Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Rodzice są analfabetami, syn pokonuje 600 km, aby ukończyć studia jako prymus

Po przebyciu niemal 600 km, aby uczęszczać na uniwersytet, Sung Thanh Xuan (grupa etniczna Ha Nhi, student Akademii Administracji Publicznej i Zarządzania) osiągnął doskonałe wyniki i został prymusem kierunku Administracja biurowa.

VietNamNetVietNamNet11/07/2025


Niedawno chłopiec z grupy etnicznej Ha Nhi został uhonorowany jako jeden z 12 prymusów, którzy ukończą Akademię Administracji Publicznej i Zarządzania w 2025 roku.

„Jeśli rzucę szkołę, żeby pracować w polu, życie zawsze będzie tak trudne”.

W ciągu 4 lat nauki, obejmującej 51 przedmiotów i 127 punktów ECTS, Sung Thanh Xuan (student Wydziału Archiwum i Zarządzania Biurowego, kurs 21) uzyskał średnią ocen 3,3/4,0, a jego staż dyplomowy i praca dyplomowa zostały ocenione na A+. Student nie tylko uzyskał dyplom z oceną doskonałą, ale także został prymusem na swoim kierunku.

1.jpgW-Thanh Xuan Horn photo in the article.JPG.jpg

Sung Thanh Xuan (grupa etniczna Ha Nhi, student Akademii Administracji Publicznej i Zarządzania) został prymusem kierunku Zarządzanie Biurowe. Zdjęcie: Thanh Hung.

„Zanim wyjechałam na studia do Hanoi , postanowiłam, że będę się starać i wytrwale dążyć do celu, ale nigdy nie myślałam o tym, że zostanę prymuską” – powiedziała Xuan o swoich osiągnięciach.

Urodzony i wychowany w wiosce Go Cu, w gminie Mu Ca, w dystrykcie Muong Te (prowincja Lai Chau), Xuan opowiadał, że jego rodzice byli analfabetami, a sytuacja materialna rodziny była trudna, a rodzina utrzymywała się wyłącznie z rolnictwa. Jego brat porzucił szkołę po 10. klasie i poszedł pracować na farmie z rodzicami. W swoim pokoleniu Xuan był jedynym w całej wiosce, który poszedł na uniwersytet. Jeśli policzymy szerzej całą gminę Mu Ca, jest tylko jedna osoba więcej.

„Od dnia, w którym poszedłem do szkoły, moi rodzice nigdy nie byli w Hanoi. Ich życie kręci się wokół wioski” – powiedział Xuan.

Z tego powodu w ciągu 4 lat nauki Xuan musiał być samodzielny pod każdym względem, od życia codziennego po naukę.

„Początkowo planowałem nie chodzić do szkoły i zostać w domu, żeby pomagać rodzicom w rolnictwie z powodu trudnej sytuacji rodzinnej. Ale dziadek zachęcał mnie do kontynuowania nauki. Wciąż pamiętam, co mi wtedy powiedział: muszę iść do szkoły, żeby w przyszłości móc pomagać rodzinie. Jeśli teraz rzucę szkołę, żeby pracować na farmie, życie będzie trudne na zawsze” – powiedział Xuan.

2.jpg2. Prymusa.jpg

Thanh Xuan Horn (trzecia od prawej) została wyróżniona jako jedna z 12 prymusek, które ukończą Akademię Administracji Publicznej i Zarządzania w 2025 roku.

Zdeterminowana, by wyjechać na studia do Hanoi, Xuan na początku napotkała niezliczone trudności. W pierwszych semestrach, ponieważ nie wiedziała, jak się uczyć, jej oceny nie były zbyt wysokie, nawet dostateczne.

Kupiliśmy pierwszy komputer, rodzice spłacą pożyczkę do czerwca 2025 r.

W liceum na wsi miałem dostęp do komputerów tylko okazjonalnie; ale kiedy poszedłem na studia, akurat w czasie pandemii COVID-19, musiałem uczyć się online. W tamtym czasie rodzina Xuana musiała polegać na lokalnej polityce wsparcia kredytów ratalnych, aby kupić mi komputer. „Mój pierwszy komputer kosztował 13 milionów VND i do dziś z niego korzystam. Na początku wiedziałem tylko, jak otworzyć aplikację Zoom, skończyć naukę, a potem ją wyłączyć, nie wiedząc, co innego robić. Dopiero w czerwcu tego roku moi rodzice byli w stanie spłacić kredyt ratalny” – powiedział Xuan.

Pod koniec pierwszego roku, widząc, że wyniki nie były zbyt pozytywne, a wręcz spadały, Xuan przypomniał sobie, że powinien bardziej się starać i dostosować swoje metody nauki. Na zajęciach Xuan skupiał się na słuchaniu wykładów nauczycieli, a w domu na samodzielnej nauce. „Nie przygotowywałem się do egzaminów, sporządziłem konspekt na samym początku przedmiotu i uzupełniałem go w trakcie. Robiłem notatki z tego, na co zwracali uwagę nauczyciele. Czytałem też więcej artykułów i czasopism naukowych , aby móc się nimi zająć w moim kierunku studiów. Przed egzaminami prawie nie spałem całą noc, czytając artykuły, aby wzbogacić moje eseje o ciekawe argumenty” – powiedział Xuan.

Największą trudnością, która zawsze mnie prześladuje, są problemy finansowe. „Dochody moich rodziców nie są stałe co miesiąc, ale zależą od zbiorów i pól. Tylko w sprzyjających miesiącach rodzina może sobie pozwolić na wysyłanie pieniędzy, więc muszę nauczyć się oszczędnie wydawać” – powiedział Xuan.

Najtrudniejszym przedmiotem dla Xuana był angielski. „Mieszkańcy górzystych terenów, tacy jak my, nie mają wielu okazji, by zetknąć się z angielskim. Musiałem się uczyć dzień i noc. Bywały nawet dni, kiedy biblioteka była zamykana po godzinach pracy, siedziałem przed balkonem biblioteki i uczyłem się do 19:00, zanim wróciłem do swojego pokoju. Na szczęście dostałem ocenę niedostateczną ze wszystkich trzech przedmiotów z angielskiego” – powiedział Xuan.

3.jpgIMG_6265.jpg

Thanh Xuan Horn został jednym z 12 prymusów kończących szkołę.

Dzięki determinacji i wysiłkowi, w kolejnych semestrach wyniki Xuan stopniowo się poprawiały, a w ostatnim semestrze osiągnęła maksymalną ocenę 4,0/4,0.

W ciągu czterech lat studiów student realizował również trzy projekty badawcze na poziomie wydziałowym. Na drugim roku jego projekt zdobył Nagrodę Zachęty; na trzecim – Drugą Nagrodę; a na ostatnim roku – Pierwszą Nagrodę. Brał również udział wraz ze swoim promotorem w dwóch artykułach opublikowanych w czasopiśmie State Management Journal.

Teraz umiejętności Xuan również znacznie się poprawiły i udoskonaliły. Xuan powiedziała, że ​​podczas studiów nauczyła się przede wszystkim wytrwałości i stawiania czoła wyzwaniom. „Są rzeczy, które czasami wydają się niemożliwe, ale dzięki moim największym wysiłkom i wytrwałości w końcu mi się udało” – powiedziała Xuan.

Mówiąc o swoich planach na przyszłość, Xuan powiedział, że po ukończeniu studiów chce wrócić do pracy i wykorzystać swoją wiedzę, aby rozwijać swoje rodzinne miasto, które wciąż boryka się z wieloma trudnościami. Jednak w obecnej sytuacji fuzji, Xuan dodał, że możliwości zatrudnienia będą znacznie trudniejsze. Dlatego może tymczasowo szukać pracy administracyjnej w Hanoi, aby rozwijać swoje umiejętności i doświadczenie, czekając na oferty pracy w swoim rodzinnym mieście.

„Właśnie ukończyłem studia i zdałem sobie sprawę, że praca ta może nie wiązać się z wysokim wynagrodzeniem, ale ważniejsze jest rozwijanie moich umiejętności i zdolności” – powiedział Xuan.

Source: https://vietnamnet.vn/bo-me-khong-biet-chu-con-trai-vuot-hanh-trinh-600km-tot-nghiep-thu-khoa-dai-hoc-2420391.html




Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt