Wieczorem 24 czerwca Niemcy odniosły zwycięstwo 2:1 nad żeńską reprezentacją Wietnamu w meczu towarzyskim na stadionie Bieberer Berg w Offenbach.
Wietnamska reprezentacja kobiet zagrała imponująco przeciwko Niemcom.
Mimo wygranej w meczu, występ gospodarzy nie był szczególnie imponujący.
Dlatego też Krumbiegel i jej koleżanki z drużyny spotkały się z dużą krytyką ze strony mediów po meczu z żeńską reprezentacją Wietnamu.
„Po szybko strzelonym golu, niemiecka reprezentacja kobiet kontrolowała grę, ale była niemal zupełnie nieskuteczna w zdobywaniu goli przeciwko Wietnamowi”.
Z drugiej strony, gdyby nie świetna gra bramkarza Frohmsa, ryzykowalibyśmy stratę dwóch goli w pierwszej połowie.
Po przerwie straciliśmy kontrolę nad grą i w 77. minucie byliśmy o krok od stracenia wyrównującego gola po strzale głową Nguyen Thi Tuyet Dunga z bliskiej odległości.
Chwilową ulgę odczuliśmy dzięki bramce Janiny Minge w 80. minucie, która dała prowadzenie 2-0.
Jednak wietnamska drużyna kobiet grała bardzo odważnie i w ostatnich minutach pokazała świetną grę zespołową, zanim Nguyen Thi Thanh Nha zdobyła bramkę po kontrataku, zmniejszając stratę do 1-2.
„Obrona kobiet w Niemczech ujawniła zbyt wiele słabych punktów, które znalazły również przeciwniczki” – napisał Bild.
Inna niemiecka gazeta argumentowała, że gospodarze grali bardzo słabo zarówno w ataku, jak i w obronie.
„Brak elastyczności w grze ofensywnej, podatność na kontrataki i marnowanie szans to cechy, które zaprezentowała kobieca reprezentacja Niemiec”.
Jednak właśnie tego oczekiwali od meczu towarzyskiego z żeńską reprezentacją Wietnamu” – skomentował dziennik „Speight”.
„Bez kapitana Alexa Poppa i pięciu piłkarzy Bayernu Monachium Niemcy nie zagrali imponująco w wygranym 2:1 meczu z Wietnamem”.
Merle Frohms popisał się dwiema światowej klasy obronami, zanim został pokonany przez Thanh Nha w pojedynku jeden na jeden.
„To dla nas przestroga, ponieważ nawet drużyny niżej notowane w rankingu FIFA nie są tak słabe, jak mogłoby się wydawać” – skomentował DW.
Tymczasem trenerka Martina Voss-Tecklenburg wyraziła niezadowolenie z gry swoich zawodniczek w meczu z żeńską reprezentacją Wietnamu.
„Jestem naprawdę niezadowolona. Muszę zjednoczyć drużynę; nie chodzi tylko o pojedyncze osoby, ale o cały zespół, który nie gra dobrze. To ewidentnie nie tak chcemy grać” – powiedziała trenerka kobiecej reprezentacji Niemiec.
Źródło








Komentarz (0)