SGGP
Klimatolodzy i eksperci od pogody twierdzą, że zmiana klimatu nie powoduje zwiększenia częstotliwości występowania burz, ale zwiększa intensywność i niszczycielską siłę tego ekstremalnego zjawiska pogodowego.
| Huragan Freddy zdewastował Malawi. |
Cyklony odnoszą się do burz, które tworzą się na Oceanie Indyjskim, znanych również jako cyklony. Huragany odnoszą się do burz tropikalnych, które tworzą się na Północnym Atlantyku. Tajfuny z kolei opisują burze na Oceanie Spokojnym . Te naturalne zjawiska, pomimo różnych nazw, są niezwykle potężnymi burzami tropikalnymi, zdolnymi wygenerować dziesięciokrotnie większą energię niż bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę w Japonii w 1945 roku. Burze tropikalne klasyfikuje się według prędkości wiatru, od niżów tropikalnych o prędkościach poniżej 63 km/h do burz tropikalnych (63-117 km/h), a następnie do huraganów o prędkościach przekraczających 117 km/h.
Według Emmanuela Cloppeta, eksperta Francuskiej Agencji Meteorologicznej, cyklon to niż baryczny, który tworzy się w strefie tropikalnej, na obszarze wystarczająco ciepłym, aby mogło rozwinąć się to zjawisko pogodowe. Ten rodzaj burzy charakteryzuje się wirującymi chmurami niosącymi deszcz/burzę, powodującymi silne wiatry i ulewne deszcze, a także wywołującymi fale sztormowe. Cyklony są jeszcze bardziej niebezpieczne, ponieważ mogą przemieszczać się na odległości sięgające setek kilometrów.
Według World Weather Attribution (WWA), grupy naukowców i klimatologów, całkowita liczba burz tropikalnych na świecie każdego roku pozostaje niezmienna, ale zmiany klimatu spowodowane działalnością człowieka sprawiły, że burze te stały się intensywniejsze i bardziej niszczycielskie. Zmiany klimatu wpływają na burze tropikalne na trzy główne sposoby: ocieplając powietrze, ocieplając oceany i powodując wzrost poziomu mórz.
W swoim Raporcie o Ekstremalnych Warunkach Pogodowych i Zmianach Klimatu (WWA) podkreśla, że najbardziej niszczycielski rodzaj burz, cyklony, staje się coraz częstszy i często przynosi najdotkliwsze opady deszczu. Zmiany klimatyczne ocieplają wody oceaniczne, tworząc warunki do powstawania potężnych burz, które następnie gwałtownie się nasilają i przemieszczają w głąb lądu, niosąc ze sobą więcej wody. Silne wiatry w cyklonach powodują fale sztormowe, które mogą następnie zalewać obszary przybrzeżne. Według zaktualizowanych danych, fale sztormowe są obecnie znacznie wyższe niż w poprzednich dekadach, ponieważ poziom mórz wzrósł w wyniku zmian klimatu.
Tymczasem ekspert Cloppet stwierdził, że wzrost temperatury powietrza o 3°C może potencjalnie zwiększyć opady deszczu o 20% podczas cyklonu. Te ulewne deszcze doprowadziły do powodzi i osuwisk, czego przykładem jest cyklon Freddy, który pochłonął setki ofiar w Malawi i Mozambiku na początku tego roku. Naukowcy przewidują, że w przyszłości cyklony tropikalne pojawią się w wielu miejscach, gdzie tego typu burze nigdy wcześniej nie występowały, ponieważ globalne ocieplenie obejmie obszary o tropikalnych warunkach morskich.
WWA zgadza się również, że wraz ze wzrostem temperatury oceanów, burze tropikalne przesuną się dalej od równika. Przesunięcie burz na północ w północno-zachodnim Pacyfiku , uderzające we wschodnią i południowo-wschodnią Azję, jest bezpośrednią konsekwencją zmian klimatu. W rezultacie burze te przetoczą się przez obszary, które zazwyczaj nie są przygotowane na reakcję na sztormy, ponieważ prawie nigdy wcześniej nie borykały się z tym problemem.
Źródło






Komentarz (0)