Przewodniczący Ludowego Komitetu Prowincji Lam Dong powiedział, że był głęboko poruszony widząc, jak policja ściga się z czasem, co do sekundy i minuty, w incydencie związanym z osuwiskiem, skutecznie ratując 7-letnią TT D (urodzoną w 2018 r.), córkę pana Tran The Vinh, z osiedla Tay Ho 2, okręgu Xuan Truong, miasta Da Lat, wieczorem 19 listopada.

Towarzysz Ho Van Muoi powiedział, że wydobycie dziecka spod gruzów było prawdziwym cudem, pokazując niezwykle szybką reakcję i wysoką determinację policji w reagowaniu na klęski żywiołowe, powodzie i ratowaniu ludzi. Przewodniczący Ludowego Komitetu Prowincji Lam Dong powiedział, że natychmiast po otrzymaniu informacji natychmiast udał się na miejsce zdarzenia, był bezpośrednim świadkiem i kierował akcją ratunkową. Po przybyciu na miejsce i zobaczeniu bardzo poważnego osuwiska, przewodniczący Ludowego Komitetu Prowincji Lam Dong pomyślał o najbardziej rozdzierającej serce sytuacji. W tym momencie dziecko D było całkowicie pogrzebane pod ziemią, skałami i ceglanymi ścianami. Miejscem tym była toaleta obok nasypu, który właśnie się zawalił.
Słabe wołanie o pomoc dochodzące z gruzów rozdzierało serce szefa Ludowego Komitetu Prowincji Lam Dong, ale jednocześnie dawało promyk nadziei. Akcja ratunkowa policji, głównie straży pożarnej i ratunkowej prowincji Lam Dong, napotkała ogromne trudności z powodu ogromnych ilości ziemi i kamieni, które przysypały dziecko. Co więcej, woda deszczowa i błoto przesączające się z nasypu zwiększały ryzyko osuwisk, bezpośrednio zagrażając życiu zarówno ofiary, jak i ekipy ratunkowej.

Przewodniczący Ludowego Komitetu prowincji Lam Dong nakazał, aby dołożono wszelkich starań, aby jak najszybciej ewakuować dziecko z miejsca zdarzenia i walczyć o uratowanie życia ofiary.
Pomimo zagrożenia, policja użyła specjalistycznego sprzętu, aby przebić się przez ocalałą ścianę, tworząc otwór w głowie ofiary, aby mogła oddychać. Po wykonaniu tego planu głowa ofiary była odsłonięta, ale nie dało się jej wyciągnąć, ponieważ duża ilość ziemi i kamieni przygniotła dziecko. „W tym momencie zobaczyłem iskrę życia w dziecku. Wierzę, że policja go uratuje!…” – powiedział ze wzruszeniem przewodniczący Ludowego Komitetu prowincji Lam Dong.

W obliczu niezwykle pilnej sytuacji wielu policjantów rzuciło się do akcji, gołymi rękami kopiąc, nabierając i wypychając garściami ziemię i beton, ścigając się z czasem, by uratować dziecko. Na miejsce zdarzenia wysłano również koparkę, aby usunąć ogromną warstwę ziemi i kamieni, która przysypała ofiarę. „Akcja ratunkowa była niezwykle szybka, mierzona w minutach i sekundach, pełna napięcia… Szybka, ale jednocześnie niezwykle zręczna, by zapewnić bezpieczeństwo dziecku, gdy było zakopane pod ziemią i kamieniami!… Ostatecznie akcja ratunkowa zakończyła się ogromnym sukcesem. Życie dziecka było cudem, odrodzeniem przez policję pośród katastrofy i trudności!” – powiedział towarzysz Ho Van Muoi.
Drugim incydentem, którego Przewodniczący Ludowego Komitetu Prowincji Lam Dong nie może zapomnieć, jest akcja ratunkowa przy zbiorniku nawadniającym Kay An w gminie Ta Nang. Wieczorem 7 listopada, po otrzymaniu wiadomości, że zbiornik o pojemności 1,7 miliona metrów sześciennych jest zagrożony awarią zapory, Przewodniczący Ludowego Komitetu Prowincji Lam Dong Ho Van Muoi wraz z liderami odpowiednich agencji i jednostek pospieszyli na miejsce zdarzenia tej samej nocy. Po przybyciu na miejsce, Pan Muoi był naocznym świadkiem szybko pogarszających się pęknięć w korpusie zapory. Woda tryskała z pęknięć, stwarzając bardzo wysokie ryzyko awarii zapory. „W dole rzeki życie setek ludzi jest zagrożone. Awaria zapory z pewnością spowodowałaby tragedię, a szkody byłyby ogromne!” podzielił się Przewodniczący Ludowego Komitetu Prowincji Lam Dong.

Tej samej nocy, pod bezpośrednim dowództwem przewodniczącego Ludowego Komitetu Prowincji Lam Dong, ponad 100 gospodarstw domowych zostało ewakuowanych w bezpieczne miejsce. Policja, milicja i władze lokalne pracowały przez całą noc, wzmacniając tamę, pompując i spuszczając wodę, aby obniżyć jej poziom w czasie ulewnego deszczu. Wielu przemoczonych i drżących z zimna policjantów dzielnie ruszyło na linię frontu, aby stawić czoła niebezpiecznej klęsce żywiołowej.
W kolejnych dniach na miejscu zdarzenia pozostało kilkudziesięciu funkcjonariuszy Mobilnej Jednostki Policji Departamentu Policji Prowincji Lam Dong, którzy kopali ziemię, budowali tamy i wzmacniali obszary dotknięte osuwiskami i pęknięciami.
„Dzięki zdecydowanej i terminowej interwencji władz, w tym policji, jezioro Kay An zostało wzmocnione i jest wystarczająco silne, aby wytrzymać długotrwałe ulewne deszcze, które będą miały miejsce w prowincji w kolejnych dniach!…” – podzielił się towarzysz Ho Van Muoi.
Źródło: https://cand.com.vn/Xa-hoi/chu-tich-tinh-lam-dong-xuc-dong-noi-ve-2-vu-giai-cuu-nghet-tho-cua-cong-an-i790883/






Komentarz (0)