Po południu 20 czerwca w ramach Narodowego Forum Prasowego 2025 odbyła się sesja dyskusyjna na temat „Personalizacja treści w celu utrzymania lojalności czytelników”.
„Personalizacja jest celem dziennikarstwa”
W swoim przemówieniu na forum dziennikarz Tran Viet Hung, zastępca redaktora naczelnego gazety Thanh Nien , przyznał, że personalizacja treści jest koniecznym i obowiązkowym kierunkiem działań agencji prasowych w erze sztucznej inteligencji.
W nadchodzących latach technologia umożliwi jeszcze szerszą i głębszą personalizację, aby sprostać precyzyjnym potrzebom czytelników. To jest również cel prasy.

Eksperci biorący udział w forum
ZDJĘCIE: DINH HUY
„Personalizacja treści będzie jednym z narzędzi prasy do utrzymania czytelników. Dla agencji prasowych ostatecznym celem nadal jest czytelnik. Dlatego personalizacja lub rozwijanie innych technologii w przyszłości pomoże nam służyć czytelnikom, a dziennikarzom wypełniać ich misję służenia czytelnikom, interesom narodu i ludzi” – powiedział dziennikarz Tran Viet Hung.
Pan Bui Trung Hieu, ekspert ds. technologii informatycznych w firmie MFITE Software Solutions Company Limited, podziela opinię dziennikarza Tran Viet Hunga i stwierdził, że w obliczu dynamicznego rozwoju informacji, potrzeba personalizacji treści staje się nieuniknionym trendem, zwłaszcza w obszarze dziennikarstwa i mediów cyfrowych.
Według pana Hieu zapotrzebowanie na personalizację obecnie gwałtownie rośnie z trzech głównych powodów: rosnącej ilości danych użytkowników, konkurencji ze strony sieci społecznościowych oraz poprawy efektywności biznesowej i doświadczeń użytkowników.
Ponadto proces wdrażania personalizacji podzielony jest na trzy etapy: wykorzystanie prostych modeli, takich jak „rekomendacje oparte na trendach”, w celu zwiększenia ilości gromadzonych danych behawioralnych.
Połącz wstępnie edytowaną treść z zaleceniami systemowymi; rozpocznij szkolenie modeli uczenia maszynowego przy użyciu zebranych danych, wdróż spersonalizowane testy według grup użytkowników; przejdź na personalizację 1:1 — każdy użytkownik będzie miał osobne zalecenia oparte na sztucznej inteligencji i danych w czasie rzeczywistym.

Głos zabrał pan Bui Trung Hieu
ZDJĘCIE: DINH HUY
Ekspert uważa, że czytelnicy często sami nie wiedzą, czego chcą. Jednak dzięki technologiom takim jak analiza zachowań użytkowników, w połączeniu ze sztuczną inteligencją, redakcja może zrozumieć czytelników lepiej, niż oni sami znają siebie. Widać to wyraźnie na przykładzie platform takich jak Facebook czy TikTok, które rozumieją nas w niesamowity sposób.
Pan Hieu zwrócił szczególną uwagę na to, że gazety potrzebują dogłębnych treści i artykułów, aby utrzymać lojalnych czytelników, ponieważ w obecnej sytuacji informacje prasowe są dostępne w każdej gazecie. W rzeczywistości dogłębne artykuły i analizy z większym prawdopodobieństwem przekonają czytelników do płacenia.
„Dbaj o czytelników tak, jak dbasz o swoich bliskich”
Tymczasem dziennikarz Le Xuan Trung, zastępca redaktora naczelnego gazety Tuoi Tre , stwierdził, że dawniej czytelnicy sami musieli szukać gazet, które chcieli czytać, i stacji radiowych, które chcieli oglądać, ale teraz to dziennikarze muszą sami szukać czytelników.
Pan Trung uważa, że dziennikarze chcą teraz personalizować treści, aby służyć wiernym czytelnikom. Muszą więc jasno wiedzieć, kim są czytelnicy? Gdzie? Jakiej płci? W jakim wieku? Następnie dowiedzieć się, co lubią czytać? Z jakich kanałów korzystają? Kiedy czytają?
Według dziennikarza Le Xuan Trunga, konieczne jest podzielenie odbiorców według poziomu lojalności i taktyk, aby poprawić interakcję. W tym celu należy przekształcić anonimowych czytelników (niezidentyfikowanych jednoznacznie) w stałych czytelników (odwiedzających co tydzień), następnie w lojalnych czytelników (odwiedzających codziennie), a na końcu w stałych czytelników (czytelników, którzy rejestrują się jako członkowie).

Dziennikarz Le Xuan Trung wyraża swoją opinię
ZDJĘCIE: DINH HUY
„Na obecnym etapie rozwoju dziennikarstwa cyfrowego personalizacja treści nie ogranicza się do „wysyłania właściwych treści do właściwych osób we właściwym czasie”. Najtrudniejszą rzeczą, a zarazem najważniejszym celem, jest dbanie o lojalnych czytelników w taki sam sposób, w jaki firmy dbają o klientów, czy o członków rodziny. Jeśli uda nam się to zrobić, czytelnicy z pewnością wrócą do naszej gazety” – podkreślił Trung.
Podał przykład, że zdobycie bazy danych użytkowników byłoby bardzo trudne, dlatego dział technologiczny gazety Tuoi Tre nie mógł sobie z tym poradzić i musiał zatrudnić zagraniczną firmę do jej obsługi, a koszty w pierwszym roku były bardzo wysokie.
Po uzyskaniu danych użytkowników, gazeta Tuoi Tre regularnie komunikuje się z nimi za pośrednictwem Gmaila, dzięki czemu poznaje ich gusta. Następnie dzieli ich na grupy i wysyła im „menu” (streszczenia treści i linki do artykułów w gazecie).
Po wysłaniu „menu” otrzymamy informację zwrotną na temat wrażeń czytelnika, aby sprawdzić, czy „potrzebuje czegoś więcej”, aby móc kontynuować wysyłkę.
„Dokładamy wszelkich starań, aby wysyłać treści, przeprowadzać ankiety i odpowiadać na sugestie czytelników, aby móc służyć im w jak najlepszy sposób” – powiedział dziennikarz Le Xuan Trung.
Jednak zdaniem pana Trunga, zaspokojenie potrzeb każdego użytkownika w sposób, który spersonalizowałby treść, byłoby poza możliwościami agencji prasowej nieposiadającej centrum obsługi czytelnika.
Koszt personalizacji
Dziennikarz Tran Viet Hung ocenił, że w obecnej sytuacji personalizacja agencji prasowych „nie jest prosta”, mimo że koszty sprzętu technologicznego spadły.

Dziennikarz Tran Viet Hung przemawia
ZDJĘCIE: DINH HUY
Powiedział, że dla liderów organów zarządzających i agencji prasowych pytanie brzmi: „Ile należy wydać w ciągu ilu lat, aby osiągnąć jakie rezultaty?”. Bardzo ważne pytanie brzmi: jaki model powinna wybrać agencja prasowa?
„Większość dzisiejszych agencji prasowych nie dysponuje platformą technologiczną, która pozwoliłaby im się rozwijać (z wyjątkiem kilku agencji czysto prasowych, powstałych w wyniku działalności korporacji technologicznych), więc brakuje zasobów ludzkich, a pensja państwowa nie wystarcza na opłacenie pracownika technologicznego. Dlatego większość z nas musi zatrudniać pracowników z zewnątrz, zwłaszcza w działach personalizacji” – powiedział dziennikarz Tran Viet Hung.
Według pana Hunga problem inwestycyjny nadal będzie „długim” problemem dla wielu gazet. Uważa on, że to normalne, że niektóre agencje prasowe inwestują 10 miliardów dolarów rocznie w technologię, więc agencje, które nie dysponują wystarczającymi zasobami, mogą wybierać różne taktyki, takie jak „wojna partyzancka”, według własnych potrzeb.
Dziennikarz Nguyen Truong Son, redaktor naczelny gazety The Gioi va Viet Nam , podziela ten pogląd i powiedział, że agencja stopniowo wdraża szereg narzędzi personalizacji, takich jak: rejestracja w celu otrzymywania newsletterów za pośrednictwem poczty Gmail, sugerowanie treści według kategorii, korzystanie z Google Analytics w celu analizowania słów kluczowych i zachowań użytkowników, szczególnie w przypadku wersji anglojęzycznej.

Dziennikarz Nguyen Truong Son przemawia
ZDJĘCIE: DINH HUY
Najtrudniejszą kwestią są jednak zasoby. Przy małej redakcji, kilku redaktorach i współpracownikach, nie da się zbudować systemu personalizacji treści, takiego jak w dużych gazetach.
„Jestem bardzo zainteresowany wspólnymi rozwiązaniami technologicznymi lub modelami współpracy między agencjami prasowymi, umożliwiającymi dzielenie się infrastrukturą techniczną, platformami danych i narzędziami do analizy zachowań użytkowników. Wierzę, że jest to bardziej praktyczny i wykonalny kierunek, zamiast aby każda redakcja musiała „płynąć samotnie” przez ten ogromny problem” – powiedział pan Son.
Source: https://thanhnien.vn/ca-nhan-hoa-noi-dung-la-huong-di-bat-buoc-voi-bao-chi-185250620191006547.htm






Komentarz (0)