Nauczyciel popełnił samobójstwo, napastnikami byli uczniowie i rodzice
Według „The Korea Herald”, wielu ekspertów w Korei kwestionuje, czy szkoły dysponują wystarczającymi środkami ochrony nauczycieli, w kontekście rosnących doniesień o napaściach na nauczycieli. Wiele osób zastanawia się, czy zawód ten nie należy do najniebezpieczniejszych w Korei.
Biuro Edukacji Metropolii Seulskiej (Korea Południowa) potwierdziło, że rano, przed rozpoczęciem roku szkolnego, nowa nauczycielka szkoły podstawowej w Seocho-gu (południowy Seul) została znaleziona martwa w swojej klasie.
Według raportu jest to 23-letnia nauczycielka, która dopiero w 2022 roku zdała egzamin certyfikacyjny na nauczyciela. Nauczycielka ta również dołączyła do szkoły dopiero w marcu 2022 roku.

Przed szkołą podstawową w Seocho-gu, na południu Seulu, złożono wieńce, aby oddać hołd nauczycielowi, który popełnił samobójstwo (zdjęcie: Yonhap).
Lokalne serwisy informacyjne podały, że nauczycielka rzekomo przez wiele miesięcy znosiła nękanie i presję ze strony matki ucznia pierwszej klasy oskarżonego w sprawie o przemoc w szkole.
Szkoła zdementowała jednak wszelkie pogłoski o tym, że nauczyciele są ofiarami zastraszania lub konfliktów związanych z przemocą w szkole.
Policja natychmiast wszczęła śledztwo w tej sprawie. Od tego czasu wielu innych nauczycieli również zabrało głos, domagając się ochrony swoich praw.
Co więcej, wcześniej nauczycielka szkoły podstawowej w Seulu została zaatakowana przez ucznia szóstej klasy na oczach innych uczniów. W rezultacie nauczycielka ta musiała zostać hospitalizowana w celu uzyskania pomocy doraźnej.
Zdiagnozowano u niej również zespół stresu pourazowego. Oskarżyła również rodziców chłopca o wywieranie na nią presji, by wzięła pełną odpowiedzialność za incydent.

Nauczyciele w Korei Południowej są poddawani presji i atakom ze strony rodziców i uczniów (zdjęcie: Kim Arin/The Korea Herald).
„Oba incydenty wywołały oburzenie wśród nauczycieli w całym kraju. Twierdzą oni, że ujawniły one mroczną rzeczywistość szkół publicznych, w których nauczyciele nie cieszą się już szacunkiem w klasie” – napisał The Korea Herald.
Liczba nauczycieli atakowanych przez uczniów i rodziców stale rośnie. Dane Ministerstwa Edukacji pokazują, że w latach 2018–2022 nękano łącznie 1133 nauczycieli. Ponadto w ubiegłym roku liczba przypadków naruszania praw nauczycieli w klasie przez uczniów przekroczyła 2000.
Najczęstsze powody, dla których nauczyciele rezygnują z pracy
Minister edukacji Lee Ju-ho powiedział, że pozbawienie nauczycieli ich praw jest poważnym naruszeniem, które stwarza poważne wyzwanie dla sektora edukacji.
„Ochrona praw nauczycieli chroni nie tylko nauczycieli, ale także prawa uczniów do nauki. Żadne naruszenie zasad dotyczących działalności akademickiej nie będzie tolerowane” – powiedział Lee.
Według Cho Hee-yeon, dyrektora ds. edukacji w Seulu, nauczyciele czasami cierpią na problemy ze zdrowiem psychicznym i emocjonalnym. Jego biuro współpracuje również z policją w celu ustalenia dokładnej przyczyny śmierci nauczyciela.
Wiadomo, że Koreańska Federacja Stowarzyszeń Nauczycielskich również wydała oświadczenie, w którym zaapelowała do agencji o dokładne przyjrzenie się sprawie.

Wielu ekspertów uważa, że konieczne jest podjęcie szybkich działań w celu ochrony nauczycieli w Korei (zdjęcie: Yonhap).
Krytycy twierdzą, że agresywne zachowanie rodziców przyczyniło się do ograniczenia autonomii nauczycieli i ich uprawnień decyzyjnych, zwłaszcza że coraz więcej rodziców stara się chronić swoje dzieci – donosi The Korea Herald.
Według danych opublikowanych przez posła Kwon Eun-hee z rządzącej Partii Władzy Ludu, 589 nauczycieli z mniej niż pięcioletnim stażem pracy odeszło z sektora edukacji w okresie od marca 2022 do kwietnia 2023 roku. Jest to dwukrotnie więcej niż w 2021 roku.
Wśród nich, jako najczęstsze powody odejścia wymieniono fałszywe zgłoszenia oskarżeń o znęcanie się nad dziećmi oraz skargi rodziców.
W obliczu alarmujących danych lokalni eksperci ds. edukacji wzywają do wprowadzenia wewnętrznego systemu szkolnego, który chroniłby nauczycieli przed rodzicami i uczniami zarówno w trakcie zajęć lekcyjnych, jak i poza nimi.
Park Nam-gi, profesor Narodowego Uniwersytetu Edukacyjnego w Gwangju, powiedział, że Korea Południowa powinna wzorować się na amerykańskim systemie wsparcia nauczycieli, w ramach którego nauczyciele mogą kontaktować się z dyrektorami i przełożonymi, gdy potrzebują pomocy.
Link źródłowy






Komentarz (0)