Skoczek spadochronowy w Australii znalazł się w niebezpiecznej sytuacji, gdy zawisł na ogonie samolotu, ponieważ zablokował mu się spadochron zapasowy.
Do zdarzenia doszło pod koniec września w pobliżu lotniska Tully w północnym Queensland w Australii. Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu (ATSB) opublikowało jednak nagranie wideo z tego zdarzenia dopiero 11 grudnia.
Na zdjęciu widać mężczyznę skaczącego z wysokości 4500 m, który zostaje zakleszczony w ogonie samolotu (źródło wideo: Jarrad Nolan).
To była scena skoczka spadochronowego w niebezpiecznej sytuacji, pozostawionego wiszącego pod samolotem. Do wypadku doszło po tym, jak mężczyzna wyskoczył z samolotu, a jego spadochron zaciął się, pozostawiając go zawieszonego w powietrzu.
Według doniesień, był to lot klubu Far North Freefall (FNFF), wyczarterowanego Cessną Caravan, który wystartował z lotniska Tully, aby przewieźć grupę skoczków spadochronowych na wysokość 4500 metrów. Samolot wystartował o 9:50 czasu lokalnego.
Gdy samolot osiągnął wymaganą wysokość, pilot zasygnalizował rozpoczęcie skoku ze spadochronem. Jednak gdy pierwszy skoczek wyskakiwał przez zwijane drzwi, uchwyt jego spadochronu zapasowego zaczepił się o częściowo otwartą klapę, co spowodowało otwarcie spadochronu tuż po wyjściu z samolotu.

Następnie, pomocniczy spadochron został pociągnięty i zaplątał się w ogon samolotu. W wyniku zdarzenia sportowiec zawisł za kadłubem na wysokości ponad 4500 metrów. ATSB stwierdziło, że silne wstrząsy uszkodziły lewy statecznik samolotu.
Początkowo pilot nie zdawał sobie sprawy z tego, co się dzieje. Samolot gwałtownie wzniósł się, a następnie gwałtownie zwolnił. Myśląc, że samolot zwalnia, pilot obniżył nos i zmniejszył moc, aby odzyskać kontrolę.
W tym momencie 13 spadochroniarzy zdążyło już uciec z samolotu, a dwóch innych stało przy drzwiach. Pozostali, dopóki nie zobaczyli, jak uwięziony mężczyzna przecina nożem 11 linek spadochronu, rozrywając go i uwalniając z ogona samolotu.
Zawodnik spadł swobodnie i samodzielnie otworzył spadochron. W tym momencie linki spadochronu były splątane, ale mimo to spadochron się otworzył, umożliwiając zawodnikowi bezpieczne lądowanie. Odniósł jedynie lekkie obrażenia, które nie zagrażały jego życiu.
Dzieląc się swoją oceną zdarzenia, przedstawiciel ATSB stwierdził, że w wielu sytuacjach awaryjnych szczególnie ważne jest, aby spadochroniarze mieli przy sobie linkę z liną i zwracali uwagę na uchwyty spadochronu.
„Noszenie ze sobą linki zabezpieczającej nie jest obowiązkowe podczas skoku spadochronowego, ale może uratować życie w przypadku nieoczekiwanego otwarcia się spadochronu zapasowego” – stwierdził przedstawiciel.
Tymczasem pilot odzyskał kontrolę nad wysokością i bezpiecznie wylądował.
Według niedawnego dochodzenia ATSB, samolot nie został prawidłowo załadowany. Jednak ten czynnik nie przyczynił się do wypadku.
Przedstawiciele klubu Far North Freefall nie wydali jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie tego incydentu.
Zdaniem ekspertów, gdy podczas skoków spadochronowych lub skoków ze spadochronem zdarzy się, że spadochrony się zaplączą lub spadochron zapasowy zaczepi się o przeszkodę, np. linię energetyczną, skoczek powinien zachować spokój i przeciąć splątane liny za pomocą haka spadochronu.
Jeśli znajdujesz się w pobliżu linii energetycznych, musisz współpracować ze służbami ratowniczymi, aby odciąć dopływ prądu do całego obszaru i zapewnić bezpieczeństwo podczas lądowania lub akcji ratunkowej. To niebezpieczna sytuacja, która wymaga szybkiego refleksu i szybkiej pomocy.
Źródło: https://dantri.com.vn/du-lich/canh-nguoi-dan-ong-nhay-tu-do-cao-4500m-nhung-du-bi-mac-vao-duoi-may-bay-20251212154222693.htm






Komentarz (0)