![]() |
| Pan Hoang Van Toong jest zarówno duchowym wsparciem, jak i „ogniem” służącym zachowaniu kultury i wzbudzaniu solidarności społeczności Nung w Tan Do. |
Umówiwszy się na spotkanie z panem Hoang Van Toongiem w domu kultury w wiosce Tan Do, przybyliśmy wcześnie i czekaliśmy w chłodnym powietrzu. Podjechał biały samochód, z którego wysiadł mężczyzna o srebrnych włosach i łagodnej twarzy. Zamiast powitania zapytał: „Długo czekaliście?”.
Trudno uwierzyć, że to 72-latek. Zwinny, trzeźwo myślący, z pewną ręką na kierownicy, podzielił się: W 2018 roku kupiłem samochód, teraz mogę wszędzie dojechać. Spotkania, wymiany kulturalne czy wyjazdy do sąsiedniej wioski, żeby poprowadzić śpiewy, jeżdżę sam... Potem zaprowadził nas do domu kultury – projektu, który sam „rozwiązał”, żeby dziś realizować.
Pan Hoang Van Toong, który przez wiele lat pracował jako wódz wioski, sekretarz komórki partyjnej i osoba ciesząca się prestiżem w społeczności, cieszy się zaufaniem i szacunkiem mieszkańców Tan Do. Zawsze jest wzorem do naśladowania i pionierem wszelkich ruchów społecznych. Nie tylko dobrze wykonuje swoją pracę, ale także aktywnie propaguje i mobilizuje ludzi do przestrzegania polityki Partii i prawa stanowego. Wiele trudnych spraw, pozornie pozostających w impasie, zostało rozwiązanych dzięki jego reputacji i zachowaniu.
Historia kampanii na rzecz darowizny gruntów pod budowę tego domu kultury, która miała miejsce prawie 3 lata temu, jest tego dobitnym dowodem. Wówczas dwa gospodarstwa domowe stanowczo odmówiły przekazania gruntów, uniemożliwiając realizację projektu. Wielokrotnie próbowali przekonać sołtysi, ale bezskutecznie.
Znając historię, pan Toong spotkał się z synem i cierpliwie wyjaśnił korzyści płynące z posiadania przestronnego domu kultury dla społeczności. Dzięki swojemu łagodnemu i rozsądnemu sposobowi mówienia „rozwiązał węzeł” w sercach młodych ludzi. Od tego momentu syn przekonał rodziców do zgody. Wtedy powstał dom kultury w wiosce Tan Do. Do dziś miejsce to stało się przestrzenią życiową i miejscem wymiany kulturalnej dla mieszkańców.
Pan Chu Van Huong, sołtys wioski Tan Do, powiedział: „Poprosiliśmy wujka Toonga o pomoc w mediacji w wielu trudnych sprawach, w tym w konfliktach rodzinnych czy sporach o ziemię. Rozmawia z ludźmi, ponieważ jest blisko nich, rozumie ich, ma prestiż i zawsze potrafi zachować równowagę między rozsądkiem a emocjami”.
Pan Hoang Van Toong nie tylko przyczynia się do budowania solidarności, ale także angażuje się w ochronę wartości kulturowych swojego ludu. Kiedy wioska została wybrana do realizacji projektu mającego na celu zachowanie tradycyjnej wioski grupy etnicznej Nung, aktywnie wspierał inwestora swoimi pomysłami. Od projektu domu kultury, przez dom wspólnoty, po układ urbanistyczny, włożył wiele wysiłku w zachowanie unikalnych cech kulturowych ludu Nung.
W szczególności pan Hoang Van Toong zebrał i przearanżował pieśni sli i luon, postulując utworzenie klubu pieśni ludowych, w którym młode pokolenie mogłoby się uczyć i śpiewać. Nie tylko nauczał w wiosce Tan Do, ale także regularnie odwiedzał wioskę Ba Dinh i gminę Van Lang, aby uczyć ludzi śpiewania sli. Pan Hoang Van Toong powiedział: „Sli i luon to głos duszy ludu Nung. Jeśli młode pokolenie przestanie je śpiewać, będzie to postrzegane jako utrata części pamięci o ojczyźnie”.
Spędziwszy całe życie w Tan Do, pan Hoang Van Toong nie tylko przyczynił się do utrzymania spokoju we wsi, ale także zaszczepił w młodym pokoleniu poczucie dumy z korzeni. Ludzie widzą w nim obraz „wysokiego drzewa dającego wielki cień” – zarówno duchowego wsparcia, jak i płomienia podtrzymującego kulturę, budzącego solidarność społeczności Nung w spokojnym regionie Van Lang.
Źródło: https://baothainguyen.vn/van-hoa/202511/cay-cao-bong-ca-cua-nguoi-nung-tan-do-8730eb3/







Komentarz (0)