Ten latający na dużych wysokościach samolot obiecuje nadejście ery niedrogiego Internetu.

Starlink to obecnie największa na świecie satelitarna sieć internetowa, składająca się z ponad 7600 satelitów na orbicie. Jednak satelity nie są jedynym sposobem na dostarczenie Internetu do odległych obszarów.

Przez ostatnie 10 lat wiele firm zajmowało się rozwojem balonów i dronów, znanych pod wspólną nazwą HAPS (High Altitude Positioning Systems), które działają w stratosferze i przesyłają sygnały internetowe do szerszego grona odbiorców, w szczególności na odległych obszarach wiejskich.

Google kiedyś planowało zbudować balon o nazwie Loon, ale niestety porzucono ten projekt w 2021 roku.

Ponadto niektóre firmy, takie jak World Mobile Stratospheric (WMS) i Sceye, nadal trzymają się tego modelu.

WMS jest szczególnie obiecujący, ponieważ rozwija bezzałogowy statek powietrzny o nazwie Stratomst, który będzie transmitował sygnał przez Internet i będzie latał 18 km nad ziemią.

Stratomast waży 4 tony, ale ma rozpiętość skrzydeł 56 metrów, prawie tyle samo, co 120-tonowy Boeing 787-8. Zoptymalizowaną wagę uzyskano dzięki konstrukcji z ultralekkiego włókna węglowego.

Aby zrekompensować ekstremalnie dużą rozpiętość skrzydeł, samolot ma niezwykle smukłe skrzydła, niemal jak dwa spiczaste patyki. Aby zapobiec ich wyginaniu, drganiom i łamaniu, pod spodem umieszczono dwa pręty usztywniające, które przenoszą część siły ze skrzydeł na kadłub.

Kadłub samolotu jest wybrzuszony pośrodku, zwężający się ku tyłowi, a na ogonie znajdują się dwa cienkie skrzydła ułożone w kształcie litery V. Na skrzydłach zamontowano dwa silniki turbowentylatorowe zasilane ciekłym wodorem, co pozwala mu latać tak wolno, że może zawisnąć niemal przez sześć dni na wysokości 18 000 metrów.

Zasadniczo Stratomast lata tylko na niewielkim obszarze. Pod kadłubem znajdują się dwie wystające komory mieszczące anteny fazowane o wymiarach 3x3 metry, ułożone w dwóch symetrycznych klastrach i zasilane ciekłym wodorem.

Po sześciu dniach statek powróci na ziemię, aby uzupełnić paliwo wodorowe, a następnie przyleci inny bezzałogowy statek powietrzny, który przejmie misję.

Według WMS, antena ta może połączyć z internetem pół miliona użytkowników na ziemi jednocześnie! Szacuje się, że jedna antena Stratomast może pokryć obszar 15 000 kilometrów kwadratowych. Na przykład Szkocja ma powierzchnię około 80 000 kilometrów kwadratowych; po uwzględnieniu strat, zaledwie 9 anten Stratomast wystarczyłoby do pokrycia całego obszaru Szkocji.

Roczny koszt eksploatacji floty dziewięciu samolotów wynosi około 40 milionów funtów (52 milionów dolarów), co oznacza, że 5,5-milionowy mieszkaniec Szkocji mógłby uzyskać dostęp do Internetu za jedyne 60 pensów na osobę miesięcznie.

Stratomast zapewni użytkownikom bezpośrednią łączność internetową z telefonami z prędkością 200 megabitów na sekundę (25 MB/s). Obecnie Stratomast jest wciąż w fazie projektowania, ale planowane jest zbudowanie prototypu.