Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Hanoi FC jest mocny, ale nie zapominajmy, że HAGL ma tę ważną broń!

Báo Thanh niênBáo Thanh niên20/02/2025

[reklama_1]

HAGL i historia Pleiku „łatwo odejść, trudno wrócić”

Pierwszy mecz V-League zakończył się zwycięstwem HAGL po... scenariuszu z głową słonia i mysim ogonem. Trener Le Quang Trai i jego drużyna byli niepokonani przez pierwsze 5 kolejek (wygrali 2, zremisowali 3), niegdyś panując na szczycie V-League. Nowy powiew wiatru w żagle młodych, dynamicznych zawodników i defensywna strategia kontrataku sprawiły, że drużyna z górskiego miasteczka, która walczyła o utrzymanie w lidze, stała się drużyną trudną do pokonania.

Szczęśliwe dni szybko jednak minęły. Defensywny styl gry HAGL był stopniowo „odczytywany” przez przeciwników. Gdy ofensywni zawodnicy, tacy jak Marciel da Silva, Chau Ngoc Quang… byli pilnie strzeżeni, zespół dyrektora technicznego (GĐKT) Vu Tien Thanha stawał się mniej innowacyjny. Częściej dochodziło również do porażek, co sprowadzało HAGL na poprzednią pozycję.

Tran Minh Vuong i jego koledzy z drużyny zdobyli tylko 8 punktów w ostatnich 8 meczach, co daje skuteczność na poziomie 25% (co jest wynikiem porównywalnym jedynie z niżej notowanymi drużynami, takimi jak Hai Phong, Quang Nam , a mniejszym niż SLNA).

CLB Hà Nội mạnh, nhưng đừng quên HAGL có vũ khí quan trọng này!- Ảnh 1.

Czy HAGL zdobędzie wszystkie 3 punkty w meczu z Hanoi FC, tak jak w pierwszym meczu?

To wciąż przeciętny zespół, który musi priorytetowo traktować utrzymanie się w lidze, skoro jego możliwości walki o wyższą pozycję są niejasne. Dyrektor techniczny Vu ​​Tien Thanh zmienił oblicze HAGL dzięki nowemu programowi treningu fizycznego (zwiększającemu wytrzymałość i zdolność do walki o zwycięstwo) oraz bardziej zaciętej i rygorystycznej filozofii gry. Jednak reforma w HAGL nie może się powieść tylko z tymi zmianami. Brakuje im dobrych zawodników, którzy mogliby się przeobrazić w ciągu zaledwie kilku miesięcy.

Ale w piłce nożnej nie chodzi o to, że silni wygrywają, a słabi przegrywają. Gdyby tak było, HAGL nie pokonałby ani Hanoi Police Club (CAHN Club), ani Hanoi Club w pierwszym meczu V-League. Nawet będąc słabszymi, HAGL wciąż miał swoje luki, by wkraść się i odnieść zwycięstwo.

W meczu, który odbędzie się dziś o godzinie 17:00 (21 lutego), pierwszym atutem HAGL jest ich boisko w Pleiku, gdzie dyrektor techniczny Vu ​​Tien Thanh postanowił przekształcić je w „arenę”, na którą łatwo wejść, ale trudno wrócić drużynom przyjezdnym. HAGL jest niepokonany w 6 meczach u siebie w pierwszym meczu (wygrał 2, zremisował 4), mimo że musiał mierzyć się z wieloma silnymi drużynami, takimi jak CAHN Club, Nam Dinh czy Thanh Hoa.

CLB Hà Nội mạnh, nhưng đừng quên HAGL có vũ khí quan trọng này!- Ảnh 2.

Dyrektor techniczny Vu ​​Tien Thanh ma jakieś inne asy w rękawie, żeby zaskoczyć Hanoi FC?

Patrząc na szerszy obraz, HAGL przegrało tylko 1 z ostatnich 17 meczów u siebie w V-League i Pucharze Krajowym. Wygrana w Pleiku nie jest łatwa z dwóch powodów. Wysokość i rozrzedzone powietrze stanowią tu fizyczne przeszkody dla każdej drużyny gości. Jednocześnie rozmiar i przestrzeń stadionu Pleiku sprawiają, że HAGL czuje się bezpieczniej i bardziej swojsko. Trybuny blisko boiska stanowią wsparcie dla kontrataków, a wąskie ustawienie, nad którym ciężko pracował pan Vu Tien Thanh, było jego siłą napędową.

Próba siły

Dla drużyny, która stawia na twardą obronę, takiej jak HAGL, gol otwierający spotkanie jest zawsze kluczem do zwycięstwa. We wszystkich czterech wygranych meczach pierwszoligowych HAGL objęło prowadzenie, a następnie zastosowało specjalistyczną strategię oblężenia, aby zapewnić sobie zwycięstwo.

Bramka otwierająca mecz będzie kluczowa w meczu na stadionie Pleiku. Jeśli HAGL strzeli pierwszą bramkę, Hanoi FC będzie musiało zmierzyć się z „betonowym blokiem” w górskim miasteczku. Od początku turnieju reprezentant stolicy zawsze miał problemy z głęboko osadzoną obroną. Z Marcielem da Silvą i Washingtonem Brandao w ataku, HAGL jest gotowe, by ukarać przeciwnika. Drużyna z górskiego miasteczka nie musi grać lepiej, musi tylko wiedzieć, jak ukarać przeciwnika błyskawicznym „cięciem”, jak w pierwszym meczu.

Z drugiej strony nowy trener Makoto Teguramori i nowi zagraniczni piłkarze obiecują pomóc Hanoi FC w transformacji, ale wszystkie zmiany wymagają czasu.

Hanoi FC będzie próbowało przejąć inicjatywę i zmusić HAGL do gry ofensywnej, co jest słabością zespołu. W ostatnich 5 meczach, w których stracili pierwszą bramkę, HAGL zremisowało 2 i przegrało 3. Jeśli HAGL przegrywa, szanse na odwrócenie losów meczu są praktycznie zerowe.

Mecz w Pleiku dziś po południu będzie wyrachowany i zacięty, ponieważ obie drużyny nie chcą rozpocząć rewanżu od porażki. Hanoi FC jest silniejsze, ale na „Pleiku arenie” HAGL jest gotowe na otwarcie się, by wywrzeć presję na czołową piątkę.



Source: https://thanhnien.vn/clb-ha-noi-manh-nhung-dung-quen-hagl-co-vu-khi-quan-trong-nay-185250221001156017.htm

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Fanka w sukni ślubnej na koncercie G-Dragona w Hung Yen
Zafascynowany pięknem wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki
Młody ryż Me Tri płonie w rytm dudniącego tłuczka, gotowego do zbioru nowego plonu.
Zbliżenie na jaszczurkę krokodylową w Wietnamie, obecną od czasów dinozaurów

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Pierwsza Wicemiss Wietnamu, studentka Tran Thi Thu Hien, zaprezentowała zdjęcia przedstawiające szczęśliwy Wietnam, biorąc udział w konkursie „Szczęśliwego Wietnamu”.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt