przyszłości. Państwa średniej wielkości, takie jak Australia, mają bardzo małe szanse na zaistnienie w nowej erze” – czytamy w artykule.

Source: https://baoquocte.vn/australia-dung-giua-nga-ba-duong-trong-linh-vuc-ai-330521.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wietnam jest wiodącym miejscem dziedzictwa kulturowego na świecie w roku 2025

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt