Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Młody mężczyzna przez 10 lat bezpłatnie odnawiał zdjęcia męczenników, dzięki słowom swojego ojca...

Dzięki jednemu zdaniu swojego ojca Le The Thang zaoferował bezpłatne odrestaurowanie ponad 500 portretów męczenników, pomagając rodzinom „ponownie spotkać się” ze zmarłymi za pośrednictwem starych fotografii.

Báo Thanh niênBáo Thanh niên28/07/2025


Pan Thang, mieszkaniec gminy Sao Vang w prowincji Thanh Hoa (dawniej gminy Tho Lam, dystryktu Tho Xuan w prowincji Thanh Hoa), to postać, którą chętnie odwiedzają rodziny, szczególnie 27 lipca, ze względu na jego piękny akt bezpłatnej renowacji zdjęć setek rodzin męczenników.

Młodzi ludzie i serce odnawiania zdjęć męczenników bezpłatnie u pana Le The Thang - Zdjęcie 1.

Z pożółkłych i rozmazanych zdjęć, które z biegiem czasu cierpliwie obrabiał pan Thang, odtworzono w żywy sposób wizerunki męczenników, zachowując ich nienaruszony kształt. ZDJĘCIE: NVCC

Pan Thang powiedział, że w ostatnich dniach musiał nieustannie pracować nad odrestaurowaniem zdjęć dla rodzin męczenników. „Niektórymi dniami zajmowało mi to cały ranek, aby dokończyć zdjęcia tych dwóch mężczyzn, ponieważ nie mieli już starych fotografii. Musiałem polegać na wspomnieniach krewnych lub podobnych zdjęciach. Dopiero gdy rodzina powiedziała: „to to samo”, odetchnąłem z ulgą” – powiedział pan Thang.

Młodzi ludzie i serce odnawiania zdjęć męczenników bezpłatnie u pana Le The Thang - Zdjęcie 2.

Według pana Thanga to tylko niewielka część setek próśb, które otrzymał w ciągu ostatnich 10 lat. Szacuje, że do tej pory odrestaurował ponad 500 zdjęć i nigdy nie odmówił żadnej sprawy. ZDJĘCIE: NVC

Największą motywacją pana Thanga do podjęcia się tego wyjątkowego zadania jest jego ojciec, weteran, który walczył w Cytadeli Quang Tri, niegdyś polu najcięższych bitew.

„Mój ojciec brał bezpośredni udział w wojnie, był świadkiem zaciekłości i tragicznych ofiar swoich towarzyszy broni. Niektórzy zostali rozerwani na strzępy przez bomby, inni zostali pogrzebani, by ponownie wylecieć w powietrze. Z 10 osób, które poszły na wojnę, 7-8 nie wróciło. Mój ojciec miał szczęście, że przeżył. Za każdym razem, gdy widział rodziny męczenników, które przychodziły do ​​niego, by odnowić swoje zdjęcia, zachęcał mnie: «Postaraj się, żeby były piękne, nie bierz od nich pieniędzy». Później, kiedy robiłem zdjęcia, wielu ludzi chwaliło mnie za to, że jestem piękny, realistyczny i bohaterski. Dlatego mam jeszcze większą motywację, by nadal pomagać kolejnym rodzinom” – powiedział Thang.

Pan Thang powiedział, że największą trudnością jest to, że większość zdjęć męczenników istnieje od dawna, jest słabej jakości i rozmazana. Na wielu zdjęciach widać jedynie delikatne linie. Proces renowacji wymaga precyzji i zajmuje dużo czasu, zarówno w przypadku malowania, jak i edycji każdego szczegółu.

„Pracuję głównie online, ale większość krewnych męczenników jest starsza i nieobeznana z technologią, więc kiedy robię zdjęcia i je wysyłam, często są one przechylone, zniekształcone lub mają nieprawidłowe oświetlenie. Muszę do nich dzwonić, żeby udzielić instrukcji lub poprosić o adres, aby mogli wysłać oryginalne zdjęcia pocztą . Jeśli zdjęcia są zbyt rozmazane, sam je skanuję i przetwarzam od nowa. Po skończeniu drukuję zdjęcia, oprawiam w ramkę i wysyłam rodzinom” – powiedział Thang.

Młodzi ludzie i serce odnawiania zdjęć męczenników bezpłatnie u pana Le The Thang - Zdjęcie 3.

Pan Thang powiedział, że każde zdjęcie to historia, ból, poświęcenie, którego nigdy nie zapomni. ZDJĘCIE: NVCC

Zapytany o wspomnienia, pan Thang wspomniał o przypadku męczennika Le Van Khuya, który mieszkał w tej samej gminie co on. „Był żołnierzem sił specjalnych, zaatakowanym z zasadzki i tragicznie zabitym przez wroga. Był jedynym synem w rodzinie i zachowało się tylko zdjęcie z boku, które było bardzo trudne do odtworzenia. Zajęło mi dwa dni, aby poprawić i zrekonstruować jego twarz, aby była jak najbardziej wyraźna i wierna, i stworzyć pamiątkowe zdjęcie. Kiedy skończyli je oglądać, cała rodzina pana Khuya wybuchnęła płaczem. Ja również byłem bardzo wzruszony” – wspominał pan Thang.

Innym wspomnieniem, które zawsze pamięta, jest przypadek męczennika Trana Van Cana z Thanh Hoa. Urodził się w 1933 roku i zmarł w 1967 roku podczas walk na Południu. Jego żona była wtedy w trzecim miesiącu ciąży. Kiedy dowiedziała się o śmierci męża, była tak smutna, że ​​choroba serca nawróciła i zmarła zaledwie kilka miesięcy później, pozostawiając sześciomiesięczną córeczkę.

„Pan Can nie miał żadnych wyraźnych zdjęć. Później jeden z jego towarzyszy odwiedził rodzinę i dał im bardzo małe i niewyraźne zdjęcie. Jego córka, która ma teraz ponad 50 lat, zabrała zdjęcie w wiele miejsc, aby je odrestaurować, ale nikt nie potrafił go odtworzyć. Kiedy się tym zająłem, zdjęcie wydawało się wyraźne, zupełnie jak on za życia. Patrząc na nie, rozpłakała się, bo czuła się, jakby znów widziała swojego ojca” – wspominał ze wzruszeniem pan Thang.

Młodzi ludzie i serce odnawiania zdjęć męczenników bezpłatnie u pana Le The Thang - Zdjęcie 4.

Jedno ze zdjęć odrestaurowanych przez pana Thanga. ZDJĘCIE: NVCC

Dla pana Thanga zdjęcia są nie tylko pamiątkami, ale mają również wielką wartość duchową i mentalną. „Teraz, gdy sytuacja gospodarcza jest stabilna, ludzie bardziej cenią ołtarz i kadzielnicę jako miejsce, gdzie można nawiązać kontakt ze zmarłymi. Wielu męczenników nie ma grobu, nie ma małżeństw, nie mają prawie nic poza starym zdjęciem, a nawet nie mają go wcale. Wielu ludzi poświęciło się w bardzo młodym wieku, a ich śmierć była tak tragiczna, że ​​stała się dla nich czymś świętym. Słyszałem wiele historii o tym, jak pojawiali się w snach swoim dzieciom i wnukom, aby zrobić im godne zdjęcia pamiątkowe. Mam tylko nadzieję, że młodsze pokolenie nigdy nie zapomni o poświęceniach i stratach tych, którzy polegli za Ojczyznę” – zwierzył się.

Pan Thang uważa, że ​​biorąc pod uwagę jego obecną sytuację ekonomiczną i rodzinną, nadal będzie w stanie wykonywać tę szczególną pracę, bezpłatnie i dostarczać dary do domów męczenników w całym kraju.

„Zrobię, co w mojej mocy, i mam nadzieję, że młodzi ludzie z odpowiednimi kwalifikacjami i umiejętnościami, jeśli to możliwe, połączą siły, aby pomóc rodzinom w posiadaniu starych zdjęć męczenników takich jak ja, aby nasi bracia, wujkowie i ciotki mogli powrócić w najpiękniejszej postaci. Bo dla rodziny to święta rzecz. A dla społeczeństwa i młodzieży to sposób, aby mogli zobaczyć na własne oczy prawdziwych bohaterów swojego kraju” – powiedział wzruszony Thang.


Source: https://thanhnien.vn/chang-trai-10-nam-phuc-dung-anh-liet-si-mien-phi-vi-cau-noi-cua-bo-185250727151605691.htm




Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Odwiedź U Minh Ha i poznaj zieloną turystykę w Muoi Ngot i Song Trem
Reprezentacja Wietnamu awansowała do rankingu FIFA po zwycięstwie nad Nepalem, Indonezja jest w niebezpieczeństwie
71 lat po wyzwoleniu Hanoi zachowuje piękno swojego dziedzictwa w nowoczesnym stylu
71. rocznica Dnia Wyzwolenia Stolicy – ​​rozbudzanie ducha, by Hanoi śmiało wkroczyło w nową erę

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt