Na początku czerwca pan Pham Quang Tuyen (31 lat, niezależny fotograf mieszkający w Hanoi ) odbył podróż zapoznawczą na płaskowyż Y Ty (dystrykt Bat Xat, prowincja Lao Cai).
Zamiast podróżować samodzielnie, postanowił dołączyć do wycieczki, aby odkryć Y Ty w zupełnie inny sposób. Mianowicie, biorąc udział w aktywnościach, których nigdy wcześniej nie próbował, w tym pieszych wędrówkach i trekkingu.
Pan Tuyen i jego grupa turystów wyruszyli z Hanoi autobusem o 18:30. Po prawie 7 godzinach dotarli do kwatery prywatnej i tam spędzili noc.
Obiekt Homestay położony jest u podnóża góry Lao Than, 13 km od centrum wioski Choan Thoen, w otoczeniu gór.
„Zakwaterowanie jest czyste, chłodne i serwuje pyszne jedzenie, co w zupełności wystarczy na wycieczkę pełną wrażeń” – powiedział pan Tuyen.
Według młodego gościa odległość z Hanoi do Y Ty wynosi około 300 km, w tym ponad 250 km autostrady, więc podróż jest dość łatwa.
Odcinek z Muong Hum (Bat Xat, Lao Cai) do Y Ty ma około 30 km długości, ale ze względu na zły stan drogi, dotarcie tam zajmuje 1,5 godziny. Turyści mogą się wtedy łatwo zmęczyć i zachorować na chorobę lokomocyjną.
Pierwszego dnia cała grupa wstała wcześnie i poszła nad strumień, około 500 metrów od domu, aby zjeść śniadanie, odpocząć i zrobić zdjęcia. Następnie wyruszyli na wędrówkę przez strumień, las, las kardamonowy, aby dotrzeć do głównego wodospadu.
Podczas wycieczki turyści otrzymują kompletny sprzęt, w tym kije trekkingowe, plecaki, rękawice, czapki, wodę pitną itp. Pan Tuyen uważa, że ta trasa jest dość łatwa i niezbyt męcząca.
„Podczas tej podróży w moich oczach pozostał prawdziwy górski las z bujną zieloną roślinnością, sporadycznym śpiewem ptaków i szumem płynącego strumienia, co było bardzo przyjemne dla ucha” – powiedział 9X.
W południe grupa dotarła do podnóża wodospadu. Tam członkowie grupy skorzystali z okazji, by wykąpać się, odpocząć, zjeść lunch i zdrzemnąć się pod dużymi skałami. Lunch przygotowali i ugotowali lokalni tragarze.
Po południu grupa kontynuowała podróż w kierunku doliny, otoczonej zieloną trawą i czystymi jeziorami.
Podczas swojego krótkiego pobytu pan Tuyen nie przestawał krzyczeć z radości, ponieważ zachwycał się naturalnym krajobrazem, który „przerósł jego oczekiwania” – górami i morzem chmur. W oddali miejscowi pasli bydło.
O godzinie 16:00 grupa wróciła do miejsca zakwaterowania, zjadła posiłek, odpoczęła i odzyskała siły, aby przygotować się do kolejnych zajęć kolejnego dnia.
„W ośrodku goście mogą zająć się łucznictwem lub obejrzeć zachód słońca, wybrać się na spacer po okolicy i dowiedzieć się więcej o kulturze i życiu miejscowej ludności” – dodał.
Drugiego dnia z powodu ulewnego deszczu grupa nie mogła odwiedzić parku Choan Thoen zgodnie z planem.
Około południa pogoda się poprawiła, członkowie grupy udali się na rynek Muong Hum, pospacerowali po okolicy i zjedli lunch składający się z pysznego gulaszu z jesiotra.
Po południu grupa wybrała się do Wodospadu Smoka, aby zwiedzić wioskę położoną w dolinie i tarasowe pola obok dużej tamy.
„Droga do Wodospadu Smoka jest dość kiepska, trzeba tam pojechać lokalną taksówką motocyklową, ale widoki po obu stronach drogi są przepiękne: góry, strumienie, wodospady i tarasowe pola” – wspominał fotograf z Thai Binh.
Pod koniec podróży pan Tuyen przyznał, że osiągnął spory zysk, mając w pamięci mnóstwo pięknych zdjęć i umysł wypełniony naturalnymi krajobrazami północno-zachodniej części kraju latem.
Aby wrażenia z pobytu w Y Ty były niezapomniane, młody mężczyzna przypomina turystom: noś długie spodnie, gdy wędrujesz po lesie, używaj sportowych butów z dobrą przyczepnością, przygotuj krem z filtrem przeciwsłonecznym, kapelusz i okulary przeciwsłoneczne, ponieważ w ciągu dnia jest dość słonecznie...
PV (synteza)Source: https://baohaiduong.vn/cao-nguyen-cach-ha-noi-300-km-co-bien-may-thac-nuoc-khach-ron-rang-reo-vui-414777.html






Komentarz (0)